Już tylko Stefano i Puszka oraz Lolka pies

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie gru 18, 2011 19:36 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio&Mietek w DT. Foty str. 15

Biedny Mietek miał dziś pobraną krew, bo nadal go coś pobolewa w brzuszku (choć jest już znacznie weselszy). Od wczoraj wydałam na niego 169 zł :placz:

A dziś właśnie dostałam mejla od osoby, której poradziłam sterylizację kotki, z informacją, że mam się sama wysterylizować, a ponadto nie wtrącać i jeśli chcę zrobić coś dobrego, to powinnam przekazać 1% na rzecz kotów, i będzie "po problemie" :lol: :ryk:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Nie gru 18, 2011 20:09 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio&Mietek w DT. Foty str. 15

Sama się nie sterylizuj, bo może Ci się kiedyś odwidzieć :wink: :lol: , ale ten jeden procent możesz przekazać, co nie? :mrgreen:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon gru 19, 2011 8:39 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio&Mietek w DT. Foty str. 15

Agneska pisze:ale ten jeden procent możesz przekazać, co nie? :mrgreen:


Jeśli obiecasz, że dzięki temu będzie "po problemie", to nawet 10% przekażę 8)

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon gru 19, 2011 10:54 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio&Mietek w DT. Foty str. 15

seidhee pisze:Biedny Mietek miał dziś pobraną krew, bo nadal go coś pobolewa w brzuszku (choć jest już znacznie weselszy). Od wczoraj wydałam na niego 169 zł :placz:

A dziś właśnie dostałam mejla od osoby, której poradziłam sterylizację kotki, z informacją, że mam się sama wysterylizować, a ponadto nie wtrącać i jeśli chcę zrobić coś dobrego, to powinnam przekazać 1% na rzecz kotów, i będzie "po problemie" :lol: :ryk:



no i nie dziwota ....nie dziwota, że zwierzęta ludzkim(?) głosem w Wigilię... :D

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Pon gru 19, 2011 20:59 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio&Mietek w DT. Foty str. 15

he he... w przypadku tamtej pani może sterylizacja pokolenia wstecz w jej rodzinie by rozwiązała o wiele więcej problemów niż jej się wydaje ;)

a tak na serio... szok, że ludzie nadal nie rozumieją, że zwierzęta w przepełnionych schroniskach konają w samotności bo oni sobie muszą zapłodnić kotkę żeby się potem "pobawić maluszkami" a potem je "zutylizować" w jakimkolwiek domu, który znowu rozmnoży i znowu się pobawi i znowu "zutylizuje". A w schroniskach jak koty czekały w zapomnieniu, tak czekają nadal. Aż dziwne że tym ludziom nie zapala się żadne światełko. I że muszą swoje ludzkie potrzeby realizować na kocie. Szkoda gadać.

p.s.
A od nas ogromne uściski dla Dwunożnych i ogromne mizianki dla kocich łobuziaków :ok:
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 19, 2011 21:14 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio&Mietek w DT. Foty str. 15

Ludziom się chyba wydaje, że te zwierzęta w schroniskach to jakiś inny rodzaj jest, niemający nic wspólnego z kociętami Pusi, na które przecież jest "tyle chętnych" :evil:

Mietek wyniki krwi ma dobre, wskaźniki wątrobowe w normie.
Czekają go jeszcze dwa zastrzyki, skoro zaczął już dostawać ten antybiotyk, ale w sumie to nie wiadomo, co mu tak naprawdę dolegało :?

