Moje koty V. Dracul['] Księżyc w pościeli:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 18, 2010 13:03 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Oto Dracul wielceodważny, tak, sam, z własnej woli postanowił wychynąć na świat boży i rozejrzeć się po nim. Histerii nie dostałam bo okolica bezpieczna była zupełnie. No dobra, to była tylko mała histeria, ot tyciatycia.
Najpierw wyglądał zza węgła, aż podjął męską decyzję
Obrazek
a po chwili (dość długo ona trwała) jeszcze bardziej męską
Obrazek
mężnie i bohatersko ominął pudła
Obrazek
i uznał, że piękny ten świat najbezpieczniej podziwiać jest spod mojej kiecki
Obrazek
Napięcie stopniowo rośnie? I dobrze, tak własnie ma być, bo wkleja się zdjęcia i pisze krótko, a całość trwała dłużej. To były trudne decyzje i mistrzowska strategia tego zmyślnego kotka :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 18, 2010 13:22 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Ja też mam takie chwile, kiedy katem oka nagle widzę, a bardziej czuję, że idzie Rych ... szczególnie teraz, kiedy mały klonik leży obok, mam momentami to ulotne wrażenie, ze jest jak dawniej ...

Dracul odważny, jaka ma fajną kieszonkę pod brzusiem - zapas na gorsze czasy ;)
Dobrze, że wymyślono fotografię, prawda? Wspomnienia zostają na zawsze ...

(też mamy za parę dni taką rocznicę ...)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob gru 18, 2010 13:34 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Trudne to pod kiecką były chwile, i tak się wahał uroczy ten kotek, zwiać do domu, czy przeciwnie, może pozwiedzać?
Obrazek
Po namyśle, decyzja została podjęta
Obrazek
A jednak, jeszcze się waha
Obrazek
Straszny ten świat, dlatego bezpieczniej na przygiętych łapkach, troche w pozycji żabiej
Obrazek
O nie, z tej strony stanowczo za wysoko, nie, to się nie może udać
Obrazek
Spróbuję z drugiej strony
Obrazek
Udało się, no sam w to nie mogę uwierzyć 8O
Widać też dredy letnie, wyhodowane w wyniku "walania krokodylka"
Obrazek
Obrazek
A skoro już jestem najodważniejszym kotem na świecie, to pójdę na spacer
Obrazek
Nie, spacer wcale nie musi być długi. Gdybym chciał poszedłbym dalej, ale po co? Wystarczy tych wrażeń
Obrazek
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 18, 2010 13:36 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Avian pisze:Ja też mam takie chwile, kiedy katem oka nagle widzę, a bardziej czuję, że idzie Rych ... szczególnie teraz, kiedy mały klonik leży obok, mam momentami to ulotne wrażenie, ze jest jak dawniej ...

Dracul odważny, jaka ma fajną kieszonkę pod brzusiem - zapas na gorsze czasy ;)
Dobrze, że wymyślono fotografię, prawda? Wspomnienia zostają na zawsze ...

(też mamy za parę dni taką rocznicę ...)

Jak to możliwe, że przegapiłam klonika? :strach: :oops:

Dobrze, że wymyślono fotografię :)
No tak, Rychu o kilka dni młodszy, Rychu :1luvu:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 18, 2010 13:38 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Strasznie Odważny Kot :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 18, 2010 13:39 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

anna57 pisze:Strasznie Odważny Kot :D

Porażająco odważny :)
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 18, 2010 13:51 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Dobrye widy yacyatki petwz grybietowej_
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41923
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Sob gru 18, 2010 13:55 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Hańka pisze:Dobrye widy yacyatki petwz grybietowej_

:ryk:
Po namyśle udało mi się wszak rozszyfrować wiadomość :lol:
Tak, płetwa grzbietowa w początkowym stadium widoczna.
:twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 18, 2010 14:01 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Wow, daleko poszedł 8O
Ja bym już zeszła ze strachu i histerii :oops:
Jakoś zawsze się boję, że kot nagle dostanie przyspieszenia i tyle go zobaczę ;)
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Sob gru 18, 2010 14:02 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Hańka pisze:Dobrye widy yacyatki petwz grybietowej_
:ryk:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob gru 18, 2010 14:06 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

A tak, daleko poszedł, jakieś całe 4 metry :twisted:
Nie ukrywam, że i ja byłam już w stanie przedzawałowym, ale niestety Justyn, zły człowiek, bronił mi porwać kota i unieść :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 18, 2010 14:06 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

anna57 pisze:
Hańka pisze:Dobrye widy yacyatki petwz grybietowej_
:ryk:

"Złe daje o sobie świadectwo, gdy kto wyszydza kalectwo" :evil:









:mrgreen:
Nowy dzień. Nowy skutek uboczny.

Hańka

 
Posty: 41923
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Sob gru 18, 2010 14:09 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Jakie wyszydza? Odczytałam przecież :evil:
No i w przeciwieństwie do prawdziwego kalectwa, odrosło :evil:

A znamy takich, znamy, co kalectwo udają, niekiedy sami produkują, a później za podstawianie pod nos strasznych ran oraz dramatycznych kikutów kasy żądają :twisted:
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob gru 18, 2010 18:56 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Dooglądałam ten komiks Draculka Wspaniałego i aż mi się łezka w oku zakręciła tak cudnie wygląda. I dopiero niedawno jak zwróciłam uwagę któgo dzisiaj jest mówiłam do TŻ-ta, że miałysmy dzisiaj świętować w Łodzi :(
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Sob gru 18, 2010 19:07 Re: Moje koty V. Dracul['] Książę s. 17

Dracul Wspanialy Obrazek Obrazek Obrazek

Swietny ten komiks! :)
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości