Silverblue pisze:Tak, bardzo mi smakuje! Lekki musik a nie jakiś zbity gniot co mi Duża nablendowała
A dzisiaj z racji że nie pada Duża stwierdziła że czas umyć okna. Jeszcze powiedziała że strasznie upaprałam okno nosem. Ja, moim czystym nosem, wyobrażacie sobie?? Już nawet tego nie komentowałam, trzeba będzie po prostu przespać ten dzień i poczekać aż zapanuje spokój! Micia
Miciu jaka ta Duża niedobra, tak oczerniać kotka. Może to ona sama okna zabrudziła, żeby móc co myć. A przeprosiła cię chociaż za niesłuszne podejrzenia? jakies pyszności dała?