Re: Jak mądrze dokocić dom? URODZINY :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 26, 2025 17:33 Re: Jak mądrze dokocić dom? DOKOCENI :)

jolabuk5 pisze:Cudownie, że chłopcy już się nauczyli korzystać z kuwety i że dają Wam trochę radosci. :1luvu:

Jolu, powiem więcej: nawet nauczyli się korzystać z kuwety z klapką! :ok:

jolabuk5 pisze:Tylko zmartwiło mnie, że Biała nadal stresuje się ich obecnością. Głupio mi, bo przekonywałam, że dwa kociaki to takie wspaniałe rozwiązanie także dla starszej rezydentki, bo nie będą jej zaczepiać. Ale jednak się nie ułozyło...

No może nie do końca tak miało być, ale popatrz na to inaczej: gdyby był jeden nowy kot, Biała zapewne reagowałaby tak samo, ale wtedy ten nowy byłby sam i na pewno bardziej by się stresował niż dwaj bracia, którzy przynajmniej mają siebie :)

Dziękuję Wam za życzenia zdrowia dla mamy, bardzo tego teraz potrzebujemy :ok:

aga66 pisze:Dobrze się czyta takie wiadomości. U mnie też jest mama na stałe już teraz. Jak radzisz sobie z opieką nad mamą?


U nas to chyba przejściowe dopóki mama nie stanie na nogi: dosłownie i w przenośni Cóż mogę powiedzieć? Minęło 1,5 miesiąca, już się wszyscy przyzwyczailiśmy, dograliśmy, trzeba było przeorganizować czas, bo rano trzeba zrobić mamie śniadanie, podać leki, pomóc w toalecie itd. Wieczorem ćwiczenia, mycie i parę innych spraw. Samemu też trzeba jakoś w miarę normalnie funkcjonować, robić zakupy, chodzić do pracy, pilnować swoich spraw... Generalnie mam mniej czasu dla siebie, jestem bardziej zmęczona niż zwykle, brakuje mi czasami takiego beztroskiego poleniuchowania na sofie przed telewizorem, ale uznałam to za naturalną kolej rzeczy, nie wyobrażam sobie, że mogłabym podjąć inną decyzję. Całe szczęście mama jest mentalnie w pełni sił i psychicznie też się jakoś trzyma, choć na początku było ciężko. Wierzymy wszyscy, że uda się sprawić, żeby była samodzielna na tyle, żeby wrócić do siebie, bo przede wszystkim ona sama bardzo tego chce.

A jak Ty sobie radzisz, aga?

A tu jeszcze dwugłowy kot :lol:
Obrazek

errato

 
Posty: 235
Od: Sob wrz 28, 2024 16:36
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro mar 26, 2025 18:56 Re: Jak mądrze dokocić dom? DOKOCENI :)

Dwugłowy kot :1luvu:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11022
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Śro mar 26, 2025 20:03 Re: Jak mądrze dokocić dom? DOKOCENI :)

errato dzięki za odpowiedź. U Ciebie sytuacja wygląda na trochę lepszą niż u mnie. Mama ma 89 lat i ma zanik śródmózgowia ze wszystkimi tego konsekwencjami. Jeszcze wstaje z pomocą do łazienki i tyle. Wozimy ją na wózku jak trzeba wyjść z domu. Wstaję o 4.30 żeby rano obrobić Mamę, koty i na końcu siebie i wyjść przed 7 do pracy. Wracam późno bo Mama chce codziennie gazetę, bułeczkę, gruszkę albo wymyśla coś innego i dziwi się, że niezmiennie, że tak późno wracam do domu. Przychodzi na 2 godziny codziennie Pani to poda Mamie zupę i zagoni ją do łazienki. Także łatwo nie jest ale cieszę się każdym dniem z Mamą i żeby się nie pogarszało tak szybko choć widzę, że postępuje :( Uh, ciężkie to wszystko, pozdrawiam, trzymaj się.

