TIRAMISU vel Mundek FIV+ma DS!:))))))))))-ODSZEDŁ

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw mar 11, 2010 15:26 Re: TIRAMISU FIV+ DOM lub EUTANAZJA

Dziewczyny Tiramisu potrzebuje nadal domu stałego lub tymczasowego
niestety jego czas szybko mija :(
niestety my nie mamy gdzie go umieścić :(
wypuszczenie go nie wchodzi w grę

możemy zapewnić mu opiekę medyczna i wyżywienie
ale nadal potrzebny jest kątek dla niego, w którym mógłby czekać
Obrazek

Ania Z

 
Posty: 2370
Od: Śro lip 07, 2004 10:34
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;) w Poznianiu

Post » Czw mar 11, 2010 19:04 Re: TIRAMISU FIV+ DOM lub EUTANAZJA

dalia pisze:....
Ja mogę odpowiadać tylko za siebie i w związku z tym ze nie mam mozliwości odizolowania dodatniego kota nie podejme nawet minimalnego ryzyka przy moim 9 futrowym stadzie ( bo choc koty mam nadzwyczaj spokojne i przyjacielskie równiez w stosunku do siebie to zdarzają się między nimi nieporozumienia i awanturki)...

Gdy koty się gryzą to nie jest to nieporozumienie czy awanturka, ale walka. Jeśli Twoje koty walczą między sobą to nie czują się dobrze w swoim towarzystwie lub dążą do ustalenia hierarchii w stadzie. To tak mało zgodnego stada nie powinno się brać nowych kotów i Ciebie nikt o to nie prosi.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw mar 11, 2010 19:24 Re: TIRAMISU FIV+ DOM lub EUTANAZJA

dalia pisze:
Agn pisze: Tylko jeśli zostanie uśpiony, ja będę miała poczucie klęski, a Aga9955 - poczucie dobrze spełnionego obowiązku.

Agn Ty się czasami zastanów co piszesz bo tego typu teksty sa niesmaczne i niezbyt dobrze świadczą o Tobie.

I vice versa.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw mar 11, 2010 20:32 Re: TIRAMISU FIV+ DOM lub EUTANAZJA

Agn pisze:
dalia pisze:
Agn pisze: Tylko jeśli zostanie uśpiony, ja będę miała poczucie klęski, a Aga9955 - poczucie dobrze spełnionego obowiązku.

Agn Ty się czasami zastanów co piszesz bo tego typu teksty sa niesmaczne i niezbyt dobrze świadczą o Tobie.

I vice versa.


Bez komentarza Agn. Przechodzisz sama siebie.

Dla mnie koniec tematu. :evil:
Jestem w kropce....... zgadnij w której
Obrazek

aga9955

Avatar użytkownika
 
Posty: 15462
Od: Czw sie 14, 2008 18:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 11, 2010 20:45 Re: TIRAMISU FIV+ DOM lub EUTANAZJA

aga9955 pisze:...Dla mnie koniec tematu. :evil:

Alleluja.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw mar 11, 2010 21:15 Re: TIRAMISU FIV+ DOM lub EUTANAZJA

mirka_t pisze:
dalia pisze:....
Ja mogę odpowiadać tylko za siebie i w związku z tym ze nie mam mozliwości odizolowania dodatniego kota nie podejme nawet minimalnego ryzyka przy moim 9 futrowym stadzie ( bo choc koty mam nadzwyczaj spokojne i przyjacielskie równiez w stosunku do siebie to zdarzają się między nimi nieporozumienia i awanturki)...

Gdy koty się gryzą to nie jest to nieporozumienie czy awanturka, ale walka. Jeśli Twoje koty walczą między sobą to nie czują się dobrze w swoim towarzystwie lub dążą do ustalenia hierarchii w stadzie. To tak mało zgodnego stada nie powinno się brać nowych kotów i Ciebie nikt o to nie prosi.

nie przeczytalas ze zrozumieniem i nadinterpretujesz
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 11, 2010 21:21 Re: TIRAMISU FIV+ DOM lub EUTANAZJA

Agn pisze:
dalia pisze:
Agn pisze: Tylko jeśli zostanie uśpiony, ja będę miała poczucie klęski, a Aga9955 - poczucie dobrze spełnionego obowiązku.

Agn Ty się czasami zastanów co piszesz bo tego typu teksty sa niesmaczne i niezbyt dobrze świadczą o Tobie.

