miały być 3, dziś dostała ostatnią dawkę
byłyśmy dziś u weta, nie wiem co mi się ubzdurało z 4 dawkami szczepionki

dostała dziś 3 Biocam M, odstawiłam wszystko, tylko zostały kąpiele w nizoralu- tylko 2 do następnej wizyty- kiedy Luśka dostanie serum na sierść i skórę, ponoć to ma pomóc w regeneracji naskórka i powinna przestać się łuszczyć

ponoć- to dobre słowo- zaczynam wierzyć, że leczą ją witaminą C
Celina dostała zastrzyk odrobaczający + za 2 dni(co najmniej ) mam jej podać stronghold na grzbiet, czekam aż zacznie z niej wszystko wypełzać, co by na bieżąco sprzątać

z tego co szarlatan mówił, stan Celiny może się pogorszyć od toksyn z pasożytów, oby wytrzymała

nie wiem co mogę jeszcze zrobić, dopiero w czwartek jedziemy na konsultację, ale nie wiem czy to coś da

bawio sie moje gady! bawio! Luśka pogoniła kota Młodej

i jest uwielbiony przeze mnie galop przez pokoje
