POKEMONY11 - Glucur rulez, reszta dobija.WOŚP!

Może i bym potrafiła, ale mam bardzo słabo rokujące pokemony. Złapanie Glusia do czesania (i potem samo czesanie) - to sport ekstremalny i potencjalnie "urazotwórczy"

Złapanie Kulki do weta - to samo. A sam Zmrol "wiosny nie czyni". Nie zbiję fortuny na pokemonach :placz:

rozważałaś wymianę na te wirtualne? przynajmniej trochę kasy by Ci się zwróciło po latach wyrzucania pieniędzy w kocie futra :lol:

Femka dobrze radzi, ma wprawę w zbijaniu kasy na zwierząsiach :twisted:

O tak Femka z pewnoscia moze cos podpowiedziec :wink:

Wróciłam z raju :twisted:

zabers pisze:
a room service może wtedy jeść poziomki

Moje poziomki wyglądały tak, teraz nie ma żadnej ... zjadłam sama, bo wnusio kategorycznie odmówił

Kotina pisze:...
Moje poziomki wyglądały tak, teraz nie ma żadnej ... zjadłam sama, bo wnusio kategorycznie odmówił

Piękne!

Eeee, młode to i płoche, to nie wie co dobre. Z wiekiem, że tak powiem, przyjdzie. Jeszcze będziesz bronić poziomek jak niepodległości, zobaczysz! :ok:

gurąszo

oczywiście, Zmrol (jak każdy prawdziwy "kot północny"

) jako jedyny pławi się w słońcu

Glusik ukryty w czeluściach najciemniejszych

i coś dla anulki

Kuleczka Ci sie wylala... :lol:

Nooo, trochę jej się wylało. Biedniażka, śpi teraz.
Zmrol uciekł z balkonu jak tylko słońce się skończyło. W sumie racja, bo skoro słońca już nie ma, to się nie opali :lol:

Kotina pisze:
zabers pisze:
a room service może wtedy jeść poziomki

Moje poziomki wyglądały tak, teraz nie ma żadnej ... zjadłam sama, bo wnusio kategorycznie odmówił :(

i to Cię martwi?

zabers, ze skąpstwa kupiłaś za mały domek? :lol:

Femka pisze:zabers, ze skąpstwa kupiłaś za mały domek?

Oczywiście, że ze skąpstwa!

(BTW, szkoda, że nie ma większych tych domków. Glucuś miałby wygodniej)

Wiele sprzętów produkowanych jest w rozmiarach nieprzewidujących kotków dobrzewyglądających.

No właśnie, właśnie. I to jest ból (a nawet bul!). Pozostają sprzęty dla tzw. dużych ras, a te nie dość, że są w zasadzie zmonopolizowane przez firmy typu Rufi i przyległości/klony (a więc w kit drogie), to jeszcze zazwyczaj średnio mi się podobają. szczęśliwie jest jeszcze Absolutnie Boskie i Święte pudełko po butach - miłość Glucusia :1luvu:

U mnie pudełko po butach by się nie sprawdziło (takich dużych butów nie produkują :mrgreen:

), ale już te po dostawach żarcia to ulubione miejsca Szczypiorków.

Przy Glucu by Ci się sprawdziło - Gluc skutecznie je "przystosowuje" do własnych potrzeb - jest totalnie zdeformowane i rozdeptane jak porządny bambosz :lol:

POKEMONY11 - Glucur rulez, reszta dobija.WOŚP!

Kto przegląda forum