Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Miau. Ładnie jem. Qpka dziś na 4- (wczoraj była na 2.5).
Ciociu Jolu, nagranie poszło ok, wykład był na temat pracy psychologa z trudnym klientem
Sabciu, jak znosisz kochana Przyjaciółko tą gorącą pogodę? U Was w domku jest chłodno w gorące dni? Duża dziś zmęczona, od tego gorąca chyba...jak była młodsza to lepiej gorąco znosiła....
Ciociu Jolu, duża odniesie się do tego rocka.....kiedyś dawno nie lubiła - sama nazwa już ją odrzucała, ale - ciągle pozostając na bardzo-bardzo laickim poziomie wiedzy (!), odkryła, że pojęcie 'rock' jest bardzo zróżnicowane i za są 'w nim' nawet miłe dla ucha 'kawalki' :lol:

o, tutaj duża znalazła takie coś: https://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria ... unki_rocka

Miau Ciociu Lukas2014 na mnie kiedyś bardzo ładnie podziałała obróżka uspokajająca....

Zuniamiaulomanka :lol:

Jedzcie, jedzcie, choć gorąco. I pijcie!
Kiedyś lekarz dał Fasolce obróżkę feromonową. Powiedział, że lepiej podziała, niż feliway. To, co zrobiła Fasolka pod obróżką, to było straszne.

Zylkene ale to średnie, dla psów 225 mg.
Mili „jadła” teraz i już ńie jest taka wycofana co do Bagiry. Na balkonie spokojnie siedzą obok siebie. Mili czasem suknie ale tylko by pokazać Bagi ze ona tu rządzi. Bagi szanuje jej pozycje bo z balkonu się wycofuje. Na spokojnie, bez focha. Tak ze wie ze Mili tu rządzi. Jak Mili z balkonu wyjdzie to ona wchodzi. Czasem siedzą we dwie.

Miau Sabciu jak się czujesz?
Duża rozpacza bo na róg altany na działce (nie tej kociej, ale tej uprawnej, za miastem, tam gdzie Migusia...) spadł złamał się konar czereśni i zachacza o róg dachu. Pozostałe dwa konary trzymają się na słowo honoru i polegną przy lepszym wietrze. Duża płacze z bezsilności jest zła na siebie za to że jest taka słaba.

Anna2016 pisze:Miau Sabciu jak się czujesz?
Duża rozpacza bo na róg altany na działce (nie tej kociej, ale tej uprawnej, za miastem, tam gdzie Migusia...) spadł złamał się konar czereśni i zachacza o róg dachu. Pozostałe dwa konary trzymają się na słowo honoru i polegną przy lepszym wietrze. Duża płacze z bezsilności jest zła na siebie za to że jest taka słaba.

kiepsko

a ta działka do kogoś należy?

Działka należy do mnie

Ciocia Anna2016. Szkoda że Ciocia mieszka daleko bo bym wysłała moją Dużą na ratunek. Ona umi piłować to by otpiłowała tego konara.
Książniczka Ofelja

Dobry wieczór kotki i Ciocie :1luvu:

Duża teraz czyta wszystkie pomocne odpowiedzi. Musi sobie wszystko przemyślec. Obrozke moge nosić tylko ja... Julek nie toleruje niczego w okolicach szyi. On wtedy... nie potrafi chodzić. Już cieniutka wstazeczka polozona na szyje kota powoduje... niezdolnosc chodzenia kota i głowę lezaca na poziomie podlogi. Zylkene byloby perfekcyjne... tylko jak przemycic coś kotom takim jak my podejrzliwym z natury.
Lucas
Mój dzień na nowym oddziale byl udany, wszystcy bardzo mili. Zostalalam nawet ...zaproszona na lody
Myśle, analizuje...
Pozdrawiam
Lucas 2014

Jestem wreszcie. Dużej się rano zrobiło jakoś niedobrze i tylko nas szybko nakarmiła i poszła spać, spała do 14.00 i trochę jej lepiej, ale jeszcze nie do końca. Dlatego tak późno piszę.
Ciociu Anna2016, a nie można wezwać straży pożarnej, żeby usunęli te konary,,bo grożą zawaleniem? Przy okazji może przesuną ten, ktory upadł. Zadzwoń Ciociu! :1luvu:

Ofelko, jak ładnie, że pomyślałaś o wysłaniu swojej Duzej na pomoc! Ale to za daleko, niestety!

U nas jest ciepło, ale daje się wytrzymać, bo mamy grube mury i jeszcze się nie nagrzały :ok:

Ja jem średnio, ale zjadłam 6 past, zobaczymy, co będzie dalej. Kotki też miały dziś gorszy apetyt.

