Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Horek pisze:Uwaga- zaobserwowałam pierwszy raz, że moje koty wczoraj i przedwczoraj się ze sobą BAWIŁY! Presia czaiła się na Julka, podbiegała i uderzała go łapą, po czym uciekała w popłochu gdzie pieprz rośnietakie zaczepki jej w głowie. On potem jej oddawał. Dodatkowo Presia wylizała Juliankowi pyszczek
w końcu coś rusza, powoli machina się rozkręca. Oby było tylko lepiej...
Horek pisze:
A co u mnie? Boże, nigdy nie miałam takiego natłoku zajęć jak mam od dwóch miesięcy...nie radzę sobie już sama ze sobą.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], Silverblue i 359 gości