No Duży pokój zaliczony. Od razu lepiej wygląda świat. Chwila przerwy i czas na kuchnię.Tu muszę bardziej uważać bo siatkę mam tylko na jednym oknie. A moja pomagierka jest wszędzie - Pola oczywiście
W naszych porządkach powoli posuwamy się dalej. Okienka umyte,firany pozmieniane,pościel też i już się wszystko pierze[te pralki to bardzo fajna rzecz i kot ma zajęcie patrząc jak się wszystko kręci ].
No dobrze,koniec na dziś. Trzeba w końcu odsapnąć i wyjść wreszcie z domu.Zuzia wyspana waruje przy mnie a Pola okupuje szafę. W końcu zapracowanemu kotu po całym dniu harówki też się coś należy - dobre jedzonko i odpoczynek w zaciszu szafy
Oto jak pracowały dzisiaj moje koteczki. Zuziaczek zastanawia się czy nie spróbować położyć się na czystą pościel - trzeba zobaczyć czy będzie wygodnie.Zobaczę tylko czy nikt nie patrzy