Cześć Dziewczyny!
Dostałam ostatnio maila od opiekunów Meli i tak mnie ucieszyły nowe zdjęcia i dobre wieści, że uruchamiam projekt: reaktywacja, próba... 4? Czeka mnie dużo nadrabiania! Jak ja Was wszystkie teraz odnajdę? Może ułatwicie mi trochę zadanie i podacie linki do Waszych aktualnych wątków?
TryKoty kochane mają się dobrze, a ja bezkrytycznie je uwielbiam. Chwilowo ze mną mieszkają tylko Cookie i Mia (no i Iru oczywiście), a Bisou został towarzyszem Marysia rodziców. Trudno było mi podjąć taką decyzję - i dalej nie jestem pewna, czy jest dobra - ale kiedy musiałam zostawić zwierzyniec na miesiąc u rodziców i przyjechałam zabrać je z powrotem, Bisou potraktował mnie jak intruza. Tak bardzo zadomowił się u rodziców, że kiedy ja się pojawiłam na dwa dni się schował. A że rodzice parę razy napomykali, że może bym im zostawiał "Ducha"(tak na Bisou mówi tata), to postanowiłam spróbować. Podobno jest zadowolony... Chyba tylko ja za nim tęsknię
W święta ocenię to osobiście

Pozdrawiam Was gorąco! I śpieszę szukać
