Moje 2+1 Tofiś [*], Kubuś za tęczowym mostek [*]

MonikaMroz pisze:
Myszolandia pisze:jejuś,jak Ty na mnie paczysz

Sylwia Ty myślisz że wszystkie koty to na Ciebie patrzą Zostaw choć trochę dla innych ciotek hę

Moniś, bo z naszej Sylwuni zachłanna kobitka jest a co

Miraclle pisze:
MonikaMroz pisze:
Myszolandia pisze:jejuś,jak Ty na mnie paczysz

Sylwia Ty myślisz że wszystkie koty to na Ciebie patrzą Zostaw choć trochę dla innych ciotek hę

Moniś, bo z naszej Sylwuni zachłanna kobitka jest a co

No zauważyłam właśnie... Wszystkie koty jej

Dobrze że choć czasem oddaje nam kawałek swojej Mychy

MonikaMroz pisze:No zauważyłam właśnie... Wszystkie koty jej Dobrze że choć czasem oddaje nam kawałek swojej Mychy

Mycha jest NASZA :mrgreen:

W razie protestów zawsze możemy pofatygować się do Łodzi :twisted:

Miraclle pisze:
MonikaMroz pisze:No zauważyłam właśnie... Wszystkie koty jej Dobrze że choć czasem oddaje nam kawałek swojej Mychy

Mycha jest NASZA
W razie protestów zawsze możemy pofatygować się do Łodzi

a nie ma sprawulca,zapraszam :mrgreen:

Hej Basieńko :1luvu:

Znam to świetnie... czasem mam wyrzuty, że tak ciągnę tego mojego Teemcia co chwilę na badania, ale wiadomo... trzeba to trzeba

Bardzo się cieszę, że z kocurkami wszystko ok :ok:

Myślę o Was często... bo wszędzie w około na ścianach widzą śliczne ceramiczne kotki i zawsze sobie przypominam, że czas zaglądnąć na wątki

Miraclle pisze:Tofiś

Mrrr przystojniak

Pozdrawiam mocno i miziaki ślę :1luvu:

Rilla07 pisze:Hej Basieńko

Znam to świetnie... czasem mam wyrzuty, że tak ciągnę tego mojego Teemcia co chwilę na badania, ale wiadomo... trzeba to trzeba
Bardzo się cieszę, że z kocurkami wszystko ok

Myślę o Was często... bo wszędzie w około na ścianach widzą śliczne ceramiczne kotki i zawsze sobie przypominam, że czas zaglądnąć na wątki
Miraclle pisze:Tofiś

Mrrr przystojniak

Pozdrawiam mocno i miziaki ślę

Cześć Kasieńko :1luvu:

Bardzo dobrze, że masz kotki bo przynajmniej nie zapominasz o miau :mrgreen:

Czasem tak jest i trzeba wybrać mniejsze zło, to też jak muszę jadę z Kubusiem na badania. Wolę zafundować mu chwilowy stres niż szybką śmierć. Jak nerki przestaną całkowicie pracować to nic mu już nie pomoże.

Buziaczki :1luvu:

Cześć Cioteczki :1luvu:

Padam dziś na pyszczek.
Wszystko przez bazarek który popełniłam, chyba nie jest taki zły, same oceńcie :oops:

viewtopic.php?f=20&t=168063
W sobotę załatwiałam rzeczy na bazarek, Dzięki uprzejmości pewnej Pani mogłam dostać je za przystępną cenę, ale niestety musiałam wyłożyć gotówkę i trochę się boję, bo jak rzeczy nie pójda to utopię dużą gotówkę. Ale innego sposobu nie ma żeby coś uciułać na leki chłopaków.
Dziś byłam jeszcze po apaszki po pracy i tak... fotki, opisy, wstawianie. Chłopcy pomagają cały czas :ryk:

U zwierzaków dobrze :ok:

Jak świeci słońce to są nieznośni.
Z Dżulką źle chodzi się na spacery, całe osiedle mam rozgrzebane bo robią wymienniki ciepła. Mało tego z tego co słyszałam mają robić też kanalizację i spacery z psem to koszmar. Tu dół, tu zagrodzone, tu błoto, tu robotnicy, a jeszcze dalej rury i kopary. Biedne pieski, jak zaczną kopać koło mnie to chyba będę wychodzić z domu oknem :ryk:

Bazarek extra

Ta pierwsza bransoletka mi sie podoba i apaszki super. Jest mi bardzo przykro że nie mogę pomóc. Włąsnie dowiedziałam sie że znowu mam wolne co znaczy wolne = brak kasy :placz:

MonikaMroz pisze:Bazarek extra Ta pierwsza bransoletka mi sie podoba i apaszki super. Jest mi bardzo przykro że nie mogę pomóc. Włąsnie dowiedziałam sie że znowu mam wolne co znaczy wolne = brak kasy

Moniczko nie dałam linku żebyście coś kupowały tylko żeby oceniły :ok:

Sam wiem jak to jest miec czasem musowe wolne :evil:

nic fajnego bo człowiek siedzi i nic, a pieniążków brak.

