Witam serdecznie wszystkich!

Również trzymam kciuki za Niuńka, żeby mu się dobrze żyło i żeby oswoił się w nowym otoczeniu. Osobiście mogę zapewnić panią "Avian" że moja babcia jak nikt inny potrafi opiekować się kotami

Śmiem twierdzić, że sama sobie wielu rzeczy by odmówiła, żeby tylko jej koty miały dobrze

Co do zdjęć, widziałam, że wiele z forumowiczek i być może forumowiczów (nie zwróciłam dokładnie uwagi) czeka na zdjęcia i pilnie będzie obserwować perypetie Niuńka w nowym domu

Ja jako wnuczka "izka53" mogę obiecać, że jak tylko kotek się oswoi i przyzwyczai zrobię mu mini sesję, którą na pewno babcia wrzuci na miau
Osobiście nie mogę się doczekać kiedy poznam niebieskookiego królewicza, bo jak tylko spojrzałam w te jego niezwykłe oczęta, zakochałam się w nim
Pozdrawiam nocną porą i życzę dobrych snów dla tych, którzy jeszcze nie udali się w objęcia Morfeusza
