Piórkiem się ze mną pobaw! Nie, myszką! Albo pogłaskaj! Nie, starczy, daj myszkę! Jeeeść! A gdzie ta mycha? Czemu mnie nie przytulasz? Przecież mówię wyraźnie, żebyś się pobawiła ze mną!
No, właśnie -
a jak nie to będę siedział i poskrzekiwał i jęczał..
Hmmm... Morela zaczyna sie wkurzać

. Przez moment siedziały dziś z dwóch stron pieca - taki kaflowy piec [nieczynny] co to ma szparę naokoło, którą go można obejść - jak se pomyślałam , że się w tej szparze dopadną,zakleszczą..

i ich stamtąd nie wyciągnę bez rozebrania pieca

.... To pozatykałam przejście z obu stron
Toż się bawię, Kotika, bawię, ale mam parę innych rzeczy do zrobienia też
Fanszeta, ja nie obiecywałam, że już! ja mówiłam, że jak przyjdzie np Boo z aparatem , więc poproszę, żeby do niej pokierować prośby