Miraclle pisze:
MonikaMroz pisze:Bazarek extra Ta pierwsza bransoletka mi sie podoba i apaszki super. Jest mi bardzo przykro że nie mogę pomóc. Włąsnie dowiedziałam sie że znowu mam wolne co znaczy wolne = brak kasy

Moniczko nie dałam linku żebyście coś kupowały tylko żeby oceniły

Ale ja chciałam Ci pomóc bo wiem jak to jest mieć chore kotki ... Może nst razem będę mogła Cie wesprzeć :ok:

MonikaMroz pisze:Ale ja chciałam Ci pomóc bo wiem jak to jest mieć chore kotki ... Może nst razem będę mogła Cie wesprzeć

Dziękuję Moniczko :1luvu:

Kochana jesteś :1luvu:

Chore koty to przerąbana sprawa ale dla nich i tak zrobię wszystko :ok:

Bardzo cieszę się, że żyją tyle lat z chorobą. Jak by mi ktoś powiedział w dniu diagnozy, że jeszcze w 2015 będą żyć nie uwierzyłabym.

Chłopcy już z rana siedzą na okienku i czekają na wypuszczenia na parapet :wink:

Maciuś już pewnie po śniadanku :ok:

Miraclle pisze:Cześć Cioteczki
Padam dziś na pyszczek.
Wszystko przez bazarek który popełniłam, chyba nie jest taki zły, same oceńcie viewtopic.php?f=20&t=168063
W sobotę załatwiałam rzeczy na bazarek, Dzięki uprzejmości pewnej Pani mogłam dostać je za przystępną cenę, ale niestety musiałam wyłożyć gotówkę i trochę się boję, bo jak rzeczy nie pójda to utopię dużą gotówkę. Ale innego sposobu nie ma żeby coś uciułać na leki chłopaków.
Dziś byłam jeszcze po apaszki po pracy i tak... fotki, opisy, wstawianie. Chłopcy pomagają cały czas

U zwierzaków dobrze
Jak świeci słońce to są nieznośni.
Z Dżulką źle chodzi się na spacery, całe osiedle mam rozgrzebane bo robią wymienniki ciepła. Mało tego z tego co słyszałam mają robić też kanalizację i spacery z psem to koszmar. Tu dół, tu zagrodzone, tu błoto, tu robotnicy, a jeszcze dalej rury i kopary. Biedne pieski, jak zaczną kopać koło mnie to chyba będę wychodzić z domu oknem

to teraz pewnie wszędzie tak kopią, niedaleko mnie na osiedlu wymieniają od zeszłego roku kanalizację, przejść sie nie da, jak idę na poczte to muszę robić szerokie koło
a ponoć tam gdzie mieszkam , między domami też maja robić w tym roku, bo wile domów zalewa po deszczach, mój na szczęście na górce i na piachu

Miraclle pisze:Maciuś już pewnie po śniadanku

Maciuś ma śniadanko o 6:30. Całą miche mokrego wciągnął z rana

mir.ka pisze:
to teraz pewnie wszędzie tak kopią, niedaleko mnie na osiedlu wymieniają od zeszłego roku kanalizację, przejść sie nie da, jak idę na poczte to muszę robić szerokie koło
a ponoć tam gdzie mieszkam , między domami też maja robić w tym roku, bo wile domów zalewa po deszczach, mój na szczęście na górce i na piachu

Coś w tym jest. Widać czas na takie inwestycje.
Dzulka dziś postanowiła pomóc Panom robotnikom i kopała w hołdzie świeżo przywiezionego piachu :ryk:

MonikaMroz pisze:
Miraclle pisze:Maciuś już pewnie po śniadanku

Maciuś ma śniadanko o 6:30. Całą miche mokrego wciągnął z rana

Normalnie obsługa jak w Hiltonie :mrgreen:

Moje 2+1 Tofiś [], Kubuś za tęczowym mostek []

Kto przegląda forum