Skarpetki Forever. Lili i Basia

[kwiat groszku]

o rany... a ja mam cichego słodkiego kotełka

[Bryska4]

Nie mów "hop"

[Discordia]

Nie mów "hop"

Wlasnie. Morgan jak zaczal mnie odwiedzac, to myslalam ze ktos mu struny glosowe podcial. Niemy kot byl. Pozniej nauczyl sie cichutko pomiaukiwac ode mnie. A taeraz jak chce wyjsc na ogrod, to tak sie drze ze oszalec mozna. Mowimy ze trzeba kotka nasmarowac WD40 bo skrzypi jak stare drzwi.

[Chat]

U mnie najbardziej wygadany jest oczywiscie Niels. Mowi glosno i wyraznie, wrzeszczy, opowiada, mruczy, miauczy, prycha, na kazda okolicznosc inny dzwiek. Najsmieszniejsza jest Fiona w kapieli. Ma niski glos czarnej spiewaczki jazzowej. Daria chce ja nagrac i wykorzystac na potrzeby swojej grupy metalowej Mimil ma cienki glosik kastrata, troche kaczy. Chanelle miauczy klasycznie.

[Bryska4]

U mnie najbardziej wygadany jest oczywiscie Niels. Mowi glosno i wyraznie, wrzeszczy, opowiada, mruczy, miauczy, prycha, na kazda okolicznosc inny dzwiek.

No idealny kompan dla Fortusi

[Bryska4]

Jakby kto jeszcze nie widział, jak mi na stare lata odbija (i jaką mam fantastyczną koszulkę), to się chwalę
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =3&theater

[Olat]

Ojacież, ale profesjonalnie się prezentujesz
Koszulka- rewelacja

[zuza]

Piekna koszulka I sliczne dziewczatka trzy

[Bryska4]

Dzieki
Olatku, profesjonalnie, bo w tym gronie inaczej sie nie da Straszny tu panuje snobizm wsrod cyklistow, w "normalnym" ubraniu to chyba tylko po miescie sie jezdzi.
Jak porownuje na Fejsie strony amatorskich klubow polskich i lokalnych, to zawsze nie dziwi, ze polscy milosnicy jezdza w zwyklych spodenkach i koszulkach, a tu jak ktos przejedzie tygodniowo ponad 100 km to juz "powinien" miec super profesjonalne ubrania, koniecznie kolorowe i klubowe.
Fakt, pierwszy raz pojechalam w "prawdziwej" koszulce i poczulam roznice w "oddychaniu" materialu, mimo, ze to z Chin.

Mnie sie to podoba, bo w zyciu nie widzialam facetow tak kolorowo ubranych A poza tym fajnie im cialka podkresla mozna popatrzec. To z tego samego rajdu, ze startu:
https://m.flickr.com/#/photos/roskil/27 ... 422954352/
https://m.flickr.com/#/photos/roskil/27 ... 422954352/

[evanka]

czyli łatwo cię zmanipulować

[Hańka]

U nas tacy rowerzyści noszą miano lajkrowych chudozadków

[kwiat groszku]

Bryszku, tyyyle owłosionych ud!

uczę się espaniolskiego intensywniej i porzucam rodzinę dla latynoskiego rowerzysty!

[Hańka]

Ogolonych, zapewne

[Bryska4]

Do wyboru, do koloru, ja lubię wydepilowane bo fajnie mięśnie widać. Paczpani na to udo od różowego w prawym dolnym rogu

czyli łatwo cię zmanipulować

Łatwo właśnie przytargałam do domu nową koszulkę (za pół ceny, świetna jakościowo i piękna), nowe nakładki na kierownicę (bo od moich mi drętwieją dłonie, a że są jaskrawozielone no to już jakoś samo wyszło ) oraz nowe siodełko (ergonomiczne dla kobiet, a poza tym moje jest obdarte jeszcze po wypadku, również za jakieś pół ceny, kociarz cyklista prowadzi sklep rowerowy ).

U nas tacy rowerzyści noszą miano lajkrowych chudozadków

Ja na nich z angielska mówię MAMIL - middle aged man in lycra

[Olat]

Oo, właśnie., Też mi się MAMIL skojarzył