Nasz Pięciokot. cz. 13 Fotokoty? Kotofoty? Łysokot!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 17, 2010 12:54 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

Jek pisze:Ja kąpię Murę w Nizoralu. Ma działanie przeciwgrzybiczne i nawet jak zliże niedoklkadnie spłukany to najwyżej zaaplikuje sobie doustnie. :twisted:

A Mura to w typie persa? U mnie problem się zaczął od kluszczenia koszmarnego u persokłaczej Miyu.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie sty 17, 2010 13:01 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

alus1 pisze:pewno nie :twisted: ale kąpiel może będzie mniej krwista, po co Jej brudzić futerko :mrgreen:

Odpadłam :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie sty 17, 2010 13:22 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

shira3 pisze:
alus1 pisze:pewno nie :twisted: ale kąpiel może będzie mniej krwista, po co Jej brudzić futerko :mrgreen:

Odpadłam :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Ale to słuszne jest, choć z drugiej strony krew się łatwo z futerka zmywa.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie sty 17, 2010 13:23 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

kinga w. pisze:
shira3 pisze:
alus1 pisze:pewno nie :twisted: ale kąpiel może będzie mniej krwista, po co Jej brudzić futerko :mrgreen:

Odpadłam :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Ale to słuszne jest, choć z drugiej strony krew się łatwo z futerka zmywa.

Niewątpliwie... :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie sty 17, 2010 16:17 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

Mura miała być persem wiktoriańskim a jest w"w typie" długowłosego brytka. Gęsty podszerstek i dliktany jak puch włos okrywowy sredniej długo ści, skręcający się jak jest wilgotny. Dziś właśnie zaliczyła mycie do pasa w umywalce - bo się obs...... jak nieboskie stworzenie. Teraz idę ją czesać!

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sty 17, 2010 16:20 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

Ciekawe... Fotki please - może być ciekawe. Rozumiem że też się filcuje? Miyuki włos okrywowy częściowo ma dość sztywny, ale podszerstek to masakra. I włos pod brzuchem... Tudzież baczki i "śliniaczek".
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie sty 17, 2010 17:08 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

Fotek nie będzie bo mi trzecia rączka nie wyrosła! :lol: A czy sie filcuje - nie wiem, bo staram się regularnie czesać. Ona wie że to ja rządzę i najwyżej pyskuje i próbuje uciekać, Czy przy kąpieli czy przy czesaniu daję rade sama, bez krwi. Mura to kochana kicia, tylko pielęgnacji nie lubi.

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie sty 17, 2010 17:26 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

Miyuki lubi czesanie ale na własnych warunkach. Wskakuje na kolana i wtedy mogę ją czesać dokąd mnie z liścia nie strzeli - znaczy się ma dość.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie sty 17, 2010 19:27 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

To i tak jest wyrozumiala :lol:
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie sty 17, 2010 19:30 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

Niom, zależy jak długo trwa zanim jej się znudzi. :twisted:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie sty 17, 2010 19:38 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

Pysie można czesać bez końca ona to uwielbia.
Codziennie rano przychodzi do łazienki i domaga się czesania, po południu czesz mnie, a i koniecznie przed snem.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie sty 17, 2010 19:42 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

Futro dotknięta szczotką nawiewa, Kłaczek strzela focha i odchodzi z godnością, Hino czasem odrobinę się pozwoli, Tyśkowi daję spokój bo się nie kłaczy, a Miyuki która ma czesanie wpisane w życiorys miewa muchy w nosie. Cóż - niewychowane są i tyle.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie sty 17, 2010 19:47 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

U mnie Fifinka natychmiast nawiewa (ale ona na szczescie krotkowlosa i duzo nie potrzebuje), Puszek znosi z trudem i drac sie wnieboglosy, a z Maya to sie wrecz rozgrywaja sceny gorszace :?
Boszesz, ale zazdroszcze kota lubiacego byc czesanym :crying:
persa juz w zyciu nie wezme, Maya jest pierwsza i ostatnia...
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

Post » Nie sty 17, 2010 19:50 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

Przy czym to Maya wymaga czesanie przede wszystkim. Typowe. Z moich to w zasadzie tak naprawdę tylko Miyuki - reszta nawet jak się kłaczy to się nie kluszczy.
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Nie sty 17, 2010 19:53 Re: Nasz Pięciokot... cz. 13

No wlasnie, typowe...

Pocieszam sie, ze ona i tak nie ma futra jak pers rasowy (wystawowe maja chyba z 3 razy gestsze od jej), bo wtedy chybaby tylko ostrzyzenie na krotko zostalo... ona i tak, jak na ten typ futra, malo sie koltuni.
Obrazek
"Il n'y a pas de chat ordinaire" (Colette)
Trójkot - Puszek i Szatony

Birfanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 18698
Od: Pon lip 06, 2009 9:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1140 gości