Bytomskie Łobuzy cz. 9 - Walczymy!zdj str 96-100

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 26, 2016 15:02 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 :) Kitusia potrzebuje kciuków

Hej Dziewczynki :)

U nas upał, sierpniowo-wrześniowy gorąc.

Wróciłam od wetki z Kitusią. Opuchlizna zeszła do zera, ale łapka nadal bardzo strzyka. Mimo to myślę, że Kitusia czuje się lepiej choć łapka nadal wykręcona i bardzo kuleje. Dziś dostała trzeci zastrzyk przeciwbólowo-zapalny. I to koniec zastrzyków. Od poniedziałku mam podawać lek przeciwbólowy metacam 3-5 dni max. I kontrola za miesiąc.

Wczoraj przyszła mała paczka do kotów, bo z jedzenia zostały nam same pasztety - mamiory, catz finefood, animondy i mac. Mac jest lubiany najbardziej, ale zauważyłam, że moje koty preferują jednak kawałki mięsa, więc zamówiłam kurczaka mamiora, cosma tuńczyk, almo mus (który wzięłam na próbę ostatnio i tak smakował, że za pierwszym razem musiałam otwierać dwie puszeczki. Nawet Marysia zjadła ogromną porcje. I tym razem wzięłam jeszcze jeden produkt almo http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... aily/50170 Nie było mniejszych puszek a takiej dużej moje koty jeszcze nigdy nie zjadły - do wczoraj! Kupiłam kurczak i tuńczyk i choć to wygląda jak pasztet to chyba nie całkiem jest pasztetem. Moje koty jadły to wczoraj w drugiej połowie dnia i zjadły całą puszkę! Byłam pod wrażeniem - dosłownie nic nie zostało i do ostatniego kęsa wszystko zniknęło. Nie przeszkadzało nawet, że ten sam posiłek był i na obiad i na kolacje :)Także polecam!
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sie 26, 2016 16:56 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 :) Kitusia potrzebuje kciuków

Jestem pod wrażeniem ceny za almo :!: :!: :!: :!: 14,5 zł za kg :!: :!: :!: :!: nie to żebym liczyła, patrzyła specjalnie, ale zboczenie zawodowe kieruje mój wzrok od razu na cene :oops: przepraszam, ale złoże zamówienie :mrgreen: mimo że szuflada się ledwo zamyka, a zamrażarka powinna być podpisana "to kotów" :kotek: ze swoich rzeczy to mam tam paczkę frytek i 8 porcji zamrożonych malin z działki :twisted: 2 szuflady pękatę mięsa :mrgreen: + mintaj z biedronki, które nasze czarno białe ( lub biało czarne ) panny uwielbiają obie. dziś u nas był właśnie mintaj na śniadanie, myślałam ze będę mięc zęby wybite, tak baranki radosne moja Molka strzelała :mrgreen: kocham ją :love: :201465
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt sie 26, 2016 16:57 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 :) Kitusia potrzebuje kciuków

Klaudia mocne kciuki są ciągle za Kitusie :1luvu:
ciesze się ze opuchlizna zeszła, połowa sukcesu osiągnięta. teraz druga połowa- oby nie kuśtykała.


jakie macie plany na upalny weekend ?
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt sie 26, 2016 17:01 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 :) Kitusia potrzebuje kciuków

A nie ma tam czasami bledu? Puszka 170 g kosztuje tyle co kilogram? W almo trzeba czytac sklady, bo nie kazde jedzonko jest dobre. Ale te akurat jest :) ale jestem glupia :p przeciez ti cena za 6 puszek ;)

Martus dzieki za kciuki. Idziemy jutro na grilowy roczek. Raczej nie ciesze sie, bo ja oczywiscie ide do pracy a nie na relaks i juz wiem ze jedynie bede sie nerwowac :/ na gril brac aparat :/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sie 26, 2016 17:05 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 :) Kitusia potrzebuje kciuków

Cholera, cena jest ceną :mrgreen:
kiedyś poszłam do żabki na dół.
jakieś jogurty duże były w promocji. wzięłam 3.
cene celowo zapamiętałam :twisted:
Pani policzyła mi jak za 5 :twisted:

pytam, czemu tak dużo ?
system tak wbija odpowiada
a cena jest inna na półce, mówie
ale tak musze skasować, prykro mi
proszę Pani, mnie obowiązuje cena na półce proszę policzyć po promocji

ale się wkurzyła :twisted: :P i dostałam po promocji
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pt sie 26, 2016 17:08 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 :) Kitusia potrzebuje kciuków

Dobrze powiedzialas! Pamietam to z zajec prawa - nas obowiazuje cena na polce chocby tam byl 1 grosz za tv. Pamietam liczne historie tego prawnika z ktorym mialam zajecia - on czesto z tego korzystal a z prawnikiem nikt nie pogada :)
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sie 26, 2016 19:53 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 :) Kitusia potrzebuje kciuków

Kurde, nie wiem co robić z tymi kursami w Akademii Fotografii. Iść teraz czy nie. Chcę się wybrać na trzy bloki (portret, reklama, moda). Już całe noce myślę i wymyśliłam, że jak to ja wyobraziłam sobie, że po zajęciach będę sobie spacerować po Starym Mieście w Krakowie, chłonąć atmosferę, oglądać ludzi, kopać opadłe październikowe liście a nie wzięłam pod uwagę, że być może o 17 będzie już ciemno i jedynie co to zjem obiad w wegetariańskiej kafejce i ucieknę do pokoju, gdzie będę czekać na rano. A jak zasnę? A jak będzie w pokoju duch? Nigdy nigdzie sama nie byłam na wyjeździe i nigdzie sama nie spałam, a w nowych miejscach boje się spać nawet z kimś. Z drugiej strony będzie jak w amerykańskim filmie - byle nie jak w horrorze.
Jeszcze na zajęcia w październiku mogłabym się nastawić psychicznie, że jadę i już, ale sprawdziłam teraz termin portretu i jest już we wrześniu 17 - nie wiem czy jestem psychicznie gotowa do takiej wyprawy. Jednak marzyłam o tym już od dawna i jest to jedyny i ostatni dzwonek, żebym raz w życiu zrobiła coś egoistycznie tylko dla siebie. Bo pojadę sama, bez m. To prawie jak wakacje ;)
M. mnie nie wspiera w tym temacie, bo uważa, że już przeginam z tymi szkołami i kursami. Ale teraz, kiedy mam to studio to te trzy bloki bardzo by mi się przydały, bo i owszem miałam te tematy nie raz i sama już też w tm działam, ale w tej szkole uczą wg najnowszych trendów, przynajmniej tak się chwalą - sesjami do magazynów i nie tylko.
I właśnie tak się z tym szarpię - nie wiem co robić. Czy zapisywać się teraz na już czy poczekać. Teraz było by lepiej ze względu na piękną jesień i początek moich działań w studio.
Kurde nie wiem, zapisywać się czy się nie zapisywać...? Co myślicie? Zostały ostatnie 4 dni na zapisy na te terminy.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sie 26, 2016 20:17 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 :) Kitusia potrzebuje kciuków

Klaudio spokojnie pomyśl czy te kursy są Ci bardzo potrzebne , zrób ze i przeciw. Widzę że masz obiekcje czyli tak do końca nie jesteś pewna. Trzeba w siebie inwestować by mieć pewność że osiągnęłaś wiedzę a i przyjemność ze zdobytych umiejętności. Ty robisz cudne zdjęcia wiec może warto jeszcze czegoś nowego się nauczyć i poznać inne metody te nowe trendy.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 26, 2016 20:26 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 :) Kitusia potrzebuje kciuków

Fotografia jest taką dziedziną, w której trzeba się ciągle uczyć, a obiekcje mam, to prawda, ale do tych wyjazdów :/ Bo to cała wyprawa. W jedną stronę ponad 2 godziny nie licząc czekania na bus i wstawania o świcie. I nie wiem czy mam na to siły :/ Wszędzie z walizką, której prawdopodobnie nie będę mogła zostawić rano w pokoju, bo doba zaczyna się od 16, więc będę musiała z nią chodzić na zajęcia. A do tego z torbą foto. A jakbym nie spała w Krakowie to o 20 pewnie byłabym w sobotę w domu i o 4-5 już bym musiała być na nogach i znowu jechać. No i jest też ryzyko - na jakim poziomie są te zajęcia, bo jak na podstawowym to marnie. Choć kurs jest dla zaawansowanych... na zdjęciach z zajęć wygląda to obiecująco, ale jak będzie to się okaże i bez zaryzykowania się nie dowiem. Może nabiorę pewności siebie po tym kursie, bo na razie jest z tym marnie. Nie wiem... najbardziej właśnie mnie przeraża ten dojazd do Krakowa :/
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sie 26, 2016 20:42 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 :) Kitusia potrzebuje kciuków