I vice versa.

tym bardziej pomyśl zanim cos napiszesz
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 11, 2010 21:41 Re: TIRAMISU FIV+ DOM lub EUTANAZJA

Bardzo mi przykro, ze ten wątek stał się miejscem do uskuteczniania niezbyt smacznej prywaty.
To co piszecie i wjaki sposób piszecie w żaden sposób nie pomaga znaleźć domu dla Tiramisu, a taki był cel założenia tego wątku.
Jestem pewna, ze jesli zajrzałaby tu osoba nie znająca specyfiki tego forum, ucieknie czym prędzej. A to kotu nie pomoże.

Cokolwiek ktokolwiek napisze na temat kotów z Fiv nie zmieni faktu, iż Tiramisu ma dom TYMCZASOWY do Wielkanocy. Później napdon wyjeżdza i kropka. Poza tym, jak sama nazwa wskazuje napdon zaoferowała Tiramisu dom na pewien czas. Gdyby tego nie zrobiła, pewnie juz by nie zyl, bo zostalby po 2 dniach bez testow wypuszczony po kastracji - standard. Jednak jest to kot o tak wspaniałym charakterze, ze nie danie mu szansy na znalezienie domu byłoby zwykłym - użyję eufemizmu - bandyctwem. I tylko dlatego ma DT u napdon, której należy się wielkie podziękowanie za to, że pomimo iż nie otrzymuje dofinansowania ze swoich własnych środków zapewnia kotu stałą opiekę wterynaryjną w PEŁNYM zakresie. Dodatkowo jej własna kotka - z uwagi na Tiramisu i chęć zapewnienia mu przez napdon najlepszych możliwych warunków i jak najmniej stresu - mieszka teraz u rodziny!!! Nie jest to z tego co wiem miła potulna koteczka, a wiec ryzyko zarazenia przez pogryzienie jest tutaj bardzo duze!
Nie rozumiem więc insynuacji na czym jeszcze miałoby polegać "powiedzenie B" w jej przypadku???
W moim przypadku nie jest możliwe przygarnięcie obecnie żadnego zwierzęcia, nie ma tu znaczenia czy jest to kot ( zdrowy, chory, nieistotne), pies czy chomik. Nie mam tez najmniejszej ochoty opisywać na publicznym forum dlaczego. I także niezależnie od tego jakie słowa tu nie padną, tego faktu nie zmienią.

Ale dla obu z nas Tiramisu jest bardzo bliski i bardzo wazny. Tym bardziej boli fakt iz jest on w calej tej dyskusji tak naprawde pominiety i potraktowany przedmiotowo.
Wieć bardzo prosze o wiecej delikatnosci i szacunku dla tego kota.
- Mirko, po osobie, której dom jest otwarty na kocie nieszczęście spodziewałam się więcej empatii, tymczas twoja wypowiedź
mirka_t pisze:Musi nie musi a żadna z nas Tiramisu do domu nie weźmie, więc pewnie czeka go "czapa".

jest co najmniej - znów eufemizm - niedelikatna
- Agn możesz być pewna, że jesli ktokolwiek bedzie miał w przypadku Tiramisu poczucie klęski to nie będziesz to ty tylko ja
-Pixie
pixie65 pisze:Pączek nie kwalifikował się wtedy ani do eutanazji ani do adopcji do niezakoconego domu. Ponieważ za niego też wzięłam odpowiedzialność mieszkałby z pozostałą czwórką w jednym pokoju.

rozumiem, ze insynuujesz, ze Tiramisu musi zostać przeze mnie lub napdon przygarnięty i nie ma tu znaczenia, czy którakolwiek z nas może mu zapewnić chociażby konieczną opiekę wterynaryjna. Też chciałabym móc tak naginać rzeczywistość do swoich potrzeb....
- Aga, Agn, Dalia i Mirka - bardzo was proszę, pomimo, ze - jak mam nadzieje - u podstaw leżały tylko dobre intencje - o zakończenie już dyskusji. To nie pomaga.

Za to nadal proszę wszystkich o aktywne wsparcie w szukaniu domu dla Tiramisu.
Badania Tramisu beda robione w 2 polowie miesiaca. Mam nadzieje, ze tak, jak my bedziecie kibicowac, aby wyniki pierwszego testu okazały się jednak fałszywe. Nadzieja umiera ostatnia.

