Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto mar 08, 2011 10:33 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Za ćwiczenia na ... wecie :ok: Świetny pomysł, bardzosie nam podoba
Haker i Pysia
Kochane kobietki wszystkiego dobrego w Dniu Kobiet Obrazek
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Wto mar 08, 2011 11:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Haker1 pisze:Za ćwiczenia na ... wecie :ok: Świetny pomysł, bardzosie nam podoba
Haker i Pysia
Kochane kobietki wszystkiego dobrego w Dniu Kobiet Obrazek
Haker

Dziękuję w imieniu własnym Frani, Pralci i Florki. I dużej też
Fasolka :1luvu:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto mar 08, 2011 12:29 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

http://kwiatdlaciebie.pl/k,b2xhfDQ=

Przyjmnij zyczenia babo kochana od drugiej baby z samego rana .Niech dzien caly bedzie radosny badz zdrowa babo aby do wiosny szczescia zycze tobie sobie i kobietom na calym globie by marzenia sie spelnialy a nas chlopywyreczaly .My dzis drinki i kaweczki NASZE SWIETO DZIS BABECZKI
:piwa: wszystkim babom babeczkom, kobietom, kobietkom, tym kocim tez :ok:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Wto mar 08, 2011 14:32 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

KOCIM najbardziej :kotek:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto mar 08, 2011 14:42 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Haker1 pisze:Za ćwiczenia na ... wecie :ok: Świetny pomysł, bardzosie nam podoba
Haker i Pysia
Haker

Z dużą przyjmujemy zgłoszenia wetów
Fasolka :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto mar 08, 2011 15:44 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Wszystkiego najlepszego, kocie panie i dziewczynki!
Pełnych dobrego jedzenia miseczek, Dużych którzy mają dla was czas i dobrych relacji kociokocich :ok:

składa dżentelkot Badylasty
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Wto mar 08, 2011 17:59 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Tak , zgłoszenia wetów do ćwiczeń.
Jak się tak zastanowiliśmy, to my mam b. fajne wetki.
Javci tyle razy pomogły i kuły ja tylko jak była potrzeba.
Chyba nie mam kogo zgłaszać.
Może jednak lepiej na poduszce poćwiczyć?
Tylko skąd wziąć żyły.
Pysia i Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Wto mar 08, 2011 20:12 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Haker1 pisze:Tak , zgłoszenia wetów do ćwiczeń.
Jak się tak zastanowiliśmy, to my mam b. fajne wetki.
Javci tyle razy pomogły i kuły ja tylko jak była potrzeba.
Chyba nie mam kogo zgłaszać.
Może jednak lepiej na poduszce poćwiczyć?
Tylko skąd wziąć żyły.
Pysia i Haker

Pysiu i Hakerku, ale dobry lekarz może się poświęcić dla kotków, prawda? Co porabiacie tak w ogóle? Co Pysia dostała od Hakera? My dostałyśmy od dużej na Dzień Kocich Kobiet nowe pyszne suche.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto mar 08, 2011 20:20 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Duża zabrała mnie dzis do tej innej dużej,która ma na imię vet.I ta vet strasznie mnie wyściskała,wygłaskała i powiedziała,ze strasznie sie o mnie martwiła,bo przy sterylce i przepuklince była jeszcze jedna rzecz,którą trzeba było naprawić-pęcherzyk moczowy nie na swoim miejscu,poplatany z jelitkami czy jakos tak,tyle zrozumiałam,teraz już wszystko mam na swoim miejscu ale szwy będę miec do piatku.Znalazłam w domku fajne ciepłe miejsce na rurkach z ogrzewania,Duża połozyła mi na tych rurkach miękką podusię i czuję sie jak w raju,za to jej pomruczę.Pozdrawiam Was wszystkich .Zuzia.
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto mar 08, 2011 20:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

kotx2 pisze:Duża zabrała mnie dzis do tej innej dużej,która ma na imię vet.I ta vet strasznie mnie wyściskała,wygłaskała i powiedziała,ze strasznie sie o mnie martwiła,bo przy sterylce i przepuklince była jeszcze jedna rzecz,którą trzeba było naprawić-pęcherzyk moczowy nie na swoim miejscu,poplatany z jelitkami czy jakos tak,tyle zrozumiałam,teraz już wszystko mam na swoim miejscu ale szwy będę miec do piatku.Znalazłam w domku fajne ciepłe miejsce na rurkach z ogrzewania,Duża połozyła mi na tych rurkach miękką podusię i czuję sie jak w raju,za to jej pomruczę.Pozdrawiam Was wszystkich .Zuzia.

Ojej, Zuziu! Ale Ty biedna jesteś. To znaczy, że już wszystko w środku Zuzi naprawili? Fasolka zmartwiona
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto mar 08, 2011 20:24 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

MalgWroclaw pisze:
kotx2 pisze:Duża zabrała mnie dzis do tej innej dużej,która ma na imię vet.I ta vet strasznie mnie wyściskała,wygłaskała i powiedziała,ze strasznie sie o mnie martwiła,bo przy sterylce i przepuklince była jeszcze jedna rzecz,którą trzeba było naprawić-pęcherzyk moczowy nie na swoim miejscu,poplatany z jelitkami czy jakos tak,tyle zrozumiałam,teraz już wszystko mam na swoim miejscu ale szwy będę miec do piatku.Znalazłam w domku fajne ciepłe miejsce na rurkach z ogrzewania,Duża połozyła mi na tych rurkach miękką podusię i czuję sie jak w raju,za to jej pomruczę.Pozdrawiam Was wszystkich .Zuzia.

Ojej, Zuziu! Ale Ty biedna jesteś. To znaczy, że już wszystko w środku Zuzi naprawili? Fasolka zmartwiona

teraz będe juz zdrowa
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto mar 08, 2011 20:25 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

No pewnie, że będziesz zdrowa :ok:
Tylko nie ruszaj szwów, dobrze?
Fasolka podtrzymująca Zuzię na duchu
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro mar 09, 2011 9:33 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

Miaudobry :) To ja zgłoszę naszego weta. Kiedyś on chciał, żeby się Duża nauczyła nas kujać i powiedział, że ona może na nim ćwiczyć. To jak sam pozwala, to poćwiczmy na nim!
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro mar 09, 2011 10:34 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

MaryLux pisze:Miaudobry :) To ja zgłoszę naszego weta. Kiedyś on chciał, żeby się Duża nauczyła nas kujać i powiedział, że ona może na nim ćwiczyć. To jak sam pozwala, to poćwiczmy na nim!
Inka

Wysyłam dużą!
Fasolka ucieszona, że się jej upiecze (Fasolce zresztą, nie Fasolkę się upiecze) :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro mar 09, 2011 10:59 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :)))

A co Duża upiecze Fasoleczce? Qraka?

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 7 gości