Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz. 28- Julcia do adopcji :)

Anna2016 pisze:Elenka jak moja Zunia za czasów kiedy byla zdrowa
Piękne kotki

przecież Zunia jest piękna :1luvu:

mir.ka pisze:Julka jest mały wstrętny gryzoń mleko pij, zgryzła właśnie 3 smoczek Niby smoczki i butelki jeszcze mam, ale te co pogryzła były lepsze, choć nie idealne do karmienia. Przyszykowałam dwa zestawy i zobaczymy co będzie. Ona ma już miesiąc a o zmianie diety nie myśli Mięso jest blee, a mleko tylko z butelki

Cudny mały szkrabik, niech piję mleczko tylko niech zostawi te smoczki :ryk:

Gosiagosia pisze:
mir.ka pisze:Julka jest mały wstrętny gryzoń mleko pij, zgryzła właśnie 3 smoczek Niby smoczki i butelki jeszcze mam, ale te co pogryzła były lepsze, choć nie idealne do karmienia. Przyszykowałam dwa zestawy i zobaczymy co będzie. Ona ma już miesiąc a o zmianie diety nie myśli Mięso jest blee, a mleko tylko z butelki

Cudny mały szkrabik, niech piję mleczko tylko niech zostawi te smoczki

Akurat tych, które jej aktualnie przypasowały mam kilka w zapasie, bo ona ma już dość duży pyszczek to jej się dobrze przez nie pije, ale też bym chciała, żeby już skończyła z mlekiem , a tym bardziej z gryzieniem smoczków.

Dla rozpogodzenia tych ponurych deszczowych dni trochę moich różyczek

Jakież one piękne.

Drapanki za uszkiem dla całej gromadki.

Dyktatura pisze:Jakież one piękne.

Drapanki za uszkiem dla całej gromadki.

pomiziam jak wstaną na obiad

Wczoraj po południu byliśmy z Dżekusiem na kontroli u weta, jest mała poprawa, ale dostał jeszcze 2 zastrzyki i w czwartek następna wizyta. Trochę lepiej chodzi, ale nadal nie chce jeść, praktycznie od soboty jest tylko na suszonym mięsie, ale dobre chociaż i to. Mam tabletki, żeby zaczął jeść, ale jak mu je podać

Jak Dżekuś? Zaskoczył z jedzeniem? Udalo Ci się wcisnąć mu tabletkę? Pogoda pomału się rozkręca, może psinka nabierze jeszcze sił na dłuższe spacery :201461

macie luksus z tym ogródkiem, pies może się w trawie wylegiwać, koty chodzą na wypas, a Wy możecie nacieszyc oczy swoimi wlasnymi kwiatkami. Róże są obłędne. A jak małe gryzli Julka i rudości? Dzień bez Elenki to niemal dzień stracony

SabaS pisze:Jak Dżekuś? Zaskoczył z jedzeniem? Udalo Ci się wcisnąć mu tabletkę? Pogoda pomału się rozkręca, może psinka nabierze jeszcze sił na dłuższe spacery macie luksus z tym ogródkiem, pies może się w trawie wylegiwać, koty chodzą na wypas, a Wy możecie nacieszyc oczy swoimi wlasnymi kwiatkami. Róże są obłędne. A jak małe gryzli Julka i rudości? Dzień bez Elenki to niemal dzień stracony

Dżekuś po południu zjadł "aż" pół tacki animondy, dobre i tyle, oczywiscie oprócz tego suszonego mięsa, a wieczorem nawet miał ochotę na dość długi spacer, niestety dzisiaj rano zwymiotował żółcią

Julka nadal doi butlę, choć smoczkowi odpuściła :mrgreen:

, ten obecny ma krótką końcówkę i chyba nie tak łatwo jej go pogryźć. Mam zamiar dzisiaj dać jej gerberka mięsnego może będzie jadła, przecież ma już 5 tygodni, ale nie waży nawet pół kg

Wczoraj była sesja zdjęciowa Rudzi na trawce, a raczej w koniczynie, bo w ubiegłym roku wysiałam mieszanką trawy z mikrokoniczyną, podobno lepsza na słoneczne miejsca. Koniczyna nie jest wcale taka mikro z tego co zauważyłam, ale przynajmniej mam zielono, a nie gołą wypaloną ziemię.
Fotki będa później.