aga66

 
Posty: 6791
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Śro mar 26, 2025 20:46 Re: Jak mądrze dokocić dom? DOKOCENI :)

errato pisze:
jolabuk5 pisze:Cudownie, że chłopcy już się nauczyli korzystać z kuwety i że dają Wam trochę radosci. :1luvu:

Jolu, powiem więcej: nawet nauczyli się korzystać z kuwety z klapką! :ok:

jolabuk5 pisze:Tylko zmartwiło mnie, że Biała nadal stresuje się ich obecnością. Głupio mi, bo przekonywałam, że dwa kociaki to takie wspaniałe rozwiązanie także dla starszej rezydentki, bo nie będą jej zaczepiać. Ale jednak się nie ułozyło...

No może nie do końca tak miało być, ale popatrz na to inaczej: gdyby był jeden nowy kot, Biała zapewne reagowałaby tak samo, ale wtedy ten nowy byłby sam i na pewno bardziej by się stresował niż dwaj bracia, którzy przynajmniej mają siebie :)

Masz rację, mimo wszystko pojedyńczy kot bardziej by się garnął do kontaktu z Białą, a ona tego nie chce.

errato pisze:Dziękuję Wam za życzenia zdrowia dla mamy, bardzo tego teraz potrzebujemy :ok:

aga66 pisze:Dobrze się czyta takie wiadomości. U mnie też jest mama na stałe już teraz. Jak radzisz sobie z opieką nad mamą?


U nas to chyba przejściowe dopóki mama nie stanie na nogi: dosłownie i w przenośni Cóż mogę powiedzieć? Minęło 1,5 miesiąca, już się wszyscy przyzwyczailiśmy, dograliśmy, trzeba było przeorganizować czas, bo rano trzeba zrobić mamie śniadanie, podać leki, pomóc w toalecie itd. Wieczorem ćwiczenia, mycie i parę innych spraw. Samemu też trzeba jakoś w miarę normalnie funkcjonować, robić zakupy, chodzić do pracy, pilnować swoich spraw... Generalnie mam mniej czasu dla siebie, jestem bardziej zmęczona niż zwykle, brakuje mi czasami takiego beztroskiego poleniuchowania na sofie przed telewizorem, ale uznałam to za naturalną kolej rzeczy, nie wyobrażam sobie, że mogłabym podjąć inną decyzję. Całe szczęście mama jest mentalnie w pełni sił i psychicznie też się jakoś trzyma, choć na początku było ciężko. Wierzymy wszyscy, że uda się sprawić, żeby była samodzielna na tyle, żeby wrócić do siebie, bo przede wszystkim ona sama bardzo tego chce.

A jak Ty sobie radzisz, aga?

Poprawy zdrowia dla Mamy i sił dla Ciebie, żebyś tak sobie ze wszystkim radziła! Mama na pewno chce być u siebie, oby się udało!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

errato pisze:A tu jeszcze dwugłowy kot :lol:
Obrazek

Cudny! Kocia przyjaźń daje wszystkim wiele radosci! :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69972
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 26, 2025 20:55 Re: Jak mądrze dokocić dom? DOKOCENI :)

aga66 pisze:errato dzięki za odpowiedź. U Ciebie sytuacja wygląda na trochę lepszą niż u mnie. Mama ma 89 lat i ma zanik śródmózgowia ze wszystkimi tego konsekwencjami. Jeszcze wstaje z pomocą do łazienki i tyle. Wozimy ją na wózku jak trzeba wyjść z domu. Wstaję o 4.30 żeby rano obrobić Mamę, koty i na końcu siebie i wyjść przed 7 do pracy. Wracam późno bo Mama chce codziennie gazetę, bułeczkę, gruszkę albo wymyśla coś innego i dziwi się, że niezmiennie, że tak późno wracam do domu. Przychodzi na 2 godziny codziennie Pani to poda Mamie zupę i zagoni ją do łazienki. Także łatwo nie jest ale cieszę się każdym dniem z Mamą i żeby się nie pogarszało tak szybko choć widzę, że postępuje :( Uh, ciężkie to wszystko, pozdrawiam, trzymaj się.

Zdrowia dla Mamy i sił dla Was. To zawsze trudny czas w życiu. :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69972
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw mar 27, 2025 1:27 Re: Jak mądrze dokocić dom? DOKOCENI :)

errato i aga66, ja też opiekowałam się moją mamą w ciężkiej chorobie i wiem że nie jest to łatwe.
U mojej mamy nie było szans na wyzdrowienie i to ja musiałam się do niej wprowadzić, bo nasze mieszkanie miało 28 metrów, więc nie było możliwości żeby mamę wziąć do nas. Było mi ciężko i do tego dochodziła rozłąka z partnerem i Micią. W końcu Sebek i Micia też się wprowadzili do mamy i było już raźniej dużo. Tyle że nadal ciężko, praca, opieka, czułam się też bardzo tak psychicznie wyczerpana. Jakoś tak do dzisiaj mam wyrzuty sumienia, że bywałam niecierpliwa, oschła, że to nie wyglądało tak jakbym tego chciała... Miałam zawsze z mamą dobre relacje, a potem jakoś tak się pokiełbasiło:(

A dwugłowy kot cudowny :1luvu: :1luvu:

Silverblue

 
Posty: 5939
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw mar 27, 2025 22:48 Re: Jak mądrze dokocić dom? DOKOCENI :)

Taka opieka i jednocześnie normalna praca, zwykłe domowe obowiązki, to trudna sprawa i czasem nie ma się już sił. :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69972
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 12, 2025 22:07 Re: Jak mądrze dokocić dom? DOKOCENI :)

Dziękuję Wam za dobre słowa pod kierunkiem mojej mamy! Szczęście w nieszczęściu, że mama psychicznie nieźle się trzyma, choć widzę, że bardzo chciałaby już wrócić do siebie. Jeszcze troszkę wytrzymamy wszyscy ;)

aga66, wysyłam Ci ciepłe myśli i życzę Ci dużo siły, bo teraz wiem, jak to jest opiekować się chorym rodzicem. Wcześniej nie zdawałam sobie sprawy, jak wiele rzeczy trzeba w swoim życiu przeorganizować, żeby wszystko jakoś w miarę sprawnie ogarnąć.

U nas wszystko po staremu, chociaż nie... nie całkiem... Wczoraj bandziorki skończyły rok!!! :birthday:

Myślałam, że roczne kotki to już takie trochę ułożone będą, już nie pamiętam tego czasu u moich starszych kotów. No ale wychodzi na to, że jeszcze troszkę trzeba poczekać na ustatkowanie się smarkaczy :mrgreen: W każdym razie jest wesoło, czasem nerwowo, ale wiemy wszyscy, że taka po prostu kolej rzeczy :D Cóż mam powiedzieć? Łobuzy dają nam mnóstwo radości, choć jednak troszkę inaczej to miało wyglądać, ale staramy się jakoś ogarnąć to "inaczej".

Na zakończenie jedno z ostatnich zdjęć z seansu odbywającego się w karmniku. Niestety już niedługo, bo po osiatkowaniu balkonu karmnik będzie musiał zniknąć.

Obrazek

errato

 
Posty: 235
Od: Sob wrz 28, 2024 16:36
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob kwi 12, 2025 22:27 Re: Jak mądrze dokocić dom? URODZINY :)

Super chlopaki wyglądają. :1luvu:
Tak, karmnik zniknie, ale jaka będzie radosć z osiatkowanego balkonu! Rezydentka też skorzysta! :201461
Opieka nad starszym rodzicem jest trudna, trzeba sił i cierpliwości - oby Mamie udało się spełnić marzenie o powrocie do siebie! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69972
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 12, 2025 22:35 Re: Jak mądrze dokocić dom? URODZINY :)

jolu, Rezydentka jest wychodząca (mieszkamy na parterze), więc nie będzie zadowolona, ale jakoś to rozwiążemy. Nie mogę jej zamknąć w domu, bo całe życie była kotem wychodzącym i bardzo to lubi, w lecie znika na całe noce, w zimie za to praktycznie w ogóle nie wychodzi na balkon. Teraz coraz częściej prosi, żeby ją wypuścić i te jej wypady bardzo dobrze wpływają na jej samopoczucie, więc nie mogłabym jej tego zabrać.