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Wto gru 20, 2011 9:22 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio&Mietek w DT. Foty str. 15

może mu się spać chciało- tak szaro za oknem..
brak apetytu mu na pewno nie doskwiera... dziś rano z braku suchego koty dostały ukochana bozitke na podłodze wszyscy (zwykle tylko Miet je na podłodze bo mu sie nie chce wskakiwac na blat) no i mieczysław skańczył pierwszy poczem warcząc poszedł do kolejnych misek i wyjadł wszystkim po kolei.... :roll: tylko Menasz wsadziła głowke do miski i sie nie dała bardzo obrabowac bo ona za bozite jest gotowa walczyć nawet (po swojemu oczywiście- czyli bez agresji)..
komu kotka :?:

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Wto gru 20, 2011 18:21 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio&Mietek w DT. Foty str. 15

:)
A może Mieczysław chciałby gościnnie i bez zobowiązań się pojawić na FB w jakichś świątecznych fotach z namiarami na was w sprawie adopcji?
Ja tam coraz bardziej wątpię, czy jest jakiś sensowny sposób dotarcia do domków poprzez fejsbuka i inne takie, ale jeśli reflektujecie to ja zaczynam świąteczne wrzucanie fociszczy. Diabli wiedzą kto to tam zobaczy i komu się Miet wyda idealnym kotem bez którego nie można dalej żyć :)
Jakby co to wyślijcie foty związane ze świątezcnymi przygotowaniami Mieczysława, albo z absolutnym olewaniem świąt przez Mieczystała, albo Mieczysława który połknął Mikołaja, albo Mieczysława z rózgą. Co tam Mieczysław będzie miał ochotę pokazać ;)
To taka propozycja do przemyślenia. Dla Miecia zawsze znajdę czas i miejsce. :)
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Zapraszam na bazarek Kotów i Spółki :) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=144346

Poddasze

 
Posty: 5773
Od: Śro sty 18, 2006 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 21, 2011 8:23 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio&Mietek w DT. Foty str. 15

Problem w tym, że u nas ze świątecznych gadżetów jest tylko gałąź świerkowa, i to pod sufitem, żeby koty nie miały do niej dostępu ;)

A w nocy cholerniki jedne stłukły swoją miskę :evil: I nie brzydką beżową miskę, tylko ładną z kotkiem. Sami se będą odkupować.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro gru 21, 2011 9:39 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio&Mietek w DT. Foty str. 15

dlatego używam plastikowych lub metalowych :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 21, 2011 10:42 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio&Mietek w DT. Foty str. 15

seidhee pisze:Problem w tym, że u nas ze świątecznych gadżetów jest tylko gałąź świerkowa, i to pod sufitem, żeby koty nie miały do niej dostępu ;)

A w nocy cholerniki jedne stłukły swoją miskę :evil: I nie brzydką beżową miskę, tylko ładną z kotkiem. Sami se będą odkupować.


Miszki są ładne takie co się tłuką plasztikowe są dla fójar Stefcia uważa i pomoże odkupować chyba

CatherineTheGreat

 
Posty: 4026
Od: Wto lis 25, 2008 9:58
Lokalizacja: Kraków/Warszawa

Post » Śro gru 21, 2011 11:25 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio&Mietek w DT. Foty str. 15

ja jestem za gumowymi we wzorki. bo wszystkie inne strasznie hałasują jak nimi suwają po terakocie w nocy albo jak je spuszczają z blatu...
jak ktos gdzieś znajdzie gumową miskę we wzorki (najlepiej ciężką) to poproszę o link :)

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Czw gru 22, 2011 12:41 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio&Mietek w DT. Foty str. 15

Mnietek dostał ostatni zastrzyk w pupę. Weteriniarz zrobił mu serieę min, poogladał paszczę- Mniet zmienia właśnie zeby- może dlatego nas kąsa....pouciskał flaczki i wszystko ok. Ponieważ na badaniu krwi wyszło że ma małe czerwone krwinki (ale w normie)to trzeba go na wszelki wyp obserwować czy nie blednie. Ale pwinno byc wszystko ok. Miet najwyraźniej na to wskazuje choć doskwiera mu apetyt oraz nadmiar energii na widok patyka z piórkami... :wink:

mih

 
Posty: 784
Od: Śro cze 24, 2009 11:36

Post » Czw gru 22, 2011 13:05 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio&Mietek w DT. Foty str. 15

Tak, zwłaszcza apetyt mu doskwiera :catmilk:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Wto sty 03, 2012 18:01 Re: Lao i Malaga cz. 2 Wienio&Mietek w DT. Foty str. 15

Udało się sfocić nasze stadko w całości:

Obrazek

Obrazek

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości