Kaszmirek zostaje na stałe u Selene00 :)

Oooo... Dziękuję Anetko. :1luvu:

selene00 pisze:Oooo... Dziękuję Anetko.

Nie ma za co

Toż to Twoje fanty :mrgreen:

Nie będzie mnie do poniedziałku, ale o Kaszmirku będę myślała, jak wrócę zrobię bazarek.

Kupiłam koloidalne srebro. Mieli w aptece. :ok:

A teraz proszę, niech mnie ktoś oświeci, bo nie wiem czy można je podać skoro koty biorą antybiotyk??!!!!

selene00 pisze:Kupiłam koloidalne srebro. Mieli w aptece.
A teraz proszę, niech mnie ktoś oświeci, bo nie wiem czy można je podać skoro koty biorą antybiotyk??!!!!

Specjalistką od srebra jest Ruru

selene00 pisze:Kupiłam koloidalne srebro. Mieli w aptece.
A teraz proszę, niech mnie ktoś oświeci, bo nie wiem czy można je podać skoro koty biorą antybiotyk??!!!!

może napisz PW albo zadzwoń do ruru. Trzymam kciuki za oczka Kaszmirka.

Wysłałam do ruru pw.
Otrzymałam też informację, że leczenie Kaszmirka Zylexisem będzie dofinansowane przez Fundusz Kotki Rozalki.

Bardzo, bardzo dziękuję.

Wróciłam do smarowania oczek Atecortinem. W mojej ocenie w czasie gdy go używał, oczka były najładniejsze.
Czekam co powie ruru w kwestii srebra.
Dziś mam wrażenie, że kociak lepiej oddycha. Pierwszy raz nie słychać jak to robi. Oby obecny antybiotyk zwalczył wreszcie to dziadostwo, które w nim siedzi!! Boję się zapeszać i cieszyć na zapas, bo już bywało że po pewnej poprawie jego stan się pogarszał.

oby już było tylko lepiej.

Niecierpliwa z natury jestem. :oops:

Zadzwoniłam i już wiem. :mrgreen:

selene00 pisze:Niecierpliwa z natury jestem.
Zadzwoniłam i już wiem.

Powiedz co wiesz. Też jestem ciekawa. :wink:

Mogę podawać, tylko zachować rozsądny odstęp czasowy między antybiotykiem a srebrem.
Mam robić kompresy Kaszmirkowi.
Zaraz się biorę za nie /tj. kompresy, bo antybiotyk biorą wieczorem, to sreberko będzie rano/.

Mały bardzo się ożywił. Wariuje z Epiśką i Miodziem jak tralala.

Wcale nie patrzy po czym cieka, a cieka po mnie. Od piątku rana noszę imponującą szramę na pysku. Myślałam, że to jednorazowy wybryk, ale nie! Na dodatek wzorem Miodka nauczył się odbijać od moich pleców.
Chyba sporo przybył, bo naprawdę się go czuje jak po człowieku skacze. :ok:

Dzisiejszej nocy słychać było moje jęki i nie były to jęki rozkoszy. :ryk:

Jest fajnie. :mrgreen:

No to robię akcję pod kryptonimem "srebro". :twisted:

Kaszmirek zostaje na stałe u Selene00 :)

Kto przegląda forum