Zaginiona OGRYNIA - już w nowym domu ze swoją przyjaciółką!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 11, 2011 2:25 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Nie przejmuj się i szukaj dalej. Babunia nie czekałaby, gdyby nie czuła, że Ogrynia dąży w kierunku domu.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt lis 11, 2011 11:29 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Szukaj dalej Iwonko, :ok: :ok: bo przecież nie ma 100% pewności że kotusia nie żyje. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lis 11, 2011 13:09 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Iwonami, nie poddawaj się !!
Przesyłam moc ciepłych myśli, nie widzę innej możliwości jak tylko jej odnalezienie się...
_________________________________________________________
Kajko, Kokos(z), Kilek oraz Kazio (Aslan) - czyli pingwin, krówka, tygrys i duże lwiątko pod jednym dachem :D

LSVC

 
Posty: 2558
Od: Pon gru 28, 2009 22:25
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt lis 11, 2011 13:21 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Iwonka, pewnie że nie można się poddawać. Musisz tylko starać się więcej odpoczywać i nie robić tego każdej nocy, bo zmęczona i niewyspana szybko padniesz psychicznie. Pamiętaj, że nie tylko ja, ale czytałam, że jeszcze kilka osób przebywających w tej okolicy rozgląda się za nią.
,,W sztuce tracenia nie jest trudno dojść do wprawy (. . .)" Elizabeth Bishop

marta-po

 
Posty: 3318
Od: Pon sie 15, 2011 17:19
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post » Pt lis 11, 2011 14:03 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Iwonka byłaś u Profesjonalisty? Co to było kabała? Tarot marsylski czy różdżkarz?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31638
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt lis 11, 2011 17:10 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Teraz jeżdżę na poszukiwania co drugi dzień, ale mam wątpliwości czy to dobrze, bo może ona jednak czeka na mleko i jedzenie które zostawiam. Jeśli nie zostawiam codziennie, to nie wiem czy się gdzieś nie przeniesie, jeśli by założyć że jest gdzieś w pobliżu miejsca, w którym szukam.

Staram się nie dopuszczać do siebie myśli że Ogrynia może nie żyć, ale takie informacje na duchu nie podnoszą.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob lis 12, 2011 4:27 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Cały dziś dzień myślałam o tym gdzie jest Ogrynia i jak sobie radzi. No i co z tego, że nie pojechałam jej szukać jak i tak nie mogę spać? No i czy żyje?????
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob lis 12, 2011 9:49 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Trzymam kciuki. W końcu się znajdzie! :ok:
Dziękuję. Trzymam kciuki za wszystkich :)!...

RudyiSrebrnyKot

 
Posty: 4830
Od: Nie paź 25, 2009 12:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob lis 12, 2011 21:39 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

RudyiSrebrnyKot pisze:Trzymam kciuki. W końcu się znajdzie! :ok:


Oby sprawdziły się Twoje słowa, o niczym innym nie marzę. :cry: :cry: :cry:
Dzisiaj jadę na poszukiwania, ale bez wielkiej nadziei na przełom....
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Sob lis 12, 2011 23:41 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Czy tę okolice też penetrujesz? Jeśli kotka by krążyła tyle czasu w pobliżu miejsca ucieczki, to ktoś by już ja zauważył. Tu na mapce jest obszar na trasie do domu, tam jest sporo zakoconych podwórek, posprawdzałabym dokładniej. Podobnie było z Tosią na Służewcu, o Guciu nie wspominając.

Obrazek
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie lis 13, 2011 0:18 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

mziel52 pisze:Czy tę okolice też penetrujesz? Jeśli kotka by krążyła tyle czasu w pobliżu miejsca ucieczki, to ktoś by już ja zauważył. Tu na mapce jest obszar na trasie do domu, tam jest sporo zakoconych podwórek, posprawdzałabym dokładniej. Podobnie było z Tosią na Służewcu, o Guciu nie wspominając.

Obrazek


Zastanawiam się czy ona krążyła koło miejsca ucieczki. To jest bardzo lękliwa koteczka, mnie się wydawało, że ona się gdzieś ukrywa, nie odzywa, tylko nocą wychodzi ewentualnie szukać jedzenia. Ona nigdy nie chciała jeść z innymi kotami, unikała innych kotów.
Kazimierzowska, Wiśniowa, Narbutta, to jest kilkadziesiąt metrów od miejsca gdzie ona zawsze żyła. Tu chodzę codziennie, po gazety, po zakupy, nawet po parę razy dziennie. Znają ją tutaj wszystkie karmicielki, gdyby tu dotarła, to z pewnością przyszłaby na swoje stałe miejsce.
Wszystkie jej wypatrują. Te trzy kotki były tu słynne w całej okolicy. Właśnie z uwagi na swoją wzajemną miłość do siebie.

