Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewar pisze:Ringera? Nie chodzi prawdopodobnie tylko o nawodnienie , ale o coś odżywczego.
Gosiagosia pisze:Dziękuję Wam bardzo za kciuki i dobre słowa. Jednak przypomina mi się rok 2014 też styczeń kiedy to straciłam Thomaska, też tak wychudl bo nie chciał już jeść a wyniki mimo leków, kroplówek nie poprawiały się.
W pysiu jest nadzerka która jej nie pozwala bez bólu jeść.
mir.ka pisze:Gosiagosia pisze:Dziękuję Wam bardzo za kciuki i dobre słowa. Jednak przypomina mi się rok 2014 też styczeń kiedy to straciłam Thomaska, też tak wychudl bo nie chciał już jeść a wyniki mimo leków, kroplówek nie poprawiały się.
W pysiu jest nadzerka która jej nie pozwala bez bólu jeść.
a coś jej zalecił wet na to? dlatego biedna nie chce jeść
Kazia pisze:Nie pamiętam gdzie to ostatnio wyczytałam.
dziewczyna mająca nerkowego kota napisała, że jej vetka, właśnie zajmująca się nerkowcami, porównała azodyl i flora balance i podobno ona nie widzi różnicy w efektach stosowania.
Flora balance jest dużo tańsza i łatwa do kupienia, może warto od niej zacząć ?
W opisie flory balance jest napisane że ona pomaga w obniżeniu mocznika.
Marzenia11 pisze:Kazia pisze:Nie pamiętam gdzie to ostatnio wyczytałam.
dziewczyna mająca nerkowego kota napisała, że jej vetka, właśnie zajmująca się nerkowcami, porównała azodyl i flora balance i podobno ona nie widzi różnicy w efektach stosowania.
Flora balance jest dużo tańsza i łatwa do kupienia, może warto od niej zacząć ?
W opisie flory balance jest napisane że ona pomaga w obniżeniu mocznika.
Ale wiesz że są różne? Musi być ta flora balans co jest pre i synbiotykiem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 82 gości