errato

 
Posty: 235
Od: Sob wrz 28, 2024 16:36
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob kwi 12, 2025 22:53 Re: Jak mądrze dokocić dom? URODZINY :)

Oj, to rzeczywiście będzie trudno :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69972
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 12, 2025 23:04 Re: Jak mądrze dokocić dom? URODZINY :)

Jakieś wyjście (nota bene) znajdziemy ;)

errato

 
Posty: 235
Od: Sob wrz 28, 2024 16:36
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob kwi 12, 2025 23:47 Re: Jak mądrze dokocić dom? URODZINY :)

Najważniejsze że mama ma dobre nastawienie, to połowa sukcesu :ok:
A kotkom wszystkiego najlepszego z okazji roczku :birthday:
Roczne kotki ułożone, ja też mam w skrytości ducha takie marzenie, Loco duzo radości wnosi w nasze życie, ale wiadomo, na tyłku długo nie usiedzi :strach: A Ty masz takich ananasów dwóch :lol:
Skoro Biała całe życie wychodziła to rzeczywiście ciężko teraz jej to ograniczać, ale na pewno coś się da wymyśleć :ok:

Silverblue

 
Posty: 5939
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie kwi 13, 2025 7:54 Re: Jak mądrze dokocić dom? URODZINY :)

Jeżeli chodzi o karmnik, to polecam "rurkę" na przyssawki. Na nieosiatkowanym oknie, dla kotów frajda wielka. Jeden minus to gatunki, które mogą z niego korzystać - gołębie, kwiczoły itp. nie dadzą rady. Żałuję, że teraz nie mogę mieć takiego karmnika, okna mamy osiatkowane. Ale widzę, że sąsiedzi powiesili dwa tego typu karmniki na sporym krzewie pod oknami - są wykorzystywane.
Obrazek Obrazek Obrazek
Czy kuweta kryta z klapką aktualna? Kurczę, u nas po kilkunastu latach koedukacyjnego używania (gdzie próba zdjęcia klapki skutkowała odmową korzystania) nastąpił regres, Nemek nie potrafi z krytej korzystać (ba, z odkrytej też nie...), więc zawsze z rozrzewnieniem czytam o tych mądrych kotach, które problemów sobie nie wymyślają.
Za całokształt :ok:
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12792
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie kwi 13, 2025 10:07 Re: Jak mądrze dokocić dom? DOKOCENI :)

errato pisze:Wczoraj bandziorki skończyły rok!!! :birthday:

Myślałam, że roczne kotki to już takie trochę ułożone będą, już nie pamiętam tego czasu u moich starszych kotów. No ale wychodzi na to, że jeszcze troszkę trzeba poczekać na ustatkowanie się smarkaczy :mrgreen: W każdym razie jest wesoło, czasem nerwowo, ale wiemy wszyscy, że taka po prostu kolej rzeczy :D Cóż mam powiedzieć? Łobuzy dają nam mnóstwo radości, choć jednak troszkę inaczej to miało wyglądać, ale staramy się jakoś ogarnąć to "inaczej".

Na zakończenie jedno z ostatnich zdjęć z seansu odbywającego się w karmniku. Niestety już niedługo, bo po osiatkowaniu balkonu karmnik będzie musiał zniknąć.

Obrazek

spóźnione życzenia dla Roczniaków Wszystkiego Naj! :birthday: Mój dziś kończy dopiero pół :cat3:
Jak to - to roczne nie są ułożone??! toś mnie pocieszyła :wink: a tak na to liczyłam u swojego brykacza :lol:
Drapak widać oporządzony :D

Spooxterium

Avatar użytkownika
 
Posty: 3264
Od: Sob sty 11, 2025 13:58
Lokalizacja: Spooxfera

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 48 gości