Lucasku, będzie Ci do pysia w obróżce :1luvu:

Ciociu Lucas 2014, fajnie, że w nowym miejscu było miło :ok:

Ciociu MalgWroclaw :201461

Ciociu mir.ka :201461

Ciociu MonikaMroz, trzymam łapki za stosunki w Twoim stadzie :ok:

Sabcia

Zuniu, dziękuję za link do rodzajów rocka, nie sądziłam, że jest ich tak dużo. Ta muzyka panuje (niestety!) w światowej rozrywce już od ponad pół wieku, więc to naturalne, że wytworzyły się różne odmiany, niektóre mimo rockowego wystroju zapewne uprawiają jakiś łagodniejszy rodzaj muzyki. Ale raczej nie będę ich szukać, odsiewając pracowicie rodzaje hałaśliwe i ogłuszające, które zapewne są w większości :wink:

lucas 2014 pisze:Dobry wieczór kotki i Ciocie
Duża teraz czyta wszystkie pomocne odpowiedzi. Musi sobie wszystko przemyślec. Obrozke moge nosić tylko ja... Julek nie toleruje niczego w okolicach szyi. On wtedy... nie potrafi chodzić. Już cieniutka wstazeczka polozona na szyje kota powoduje... niezdolnosc chodzenia kota i głowę lezaca na poziomie podlogi. Zylkene byloby perfekcyjne... tylko jak przemycic coś kotom takim jak my podejrzliwym z natury.
Lucas
Mój dzień na nowym oddziale byl udany, wszystcy bardzo mili. Zostalalam nawet ...zaproszona na lody
Myśle, analizuje...
Pozdrawiam
Lucas 2014

Ja Mili rozpuszczalna w 2 ml wody w strzykawce i dawałam prosto do pyska. Bo inaczej nie miało by szans podanie w jedzeniu bo mogłaby zjeść Amy :lol:

MonikaMroz pisze:
lucas 2014 pisze:Dobry wieczór kotki i Ciocie
Duża teraz czyta wszystkie pomocne odpowiedzi. Musi sobie wszystko przemyślec. Obrozke moge nosić tylko ja... Julek nie toleruje niczego w okolicach szyi. On wtedy... nie potrafi chodzić. Już cieniutka wstazeczka polozona na szyje kota powoduje... niezdolnosc chodzenia kota i głowę lezaca na poziomie podlogi. Zylkene byloby perfekcyjne... tylko jak przemycic coś kotom takim jak my podejrzliwym z natury.
Lucas
Mój dzień na nowym oddziale byl udany, wszystcy bardzo mili. Zostalalam nawet ...zaproszona na lody
Myśle, analizuje...
Pozdrawiam
Lucas 2014

Ja Mili rozpuszczalna w 2 ml wody w strzykawce i dawałam prosto do pyska. Bo inaczej nie miało by szans podanie w jedzeniu bo mogłaby zjeść Amy

Ja Lucasa prawie nie moge dotknac a jego pysia...

Nie wolno mi sie zblizyc :cry:

Smutny Lucas 2014

Podaje swojej w pastach. To jest jeden z nielicznych supli które moja wciąga.
Jeśli karmisz mokrym nie powinno być problemu z serwowaniem.
Do obroży tracę kompletnie zaufanie. Wydałam teraz 50,00 zł i nikt z domowników nie widzi różnicy w zachowaniu drugiej kotki. Także to chyba musi być kot mający specjalne predyspozycje do ich noszenia.

Jak można dać do pysia, to tak jest najprościej. Ale jesli nie, to mirtor jest bez smaku, daje się 1/4 malej tabletki, więc bez problemu kot powinien zjeść w paście. Z Sabcią jest gorzej, bo strzykawką do pysia się nie da, a pasty Sabcia nie zje, bo tabletkę dostaje, jak nie ma apetytu i jeść past nie chce. Błędne koło. :strach:

Temat wykładu Praca z trudnym klientem jest bardzo ciekawy, bo to może być pacjent odmawiający rozmowy, ale może też być samobójca stojący na skraju dachu - albo terrorysta, który wziął zakładników... Psychologia to niezwykła nauka! Chciałabym więcej o niej wiedzieć, to się czasem przydaje w codziennym życiu, przy prowadzeniu trudnych rozmów. A psychologia tłumu? To w ogóle niesamowite, jak ludzie inaczej zachowują się w stadzie!
Ciekawy masz zawód Aneczko :1luvu:

Też tak myślę Ciociu!
A jeszcze się pochwalę, że zjadłam 10 past, pewnie się ucieszysz :1luvu:

Przesyłam mizianki :201461

Sabcia

Moje koty -Sabcia Usia Kitek Calinka Mini i Kitka 4

Kto przegląda forum