Vipkowo....smile forever ! :-)))

vip pisze:Hmmm...tak gdzies czytałam, że kiedy Napoleon wracał z bitwy, to wysyłał naprzód posłańca z poleceniem dla Marysieńki, żeby sie parę dni nie myła .
Może to jakis sposób na faceta?

Tydzień .... bo lubił ..."naturalny" zapach kobiety ... :strach:

o ja pierdziuuuuu ....

edit: Gosia, to ile Ci jeszcze dni zostało ... :twisted:

Witam się wieczornie :1luvu:

Akurat u miue łazienka to jedyne ogrzewane miejsce :mrgreen:

Zostawiam zawsze otwartą i ogrzewa wszystko

Caragh pisze:Witam się wieczornie
Akurat u miue łazienka to jedyne ogrzewane miejsce Zostawiam zawsze otwartą i ogrzewa wszystko

Cześć, Monia

.
To zazdraszczam :evil:

.

Kasia, a czego ile dni?
Cześć

.

Caragh pisze:Akurat u miue łazienka to jedyne ogrzewane miejsce Zostawiam zawsze otwartą i ogrzewa wszystko

no patrz to tak jak u mnie..... jedyne odkręcone kaloryfery to łazienka i kuchnia.... w kuchni dlatego, że koty spią nad kaloryferem a one lubi ciepełko to nie bedę im odbierać przyjemności

vip pisze: Kasia, a czego ile dni?
Cześć .

noooo ... do tego ... naturalnego zapaszku ... :mrgreen:

katarzyna1207 pisze:
vip pisze: Kasia, a czego ile dni?
Cześć .

noooo ... do tego ... naturalnego zapaszku ...

O, już na granicy ryzyka jestem! :ryk:

tu się nie ma co chichrać, ciotko Bożenko :mrgreen:

.
O, w tv widziałam program o takim murzyńskim plemieniu, tam jest wogóle susza no i woda na wagę złota.
To tam na przykład kobiety sie nigdy nie myją, one się okadzają

.
No poważnie, palą sobie ognisko z mokrych gałązek, potem wygaszają, kucaja sobie nad tym ogniskiem i okadzaja punkty strategiczne :strach:

I tak sobie potem myslałam, no dobra, okadza się rok, dwa, pięć...a potem co? Samo to jakos tam zasycha i odpada czy jak?

To będziesz sobie leżeć i pachnieć :mrgreen:

jak nie przymierzając - królowa

vip pisze:tu się nie ma co chichrać, ciotko Bożenko .
O, w tv widziałam program o takim murzyńskim plemieniu, tam jest wogóle susza no i woda na wagę złota.
To tam na przykład kobiety sie nigdy nie myją, one się okadzają .
No poważnie, palą sobie ognisko z mokrych gałązek, potem wygaszają, kucaja sobie nad tym ogniskiem i okadzaja punkty strategiczne
I tak sobie potem myslałam, no dobra, okadza się rok, dwa, pięć...a potem co? Samo to jakos tam zasycha i odpada czy jak?

i pachną wędzonką jak świeża szyneczka... dlatego taki głodny murzynek ma apetycznie pachnącą kobitkę i koło tyłka mu lata czy ona czysta czy nie :ryk:

A fuj, matko kochana! :strach:

Maryś, no ja tam bym wolała jednak pachnieć jak vipek :ryk:

.

to masz dwa wyjścia: albo sie zacząć modlic o odwilż albo jednak opcja topienia sniegu.....
zdecydowanie jestem za pierwsza opcją bo u mnie też zimno.....

johaśka pisze:to masz dwa wyjścia: albo sie zacząć modlic o odwilż albo jednak opcja topienia sniegu.....
zdecydowanie jestem za pierwsza opcją bo u mnie też zimno.....

Podobno to już na razie koniec zimna, plusy idą! :ok:

No jest jeszcze trzecia opcja, Asia- przemóc się i okadzać :ryk:

.

a skąd ty weźmiesz takie gałązki? pomijam fakt ze to ognisko chcesz na podworku palić?
tosz wszystkie smosiady przylecom....

mówisz ze koniec zimna... cierszyłoby mnie to chociaż na ferie bym chciała troche zimowej pogody....
trochę to znaczy jakieś -3 do -5 i słoneczka troszkę.....
akurat się ładnie opale w górach

Nie chcę kasandrzyć, ale luty przed nami, a lutowe temperatury raczej są zbyt niskie.

Vipkowo....smile forever ! :-)))

Kto przegląda forum