Henio

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 24, 2011 22:45 Re: Henio

PcimOlki pisze:(...)Agata - twoje doszukiwanie się chorób u moich kotów i u mnie zaczyna być męczące.(...)


PcimOlki - kobiety tak mają, że przeraża je wszystko, co dziwne i nietypowe. Zwłaszcza te czytające wątki na Miau :wink: . Też u siebie z tym walczę. Wszystko co się pojawi, może być objawem czającej się, śmiertelnej choroby... Po części wynika to pewnie z faktu, że ma się wyrywkowe informacje o kocie z forum. Ty jesteś z nim codziennie i widzisz całokształt - my tylko ułamki sekundy na zdjęciu.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 24, 2011 23:01 Re: Henio

Nemi pisze:
PcimOlki pisze:(...)Agata - twoje doszukiwanie się chorób u moich kotów i u mnie zaczyna być męczące.(...)


PcimOlki - kobiety tak mają, że przeraża je wszystko, co dziwne i nietypowe. Zwłaszcza te czytające wątki na Miau :wink: . Też u siebie z tym walczę. Wszystko co się pojawi, może być objawem czającej się, śmiertelnej choroby... Po części wynika to pewnie z faktu, że ma się wyrywkowe informacje o kocie z forum. Ty jesteś z nim codziennie i widzisz całokształt - my tylko ułamki sekundy na zdjęciu.

Widzisz wierzchołek góry i niech tak pozostanie.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 25, 2011 0:11 Re: Henio

Zastanawiam się, czy najszczesliwsza po raz kolejny posunie się do stwierdzenia: "Domku Henia, zabijasz go."
Ciekaw też byłbym jej reakcji na przedstawienie przez Pcimolki faktu, że Heniu dostał antybiotyk bez robienia posiewu.A na 99% jestem pewien, że tak było.
edit
Czy ktoś mógłby zrekapitulować, jakie leki obecnie przyjmuje Heniu?
Krzysiekbolo
 

Post » Wto paź 25, 2011 0:22 Re: Henio

Krzysiekbolo pisze:Zastanawiam się, czy najszczesliwsza po raz kolejny posunie się do stwierdzenia: "Domku Henia, zabijasz go."
Ciekaw też byłbym jej reakcji na przedstawienie przez Pcimolki faktu, że Heniu dostał antybiotyk bez robienia posiewu.A na 99% jestem pewien, że tak było.
edit
Czy ktoś mógłby zrekapitulować, jakie leki obecnie przyjmuje Heniu?


Pytasz bo zastanawia Cie zdrowie kota czy rozkrecasz afere??

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Wto paź 25, 2011 0:27 Re: Henio

Tak, mary_poole. Chcę rozkręcić aferę. Dlatego pytam, jakie leki aktualnie przyjmuje Heniu.
Krzysiekbolo
 

Post » Wto paź 25, 2011 1:02 Re: Henio

najszczesliwsza pisze:Co to za łyse miejsce na łapce? Taki wicherek ma czy coś się stało?

Przecież to od razu widać, że ogolone do pobierania krwi kiedyś (już futro zaczyna odrastać) :roll: Prawda?
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 25, 2011 7:34 Re: Henio

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 13:55 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Wto paź 25, 2011 7:51 Re: Henio

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 13:55 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Wto paź 25, 2011 8:40 Re: Henio

Krzysiekbolo pisze:Zastanawiam się, czy najszczesliwsza po raz kolejny posunie się do stwierdzenia: "Domku Henia, zabijasz go."
Ciekaw też byłbym jej reakcji na przedstawienie przez Pcimolki faktu, że Heniu dostał antybiotyk bez robienia posiewu.A na 99% jestem pewien, że tak było.
edit

Hehe... Oczywiście, że Henio miał zrobiony posiew. Jest to napisane w tym wątku. Wyszedł negatywny. Teraz sobie zrekombinuj te informacje.

