Niania (') Krzywy (') Thaja (') Joś już w domu:)

gosiaa pisze:Ja bym chętnie Tajkę porwała do siebie

Zapakować? :mrgreen:

Taja pozdrawia Wszystkich:)

Korciaczki pisze:
gosiaa pisze:Ja bym chętnie Tajkę porwała do siebie

Zapakować?

A wizyta przedadopcyjna?

A ja zycze slicznocie szczesliwego, kociego zycia.

Najpiękniej sfotografowana kicia. Nie wierzę że jeszcze tu jest. Byłam pewna, że ma już DS.
Jestem stuprocentową fanką Thajki!

dopisuję się do fanklubu Thajki, maleńka przeeeeeee cudna

Tajka pozdrawia, wita wszystkich, dziękuje za miłe słowa i chciałaby powiedzieć, że wszystkie koty są piękne

renerew, Twoja Czarka z podpisu cudna, pasowałaby do Tajki, nie sądzisz? :mrgreen:

Dwa dni temu Tajka dostała fajną mysz na patyku, taką tam kocią wędką.
Ale miałyśmy ubaw. Latała po pokoju i nie nie chciała oddać. Nawet sobie coś tam mruczała pod nosem.
Jest tak zabawna i cudna, że nie da się tego opisać:) Ma niesamowity uśmiech. I wywołuje niesamowity uśmiech.
A kiedy jest zaciekawiona lub zdzwiona, wystawia lekko język.
A jak fajnie owija sobie ogon wokół łapek, kiedy siedzi - prawdziwa kotka posągówka, figurka:)

Wesoła dziewczynka :lol:

zaraz zaraz, a Thajka znalazła DS w końcu?

Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015

Tuka pisze:zaraz zaraz, a Thajka znalazła DS w końcu?

jeszcze nie! ciągle szuka!

Oj Thajka chyba znajdzie dom,jak już nie będzie kociakiem :mrgreen:

Narazie niejasna jest sytuacja z domkiem dla Thai.
Nie doszło do spotkania z domkiem, o którym wczesniej wspominałam - powstały rozmowach mailowych pewne niejasności (dotyczące warunków umowy, m.in adopcja drugiego kota) i wywiązała się wzajemna nieufność. Tak to odbieram.
Na swoje "usprawiedliwienie" napiszę, że staram się postępować zgodnie z sobą, ze swoimi zasadami i kieruję się potrzebami Thai. A uważamy, ze Thaja musi mieć towarzysza do zabaw. Jest wesołym kotem, pełnym energii i nie chcemy jej zabierać radości, jaką daje możliwość przebywania ze współtowarzyszem, zwł. pod nieobecność opiekuna w domu.
Z drugim domkiem, tym "wesołym", z ółtoraroczną kotką, jestem umówiona wstępnie na ok. 24 września, na wizytę przedadopcyjną. Domek prosił, żeby - jeśli to możliwe - "przetrzymać Thaję do tego czasu, gdyż spodziewają się rodzinnej, tygodniowej wizyty, z dwójką małych dzieci i nie chcą niepotrzebnie stresować Thai.
Ale narazie czekamy na odpowiedź i potwierdzenie, że np. plany nie uległy zmianie.

vailet pisze:Oj Thajka chyba znajdzie dom,jak już nie będzie kociakiem

Jest mi przykro, że jakoś nie mam ręki jeśli chodzi o adopcję Thai... Wiem, ze ktoś inny powinien na nią patrzeć, jak dorasta...

tellma pisze:
vailet pisze:Oj Thajka chyba znajdzie dom,jak już nie będzie kociakiem

Jest mi przykro, że jakoś nie mam ręki jeśli chodzi o adopcję Thai... Wiem, ze ktoś inny powinien na nią patrzeć, jak dorasta...

To prawda,no ale lepiej jednak by domek był pewny,a nie jakieś ale.

Od początku podobał mi się "wesoły" domek i mam nadzieję, że adptuje "naszą" piękną koteczkę :lol:

Taja zasługuje na cudny domek!
Wszystkie koty zresztą zasługują na najlepsze domki!
Tellma, jakoś wierzę w Twoją intuicję (hihi! czworaczki wyadopotwałaś świetnie!

) i nie ma co się załamywać. Jak się chce dla kota dobrze, to czasem jest tak jak w przypadku Thaji. Jeśli można cierpliwie poczekać, to myślę, że "co nagle to po diable" :mrgreen:

Niania (') Krzywy (') Thaja (') Joś już w domu:)

Kto przegląda forum