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Czw mar 11, 2010 21:48 Re: TIRAMISU FIV+ DOM lub EUTANAZJA

Dziewczyny, mam namiary na jeden potencjalny dom w Poznaniu. Trzeba go sprawdzić, bo dziewczyna dziś zadzwoniła do mnie, w zwiazku z moimi poszukiwaniami miejsc dla bezdomniaków. Moje koty się nie nadają, bo ona szuka kota, który zgodziłby sie z jej psem (pies wychowany z kotami), a bezdomniaki są do oswojenia przede wszystkim. Z tego co mówiła, to raczej planuje jednego kota,wiec może akurat? co prawda mówiła o kotce, chętnie młodszej, ale spróbować mozna.
Dziewczyna się zgodziła, zebym podała jej maila, jest b. chetna, zeby obejrzeć zdjęcia. Proszę o pw, jeżeli chcecie namiary
Obrazek*Obrazek*Obrazek*Obrazek

Jeśli nie odbieram, to postaram się jak najszybciej oddzwonić - 695-817-051
Wyprzedaż przeprowadzkowa - viewtopic.php?f=27&t=110041 - ZAPRASZAM!

milenap

 
Posty: 12493
Od: Czw mar 06, 2008 12:35
Lokalizacja: słupsk

Post » Czw mar 11, 2010 21:51 Re: TIRAMISU FIV+ DOM lub EUTANAZJA

Milenko zaraz napiszę :1luvu:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Czw mar 11, 2010 21:56 Re: TIRAMISU FIV+ DOM lub EUTANAZJA

Aniu ja ze swojej strony przepraszam i obiecuję już nie dyskutować.
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw mar 11, 2010 22:01 Re: TIRAMISU FIV+ DOM lub EUTANAZJA

dzięki Gosiu :kotek:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Czw mar 11, 2010 22:04 Re: TIRAMISU FIV+ DOM lub EUTANAZJA

Koconek, empatia nie przeszkadza mi nazywać rzeczy po imieniu. Słowo "eutanazja" w tytule czy użyte przeze mnie "czapa" oznacza jedno i to samo, śmierć kota.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw mar 11, 2010 22:20 Re: TIRAMISU FIV+ DOM lub EUTANAZJA

koconek pisze:Nie rozumiem więc insynuacji na czym jeszcze miałoby polegać "powiedzenie B" w jej przypadku???


W przypadku napdon? Na niczym. W jakimś sensie została postawiona wobec faktów dokonanych.

Koconek - napisałam, że nikt nie miałby pretensji, gdybyś kota wykastrowała i wypuściła bez testów.
A cała dyskusja [poza paroma ostatnimi reakcjami] miała na celu przybliżenie konsekwencji sytuacji, w której się znalazłaś Ty [w mniejszym stopniu] i napdon [bardzo bezpośrednio].

A Tiramisu nie jest jedyny - w Katowicach [potencjalnie, bo jeszcze nie wszystkie są przetestowane] jest niemal 20 kotów w takiej sytuacji.
I takich sytuacji będzie coraz więcej.
Czy uważasz, że w obliczu masowej eksterminacji kotów pozytywnych, czepianie się słówek, zamiast skupić się na zrozumieniu problemu, jakim jest FIV jest dobrym rozwiązaniem?
Mam zapłakać nad losem FIV-ków? Nad moimi nie muszę płakać.
Mam pomóc w szukaniu domów dla kotów nosicieli? Nie pomogę, bo to ja jestem takim domem i za każdym razem muszę sobie wyrąbywać toporem przestrzeń do normalnego funkcjonowania, bez narażania się na ostracyzm ze strony pewnej części forum.
Nawet jeśli ktokolwiek pomyślał o tym, że może mógłby zorganizować w swoim domu przestrzeń dla kota z FIV, to po przeczytaniu tej dyskusji, w tym wątku, wycofa się, żeby nie spotkać się z zarzutem, że jest nieodpowiedzialny.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw mar 11, 2010 22:31 Re: TIRAMISU FIV+ DOM lub EUTANAZJA

mirka_t pisze:Koconek, empatia nie przeszkadza mi nazywać rzeczy po imieniu. Słowo "eutanazja" w tytule czy użyte przeze mnie "czapa" oznacza jedno i to samo, śmierć kota.


Rozumiem, ze tobie nie przeszkadza. Jednak moja inteligencja emocjonalna tak samo nie pozwala mi uzywać okreslenia "zdechł kot" zamiast "umarł", jak też "czapa" zamiast "eutanazja" i dlatego okreslenie przez ciebie uzyte mnie razi.

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: januszek, Silverblue i 203 gości