Najsłabiej mam spenetrowaną drugą stronę Pola Mokotowskiego, choć nie powiem, żebym tam nie była. Jednak wobec informacji z dwóch już źródeł, że Ogrynia nie żyje, popadam w stan coraz większej rozpaczy, takiej że już sama ze sobą nie daję sobie rady :(

Nie wiem czy mam jechać jej szukać, czy nie jechać, dokąd mam jechać, jeśli wszędzie już byłam.... Do tego te moje samotne nocne wędrówki nie należą do przyjemnych. Bałabym się iść teraz na Pole Mokotowskie. A nie ma kto ze mną iść, niestety.....
Jeśli chodzi o fizyczne szukanie koteczki, to ja zostałam z tym wszystkim kompletnie sama.
Do tego z informacją, że ona nie żyje. :cry:
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie lis 13, 2011 0:59 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Po polu Mokotowskim można chodzić w dzień, spenetrować, czy nie ma tam miejsc karmienia, przepatrzyć ewentualne kryjówki, popytać cieciów przy Stodole i okolicznych budynkach na Batorego, właścicieli psów itd. Poumieszczać ulotki.

Przy Skrze też bytują jakieś koty
https://picasaweb.google.com/1011516576 ... 2151465362

A w tę informacje o śmierci nie wierz, bo ja z kolei nie wierzę, że osoba, która Ci to powiedziała, ma 100% trafień w swoich przepowiedniach.
Kotka, która spędziła całe życie na dworze nie jest całkiem niezaradna. Unika ludzi i psów, wie, co to samochód. Ona albo wędruje do domu, albo znalazła jakąś przystań, gdzie się może schować i pożywić.
Najważniejsze są ulotki, to dzięki nim odnajduje się większość kotów.

Ja mam przeczucie, że ona się odnajdzie.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15244
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie lis 13, 2011 2:16 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

mziel52 pisze:Ja mam przeczucie, że ona się odnajdzie.


Ja też mam takie przeczucie. Chciałabym jednak wiedzieć, czy po takich informacjach, że kot nie żyje zdarzało się, że się odnajdował.
Co do chodzenia w dzień, mam z tym niestety problem, bo w dzień nie wiem w co ręce włożyć. Obawiam się także, że w dzień raczej bym jej nie zobaczyła w miejscach zakreślonych na Twoim zdjęciu, bo zauważ, że tam są instytucje, teraz widziałam że na przykład na parking gdzie się odbywa giełda komputerowa bym nie weszła. Najgorsze jest to, że w bardzo wiele miejsc nie można się dostać. A wartownicy przy bramach wjazdowych uważają mnie za wariatkę i nie chcą słyszeć o naklejeniu ogłoszenia, czy zostawieniu ulotki....
Nie wiem czy są jakieś karmicielki przy Politechnice między Noakowskiego, Placem Politechniki a Nowowiejską, no i w tej zakreślonej przez Ciebie części Pola Mokotowskiego. Bo po przeciwnej, poznałam karmicielkę i jej pomocnika, który stale objeżdża tamte okolice rowerem, ma zdjęcie Ogryni i wiem, że jej wypatruje.
To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie. - Robert A. Heinlein
Justynka [*] 26.8.2011 Piglunia [*] 29.9.2011 Babunia [*] 24.11.2014 Rysio [*] 10.10.2016 Ogrynia-zaginęła 8.10.2011 odnaleziona 25.02.2012 zm. 26.11.2018, Tosia [*] 25.03.2019

Iwonami

 
Posty: 5480
Od: Wto sie 10, 2010 21:53
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie lis 13, 2011 22:05 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Dzisiaj idziesz Iwonko szukać kotusi?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie lis 13, 2011 22:13 Re: Zaginęła koteczka - Warszawa Mokotów, Sródmieście, Ochota

Jestem, czytam, trzymam kciuki! Ja obserwuję dalszy rejon - ul. Naruszewicza wiec już poza zasięgiem Waszych poszukiwań
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia, zuza i 54 gości