Perełkowo 9: Perełka, Chester, Śnieżuś. Puszynka za TM [*]

[mag828]

proponuję jabłko PRZED obiadem
takie sa najnowsze zalecenia dietetyków, ponoc zmniejsza łaknienie

a hulahop super opcja, też mam i stosuję

Czy ja wiem? Miałam kiedyś coś takiego, że na śniadanie opylałam codziennie jabłko. I tak byłam głodna za godzinę więc chyba miałam złe jabłka Hula hop planuję uruchomić, niestety mój strasznie obija i na początku są mega siniaki po tych jego wypustkach, ale jakoś damy radę.


[...]

a widzisz to chodzi o to żeby zjeść PRZED posiłkiem, nie ZAMIAST

[vanesia1]

Dokładnie tak!

[Spilett]

Jak mi się uda dostać dobre jabłka, to kupię dużo. Bo ja lubię tylko te twarde, z intensywnym zapachem, absolutnie nie winne czy kruche, mają być twarde i kwaskowate

A Pereł próbuje spacać wiatraczek.

[mssunflower]

ja kawę pijam bez cukru, za to z dużą ilością mleka. Słodzę tylko jak wiem, że mogę nie zdążyć ze śniadaniem, ale to też tylko 2 kosteczki brązowego. Cukru białego używam za to tylko do gotowania i jagód herbaty też nie słodzę, może oprócz czarnej a tej nie pijam praktycznie w ogóle (przynajmniej w domu). Polecam bardzo rooibos (nazywana czerwoną, ale w praktyce to nawet nie jest herbata ), smacznego i po taniości można dostać.. w Rossmannie

powodzenia, Madziś ja dzisiaj niestety przepadłam na Delicjach wiśniowych ale i tak prawie nie jem słodyczy więc sobie wybaczam ten jeden raz

btw. najwięcej właśnie powinno się zjeść na śniadanie. jak mam czas to robię sobie owsiankę albo kaszę jaglaną na słodko

[mag828]

Jak mi się uda dostać dobre jabłka, to kupię dużo. Bo ja lubię tylko te twarde, z intensywnym zapachem, absolutnie nie winne czy kruche, mają być twarde i kwaskowate

A Pereł próbuje spacać wiatraczek.

ja tez polecam ligole, szczególnie takie duże

[mag828]

ja kawę pijam bez cukru, za to z dużą ilością mleka. Słodzę tylko jak wiem, że mogę nie zdążyć ze śniadaniem, ale to też tylko 2 kosteczki brązowego. Cukru białego używam za to tylko do gotowania i jagód herbaty też nie słodzę, może oprócz czarnej a tej nie pijam praktycznie w ogóle (przynajmniej w domu). Polecam bardzo rooibos (nazywana czerwoną, ale w praktyce to nawet nie jest herbata ), smacznego i po taniości można dostać.. w Rossmannie

powodzenia, Madziś ja dzisiaj niestety przepadłam na Delicjach wiśniowych ale i tak prawie nie jem słodyczy więc sobie wybaczam ten jeden raz

btw. najwięcej właśnie powinno się zjeść na śniadanie. jak mam czas to robię sobie owsiankę albo kaszę jaglaną na słodko

o to to własnie

[Spilett]

Rooibos nie przełknę, to ma taki miodowy zapach a ja miodu nie cierpię Taka wybredna jestem gadzina. U mnie niestety obiad zawsze największy, ale postaram się jeść mniejsze porcje - na szczęście na stołówce są wyczuleni na prośby "mniej proszę" albo "jak najmniejszy ten kotlecik"

[mag828]

Rooibos nie przełknę, to ma taki miodowy zapach a ja miodu nie cierpię Taka wybredna jestem gadzina. U mnie niestety obiad zawsze największy, ale postaram się jeść mniejsze porcje - na szczęście na stołówce są wyczuleni na prośby "mniej proszę" albo "jak najmniejszy ten kotlecik"

najpierw się zdziwiłam jak można nie lubić miodu... a później sobie pomyślałam, że można i nie lubic kawy jak ja

[Spilett]

Nie cierpię miodu, słodkie to i pachnie jak rzyg

[vanesia1]

[vanesia1]

Rooibos nie przełknę, to ma taki miodowy zapach a ja miodu nie cierpię Taka wybredna jestem gadzina. U mnie niestety obiad zawsze największy, ale postaram się jeść mniejsze porcje - na szczęście na stołówce są wyczuleni na prośby "mniej proszę" albo "jak najmniejszy ten kotlecik"

najpierw się zdziwiłam jak można nie lubić miodu... a później sobie pomyślałam, że można i nie lubic kawy jak ja

[mag828]

Rooibos nie przełknę, to ma taki miodowy zapach a ja miodu nie cierpię Taka wybredna jestem gadzina. U mnie niestety obiad zawsze największy, ale postaram się jeść mniejsze porcje - na szczęście na stołówce są wyczuleni na prośby "mniej proszę" albo "jak najmniejszy ten kotlecik"

najpierw się zdziwiłam jak można nie lubić miodu... a później sobie pomyślałam, że można i nie lubic kawy jak ja

nom
sam zapach kawy mnie odrzuca...

[Spilett]

Ja tak mam z czosnkiem
Kiedyś matka próbowała napoić chorą mnie gorącym mlekiem z czosnkiem. Odechciało jej się, kiedy mleko po krótkiej wizycie w mojej paszczy znalazło się na niej

[Rilla07]

nom
sam zapach kawy mnie odrzuca...

Takiej prawdziwej parzonej mnie tak samo odrzuca.
Ja piłam taką pseudo kawę pół na pół z mlekiem, rozpuszczalną Bardziej dla smaku, bo pobudzająco to nie działało

[vanesia1]

Ja kawę kocham. Ko-cham! Ale niestety już od dawna na mnie nie działa piję bo lubię. A może bo muszę..?
Piję dość sporo niestety, ale za to sporo mleka dolewam.