Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Łazienka zajęta

bagheera pisze:Fasolko, Hakerku dziękuję za fsparcie
trochę jeftem nieftrzytomna
Duża mówi, że jeftem szielna
ale chyba mi się to fsystko nie podoba
Frincifessa

A mi wypadł raz kieł. Sam wypadł, wiesz? Duża znalazła koło mojego pysia.
Biedna jesteś

Florka

Miau. Duża mówi, że tego z uszkodzoną łapką dziś nie było. A inne koty jadły, chociaż nie wszystkie przyszły.
Fasolka

Cześć Fasolko, siedzę sobie właśnie przy Dużej i delikatnie przypominam o drugim śniadaniu. A ona jak zawsze udaje, że nie rozumie.
Klakier

Fasolko, pisałam do ciebie i cały post mi wcięło, coś nie tak łapką przycisnęłam :oops:

A chciałam ci napisać, że u nas nic się nie wyadoptowało, nadal tłok (12 nas i Duża) i do tego łazienka zamknięta, bo Bettina tam siedzi.
Duża w weekend ogłoszenia tymczasom robiła, w ogóle nie mogłam się dopchać do kompa, dlatego nic nie pisałam.

Jak Twoj szaliczek - robisz ażurki? Strasznie mi cię szkoda, że cię tak męczą...
Sabcia
PS. Florka w słonecznej plamie... Przypomniał mi się Pamiętnik Babuni, czytała Wam Duża? nasza nam czytała, ale ona zawsze przy tym płacze.

Fasolko, Duża jest chora, wiesz?

Jest jej zimno, i bolą ją kości

.
No ja się staram, jak mogę, i nawet z nią śpię, choć nie lubię...
Ale ktoś ją musi wygrzać.
Zosia.

Zosiu, ogrzewaj Dużą intensywnie! Życzymy jej zdrówka!
Sabcia z Dużą (która też niedawno była chora)

Sabciu, robię, co mogę, ale nasza Duża jest okropna! :evil:

Trochę poleży, a potem wyłazi.
A to musi do pieca dołożyć, a to siku, a to coś by zjadła....
No miauczę Ci, nie można z nią wytrzymać!
Zosia.

Bazyliszkowa pisze:Cześć Fasolko, siedzę sobie właśnie przy Dużej i delikatnie przypominam o drugim śniadaniu. A ona jak zawsze udaje, że nie rozumie.
Klakier

Mi Duża nie chce dać :cry:

podobno mam nie jeść aż do popołudnia :strach:

A Duduś się porzy....ał
Może to z nerwów o mnie?
Nie mam kła, jak Florka i nie dla mnie klub wampirów

P
ps. Duża powiedziała, że teraz jesteśmy kwita bo dotąd jak zaczynała się brać za moje zęby, to sama lądowała u dentysty... :twisted:

i jeszcze powiedziała, że moje nawet razem z narkozą były znacznie tańsze :roll:

Umknął mi wąt :oops:

Fasolko piękna, mizianka przesyłam :1luvu:

Fasolko, pozdrawiam was wszystkie.
Haker

W końcu uda mi się cos napisać to przez dużą tyle tu nie zaglądałem bo źle się czuła.
Fasolko pozdrawiam .Niuniek i reszta bandy

Fasol, kurka, kota nam podmienili...

Bura poszła do weta i wrócił jakiś miziak, co Dużej się na kolana z rana pcha

To tak wyrwanie kła robi???
Duduś

bagheera pisze:Fasolko, Hakerku dziękuję za fsparcie
trochę jeftem nieftrzytomna
Duża mówi, że jeftem szielna
ale chyba mi się to fsystko nie podoba
Frincifessa

Principesso, katarek masz?

Fasolko co u Was?

U nas dzis dziwnie jest -Duza kolo kuwet mieszka

Zimno na zewn. a nasza mrozila oczywiscie do oporu.

Teraz idzie sie wylegiwac -ale dalej bedzie gapic na nasze kuwety

Gucio nieziemsko zdziwiony

Fasolko Ściskamy Cię mocno
wiejskie Kociaki i Duża :1luvu:

Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy. Łazienka zajęta

Kto przegląda forum