Krzysiekbolo pisze:Czy ktoś mógłby zrekapitulować, jakie leki obecnie przyjmuje Heniu?
A na jakiej podstawie? Partycypujesz w leczeniu Henia? Henio to jest jakiś forumowy tymczas może?
Coś główka kolegi słabo kojarzy śródnocnie.
Jeśli ktokolwiek ma prawo pytać o Henia, to casica, najszczęśliwsza i ew. kamari - bo one włożyły wkład w ratowanie go. Ty możesz sobie najwyżej pobrzęczeć.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 25, 2011 8:42 Re: Henio

najszczesliwsza pisze:
PcimOlki pisze:
Nemi pisze:
PcimOlki pisze:(...)Agata - twoje doszukiwanie się chorób u moich kotów i u mnie zaczyna być męczące.(...)


PcimOlki - kobiety tak mają, że przeraża je wszystko, co dziwne i nietypowe. Zwłaszcza te czytające wątki na Miau :wink: . Też u siebie z tym walczę. Wszystko co się pojawi, może być objawem czającej się, śmiertelnej choroby... Po części wynika to pewnie z faktu, że ma się wyrywkowe informacje o kocie z forum. Ty jesteś z nim codziennie i widzisz całokształt - my tylko ułamki sekundy na zdjęciu.

Widzisz wierzchołek góry i niech tak pozostanie.


Ja też strasznie chciałabym widzieć tylko wierzchołek góry.
Żałuję, że widzę więcej......

Po prostu przetań - proszę.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 25, 2011 8:45 Re: Henio

Pcimol, a ja poproszę o wygłaskanie Heniowego łebka ode mnie :D :kotek:

Cieszę się, że jest u Ciebie :ok: :)
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto paź 25, 2011 8:55 Re: Henio

kwinta pisze:Pcimol, a ja poproszę o wygłaskanie Heniowego łebka ode mnie :D :kotek:

Cieszę się, że jest u Ciebie :ok: :)

Wygłaskany to on jest. :lol:
Nie wiem tylko za jakie grzechy on MUSI spać w nocy na mnie, a nie obok jak reszta. :lol:

Wieczorami natomiast obłażą mnie wszystkie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 25, 2011 8:57 Re: Henio

...
Ostatnio edytowano Wto sty 10, 2012 13:56 przez najszczesliwsza, łącznie edytowano 1 raz
najszczesliwsza
 

Post » Wto paź 25, 2011 9:15 Re: Henio

najszczesliwsza pisze:....

Co mam przestać?
I co mi wolno?

Przestań wynajdywać rzekome choroby.
Jak np. nowotwór płaskonabłonkowy u Almy.
Różnica między krwiakiem, a nowotworem jest jednak powalająca:
viewtopic.php?p=8107164#p8107164

Henio łapki może mieć tłuste, bo dostaje na nie preparat żelazowy w maśle. Notabene ostatnio doczytałem, że żelazo wchłania się zdecydowanie lepiej w kwaśnym środowisku i zaleca się podawanie z wit. C. No to Henio dostaje teraz żelazo z małą tabletką wit. C między posiłkami, żeby nie razem z wodorotlenkiem glinu, który jest zasadą.

najszczesliwsza pisze:A co do spania na tobie, to nie jesteś pierwszym, na którym spał Heniuś :lol:

No to już wiadomo, kto go przyzwyczaił - żeby przynajmniej skubaniec nie udeptywał. :lol:

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 25, 2011 10:08 Re: Henio

Henio właśnie przybiegł z balkonu, wciął miseczkę jedzonka i poleciał znów obserwować okolicę.
Ja się zastanawiam, czy robić mu badania teraz, na początku listopada i kolejne na początku grudnia.
Czy może lepiej zrobić jeden raz w połowie listopada.
Nie mam zdania.
Gdyby Henio okazywał złe samopoczucie, to wiadomo, że trzeba by zrobić już, ale on zachowuje się jak zupełnie zdrowy kocur.
Stąd wątpliwość, czy ciagać go na kłucie 2 razy, czy raz.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1427 gości