5 września było pół roku jak Magnolia ze mną mieszka

Mokate była tylko 4 miesiące, Norbi - 4 dni, więc póki co, to kot-rekordzista.
Mam nadzieję, że będzie tu mieszkać jeszcze co najmniej 15 lat
Wczoraj uciekł mi element z silniczka od fontanny do spływu: nie wiem jak mu się udało, bo jakbym go tam chciała nawet celowo wcisnąć, to nie byłoby łatwo upchać czegoś w kształcie litery L o ramionach na 2cm i średnicy 6mm przez odpływ wanny, ale sam to zwiał. Poskładałam fontannę beż tego wciskając wężyk bezpośrednio - w efekcie teraz to wygląda jak fontanna z prawdziwego zdarzenia tryskająca lekko w górę i ze strumieniem opadającym parabolą. Magnolia jak się obudziła, to od razu podbiegła podlecieć zobaczyć, jakie to fajne. Naprawa po polsku: rozłożyć, złożyć - części zostały, a urządzenie działa lepiej niż przedtem

i ten odgłos strumyka górskiego... czuję się jak gdzieś w parku albo w lesie

...