Klaudio to może sobie w tym roku odpuść bo za dużo tych przeciw. Dojazdy zawsze są przerażające ale to nie jest tak daleko, pomyśl jakbyś miała dojeżdżać do Warszawy. Kraków masz bliżej. 4 dni to mało czasu na zastanowienie ale Ty o tym marzyłaś więc może jednak warto się przemęczyć.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 26, 2016 20:47 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 :) Kitusia potrzebuje kciuków

Właśnie, ja się zastanawiam nad tym już długo. A im dłużej będę myśleć tym Kraków nie będzie bliżej Bytomia i dojazd też nie będzie lepszy :)

Musiałam wyprowadzić Kitusię na korytarz - kuleje jak pacynka, nóżka jej wygląda jak wykręcona, ale po schodach ma siły skakać :roll: :roll: :roll:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sie 26, 2016 20:49 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 :) Kitusia potrzebuje kciuków

Jeśli się boisz, to idź na razie na jeden kurs i zobaczysz jak to wygląda. Jak będzie OK, to dokupisz kolejne dwa ;-) Jeśli ten jeden okaże się niewypałem, to bez sensu jeździć na kolejne dwa :-)
We wrześniu jest jeszcze dosyć długo jasno i w miarę ciepło, więc jeśli masz jechać to jedź teraz :ok:
Zaryzykuj i zrób coś dla siebie jeśli masz taką możliwość :ok:

Głaski dla kotów :201461

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

Post » Pt sie 26, 2016 20:53 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 :) Kitusia potrzebuje kciuków

klaudiafj pisze:Właśnie, ja się zastanawiam nad tym już długo. A im dłużej będę myśleć tym Kraków nie będzie bliżej Bytomia i dojazd też nie będzie lepszy :)

Musiałam wyprowadzić Kitusię na korytarz - kuleje jak pacynka, nóżka jej wygląda jak wykręcona, ale po schodach ma siły skakać :roll: :roll: :roll:

Nie będzie bliżej ale szkoda byś później żałowała że nie poszłaś.
A Kitusia jak ma siłę skakać to nie jest tak źle :201461

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26800
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 26, 2016 20:58 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 :) Kitusia potrzebuje kciuków

Satirra pisze:Jeśli się boisz, to idź na razie na jeden kurs i zobaczysz jak to wygląda. Jak będzie OK, to dokupisz kolejne dwa ;-) Jeśli ten jeden okaże się niewypałem, to bez sensu jeździć na kolejne dwa :-)
We wrześniu jest jeszcze dosyć długo jasno i w miarę ciepło, więc jeśli masz jechać to jedź teraz :ok:
Zaryzykuj i zrób coś dla siebie jeśli masz taką możliwość :ok:

Głaski dla kotów :201461


Dziękuję Satirro :) Właśnie z tymi kursami jest taki problem, że jak z góry zapiszę się na kilka to mam zniżkę. Za 2 bloki jest 800 zł, za 3 bloki 1000 zł, więc to 200 zł różnicy tylko za 4 bloki 1400 zł (bloków jest 8). I za te kursy potem bym dostała papier. Mogę też zrobić tak, że pójdę na październikowe modę i reklamę a portret w następnym trybie (nie we wrześniu), ale to też musiałabym się zapisać z góry na to, żeby dostać zniżkę. 200 zł to już są dwa noclegi w hostelu ;)

Jejciu ta moja Kitusia ciągle płacze pod drzwiami, żeby ją wypuścić na korytarz. Zawsze tak jest po weterynarzu :/ I muszę wypuścić no bo co zrobię... może sobie choć nóżkę poćwiczy na schodach.
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Pt sie 26, 2016 21:03 Re: Bytomskie Łobuzy cz. 9 :) Kitusia potrzebuje kciuków

Zniżka zniżką, ale jeśli nie spodoba Ci się kurs 1 to będziesz się męczyć na reszcie? Chociaż papierek w dzisiejszych czasach to jednak sporo daje - będziesz mogła sobie wywiesić w studio :-)

Poza tym 3 kursy, nawet ze zniżką to i tak o wiele większy wydatek - 3 razy więcej noclegów, obiadów, dojazdów; taka oszczędność może być tylko pozorna ;-)
Jeśli oczywiście jesteś przekonana, że 3 kursy chcesz na pewno zrobić, to wtedy jak najbardziej każda zniżka jest dobra.

Satirra

 
Posty: 767
Od: Nie lut 23, 2014 10:33
Lokalizacja: Londyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon i 33 gości