Skierniewicka banda i arystokracja

Ty już mi nic nie mów o takich teoriach. Bo tak też sobie tłumaczyłam, jak trzy razy wybieraliśmy się do Jerzykówki i dojechać nie mogliśmy.
Tak się cieszyłam na tą wystawę

Mam nadzieję że do Mysłowic dojedziemy - Sajanowe dziewczyny, kciuki trzymać za to

To sobie wytłumacz, że dzięki temu spędzisz przemiły dzień w towarzystwie wszystkich swoich cudnych czworonogów i że będziesz je mogła miziać aż do rąk omdlenia :wink:

Nataniel się ucieszy- rano zostanę przez niego zmolestowana :1luvu:

O tam pierwsza ale pewnie nie ostatnia wystawa gdzie zgłosimy absencje, zdaża się i tyle, na pocieszenie mogiem się chociaż pifa napić :ryk:

co tam piwko, spędzisz dzień z Pampuchem :ryk:

Raczej z fisiową, pampuszysko na pokoje Fisiowa do izolatki :ryk:

Fisiowa? eee, kto to, jestem chyba nie w temacie

Miśka jest zwana ze względu na lekko świrnięty charakter Fisiową w myśl zasady Misia-Fisia. Ale przynajmniej wiemy dlaczego taka jest i że u nas g... z tym zrobimy :mrgreen:

tak myślałam, ze o Miśkę chodzi :mrgreen:

No to Fisiowa teraz trochę będzie izolowana, dla niej jest za dużo kotów, a ona jest bardzo terytorialna

Ale mnie zasmuciliście

Nie macie kogoś kto by z Wami się wybrał i robił za kierowcę?

No właśnie nie bardzo, kumpel jutro gra, więc jest zajęty, kierowcę łatwiej znaleźć samochód gorzej.

Może wrzućcie na forum info, czy ktoś nie jedzie z Waszych okolic, może z kimś moglibyście się zabrać

zawsze w domu możecie zrobić wystawę

macie parę kotów :ryk:

i nie trzeba będzie na zimno wychodzić

Teraz to już za późno, umówiłem już na jutro weta, chłopak będzie biedny, bo do jakiejś 13 żreć nie dostanie.

Karolina to jutro czekamy na was jako widzów tej wystawy :ryk:

Skierniewicka banda i arystokracja

Kto przegląda forum