Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec 3 ...puszatkowo

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie maja 20, 2012 13:09 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec 3...puszatkowo

warto.... :mrgreen: Figusia jest moją czwartą koteczką :mrgreen: i ostatnią :ok:

cześć Lidka :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21759
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 20, 2012 14:55 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec 3...puszatkowo

ZAPRASZAM NA BAZAREK viewtopic.php?f=20&t=142279
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Nie maja 20, 2012 14:57 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec 3...puszatkowo

Witaj Basieńko :1luvu:

Powiedz mi, że źle zrozumiałam i nie masz dziesiątego kota :?:

Sterylizacja kotki w ruji to pryszcz, chociaż jest powyższone ryzyko krwotoku. Ale spróbujcie sterylizacji karmiącej kotki w ruji. Czasem niestety nie ma wyjścia. A dobry wet sobie poradzi. Moja ostatnia dzikunka na następny dzień po sterylce podjęła karmienie. Bardzo się denerwowałam, ale na szczęście nic się nie działo.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie maja 20, 2012 15:06 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec 3...puszatkowo

kamari pisze:Witaj Basieńko :1luvu:

Powiedz mi, że źle zrozumiałam i nie masz dziesiątego kota :?:

Sterylizacja kotki w ruji to pryszcz, chociaż jest powyższone ryzyko krwotoku. Ale spróbujcie sterylizacji karmiącej kotki w ruji. Czasem niestety nie ma wyjścia. A dobry wet sobie poradzi. Moja ostatnia dzikunka na następny dzień po sterylce podjęła karmienie. Bardzo się denerwowałam, ale na szczęście nic się nie działo.

Moja Gabi tak właśnie była sterylizowana, jeszcze karmiła dziewczynki a już dostała rujkę. Sterylka była bez komplikacji
Tu jesteśmy http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=152188
Człowiek szczęśliwy to nie ten, który wszystko ma, ale ten, który cieszy się wszystkim, co ma.
Gabi 14.07.2016 (*), Duffy 06.04.2009 - 02.11.2020 (*)

bozena640

 
Posty: 28669
Od: Nie sty 11, 2009 17:23

Post » Nie maja 20, 2012 15:56 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec 3...puszatkowo

nie odważyłabym się na taką sterylkę u zwykłego weta...mój jest nadzwyczajny :ok:
witaj Mario :1luvu: dobrze doczytałaś :ok: mam 10-tego kota :lol:
Lidka przysłała mi w paczce razem z fantami, dołożyła jeszcze 2 słonie :1luvu:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21759
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 20, 2012 16:07 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec 3...puszatkowo

Moja Piglunia była niesterylizowana i była ze mną przez 11 lat. W ostatnich latach była prawie głucha. Nie myślałam o sterylizacji. I ja to wszystko zniosłam. Może dlatego, że ją tak bardzo kochałam? Wychodziłam z założenia, że nie ma kontaktu z innymi kotami, więc po co ją narażać na operację? Dlatego nie powiedziałabym "nigdy więcej baby".
Kobiety dyskryminują kobiety? Gdzie tu babska solidarność :?: :wink:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie maja 20, 2012 16:13 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec 3...puszatkowo

Iwona ma świetą rację, zupełny brak babskiej solidarności :roll: 8)

Sterylek nauczyłam się przy Małej Czarnej. Nie chciałam jej sterylizować, bo rujki mało uciążliwe, dziewczynka dostawała tabletki, było ok. Póki nie dostala ropomacicza. Na szczęście wyłapałam za wczasu, wet bez problemu załatwił sprawę, ale od tej pory dziewczynki idą pod nóż w pierwszej kolejności.
A dobry (normalny) wet poradzi sobie ze sterylką w każdej sytuacji.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Nie maja 20, 2012 16:14 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec 3...puszatkowo

Iwonami pisze:Moja Piglunia była niesterylizowana i była ze mną przez 11 lat. W ostatnich latach była prawie głucha. Nie myślałam o sterylizacji. I ja to wszystko zniosłam. Może dlatego, że ją tak bardzo kochałam? Wychodziłam z założenia, że nie ma kontaktu z innymi kotami, więc po co ją narażać na operację? Nigdy bym nie powiedziała "nigdy więcej baby".
Kobiety dyskryminują kobiety? Gdzie tu babska solidarność :?: :wink:

