Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
anulka111 pisze:Prosze tez o pomoc w przekonaniu Rysia ,ze moje chwilowe przebudzenie z nerwow w nocy nie oznacza ponownego witania ,udeptywania i mizianek w nocy
anulka111 pisze:i niech mi ktos wytlumacyz ,czemu ja musze trzymac go za lapke koneic ogonka itp by spal spokojnie???
MariaD pisze:anulka111 pisze:Prosze tez o pomoc w przekonaniu Rysia ,ze moje chwilowe przebudzenie z nerwow w nocy nie oznacza ponownego witania ,udeptywania i mizianek w nocy
Mogę dac prosta recepte, ale nie wiem czy z niej skorzystasz.
Zwalać z łóżka za każdym razem jak się wita w środku nocy.![]()
Wypróbowane na Sońce.anulka111 pisze:i niech mi ktos wytlumacyz ,czemu ja musze trzymac go za lapke koneic ogonka itp by spal spokojnie???
A to jest miłe. Ma to po babci Soni.Ja lubię tak z nią spać.
Jak nie lubisz - patrz rada powyżej.
anulka111 pisze:czego ja jeszcze nie wiem ,a to malenstwo odziedziczylo po nbabce
anulka111 pisze:wylapuje zmiany w oddechu
anulka111 pisze:mam zamkniete oczy i udaje, ze sie wcale nie obudzilam, a slysze radosne mrrrrrry i juz tylek lub inny fragment kota na mnie wlazi
anulka111 pisze:ulubionym numerem jest wlazenie mi jak leze bokiemto wtedy na mnie tez i przechodzenie po mnie jak po plocie
anulka111 pisze:probach lizania mnie po twarzy i resztkach moich wlosow ....i zagniezdzenia sie na czubku glowy
anulka111 pisze:Z zalet ma subtelny glos mamuni i gadatliwy jest jak ona
anulka111 pisze:Moj Rys subtelnie uzywa glosu - zglaszam ze wlansie zaliczyl serek danio .......to byl moj serek ...wprawdzie koncowka ,ale byl moj waniliowy oczywiscie
Użytkownicy przeglądający ten dział: borysku, elkaole, Lifter, Marmotka, Sigrid i 15 gości