Iwonko :D ale wiesz, to tylko tak się mówi....naprawdę można znieść bardzo wiele dla kota którego się kocha ale Figuni bardzo mi żal, ona tak się męczy i płaka :cry:
znosi to najgorzej ze wszystkich dziewczynek .................
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21759
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 20, 2012 16:34 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec 3...puszatkowo

Dziewczyny za kocie baby :kotek: :piwa: by nie rujkowały za bardzo :mrgreen:
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 20, 2012 18:46 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec 3...puszatkowo

Jak moja Pixi miała ruję myślałam,że zwariuję a najgorsze ,że miała bardzo często w tygodniowych odstępach
to był koszmar nie wiadomo było kiedy zabieg zrobić bo wetka w rui nie chciała
zero spania przez kilka nocy tydzień spokoju i znowu
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie maja 20, 2012 19:11 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec 3...puszatkowo

nie znam aż tak długiego czasu, Pchełka miała sterylkę piątego dnia :mrgreen:
Aniu, co u Ciebie :?:
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21759
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 20, 2012 19:16 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec 3...puszatkowo

puszatek pisze:nie znam aż tak długiego czasu, Pchełka miała sterylkę piątego dnia :mrgreen:
Aniu, co u Ciebie :?:

Rozmawiałam z wychowawczynią -kociarą i mam Zuzę przyprowadzić ona pogada z tamtą babką ,powie ,że przyjdę na rozmowę
Wychowawczyni nie wyobraża sobie ,żeby Zuza nie chodziła
Ogólnie nie wiem jak dalej będzie z pracą ,kasą itd
Muszę zwierzaki do weta zabrać
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie maja 20, 2012 19:46 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec 3...puszatkowo

kociara zawsze zrozumie kociarę :ok: choć przy jednym trochę ulgi.........
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 Pchełka 02.11.2025 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21759
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 20, 2012 19:48 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec 3...puszatkowo

puszatek pisze:kociara zawsze zrozumie kociarę :ok: choć przy jednym trochę ulgi.........

u niej robiłam ogłoszenia dla Ogryni
chce załagodzić sytuację i pogadać z tamtą zanim ja przyjdę
Obrazek...Obrazek

ruda32

 
Posty: 8706
Od: Pt maja 21, 2010 21:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie maja 20, 2012 20:50 Re: Mój mały prywatny Zwierzyniec 3...puszatkowo

puszatek pisze:
Iwonami pisze:Moja Piglunia była niesterylizowana i była ze mną przez 11 lat. W ostatnich latach była prawie głucha. Nie myślałam o sterylizacji. I ja to wszystko zniosłam. Może dlatego, że ją tak bardzo kochałam? Wychodziłam z założenia, że nie ma kontaktu z innymi kotami, więc po co ją narażać na operację? Nigdy bym nie powiedziała "nigdy więcej baby".
Kobiety dyskryminują kobiety? Gdzie tu babska solidarność :?: :wink:

Iwonko :D ale wiesz, to tylko tak się mówi....naprawdę można znieść bardzo wiele dla kota którego się kocha ale Figuni bardzo mi żal, ona tak się męczy i płaka :cry:
znosi to najgorzej ze wszystkich dziewczynek .................

Tak na poważnie, to moja Piglunia była moim pierwszym w życiu kotem. Gdy mieszkała na podwórku brała Proverę, potem dawałam jej jeszcze przez jakiś czas w domu, ale gdy się dowiedziałam, że Provera może powodować ropomacicze, to przestałam, ale ze sterylizacji zrezygnowałam. Miała ruje oczywiście, ale ponieważ płakała i zawodziła głośno również z powodu głuchoty, zresztą zawsze była bardzo gadatliwa - to sterylizacji nawet nie rozważałam. I tak przeżyłyśmy razem te 11 lat. I bardzo mi jej brakuje. Byłabym szczęśliwa gdyby chodziła i miaukoliła i hałasowała, byleby tylko żyła.....
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 54 gości