Lilo i Nala cz.3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 05, 2019 9:23 Re: Lilo i Nala cz.3 Bo za długo było dobrze.

morelowa pisze:Jechałam z Morelą na sygnale do weta w takiej sytuacji. Kamienie. U kocura jest jeszcze gorzej - tzn. boleśniej :(

U nas zapalenie cewki moczowej bywa kilka razy do roku. Już nie panikuję. Wiem co mam robić. Wetką i tak przyjmuje od 16stej. A ja najszybciej mogę być u niej o 18stej. Wcześniej mam jeszcze rehabilitację.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 05, 2019 9:26 Re: Lilo i Nala cz.3 Bo za długo było dobrze.

Kiedy wzięliśmy Lila to na pierwszej wizycie u weta dowiedzieliśmy się, że będziemy się z tym borykać. Lilo został wykastrowany przed ukończeniem 7 miesięcy. Kocurów nie wolno tak szybko kastrować. Układ moczowy kształtuje się mniej więcej do 7 miesiąca życia. U niektórych kocurów nawet dłużej. Najlepszy czas na kastrację jest kiedy kotek ukończy rok.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 05, 2019 9:37 Re: Lilo i Nala cz.3 Bo za długo było dobrze.

Oj, to fatalnie mu się trafiło z tą przypadłością :cry:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25541
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 05, 2019 10:37 Re: Lilo i Nala cz.3 Bo za długo było dobrze.

Po rozmowie z wetką. Furaginę i no spę kontynuujemy, a jeśli do soboty nie będzie poprawy to mamy się pojawić w gabinecie.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 05, 2019 11:08 Re: Lilo i Nala cz.3 Bo za długo było dobrze.

Biedny Lilo! Oby leki pomogły :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69113
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw gru 05, 2019 11:41 Re: Lilo i Nala cz.3 Bo za długo było dobrze.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76005
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw gru 05, 2019 18:05 Re: Lilo i Nala cz.3 Bo za długo było dobrze.

Lilo mój Lilo! Jak się czujesz? Miauknij coś! Okropecznie boli? Mam ci przysłac mojego Doctorro? Jechać do cię kotolotę ekspersownym?
Książniczka Ofelja spanikowana
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw gru 05, 2019 20:50 Re: Lilo i Nala cz.3 Bo za długo było dobrze.

MB&Ofelia pisze:Lilo mój Lilo! Jak się czujesz? Miauknij coś! Okropecznie boli? Mam ci przysłac mojego Doctorro? Jechać do cię kotolotę ekspersownym?
Książniczka Ofelja spanikowana

Chyba czujem siem dopsze. Zjadłem pół obiatku. Trochem posiusiałem. 3 razy jak mamy nie było to pafiofałem. Wywaliłem za Ciebie kłaka.
Lizam Ciem po uszkach.
Tfój Lilo

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 05, 2019 21:12 Re: Lilo i Nala cz.3 Bo za długo było dobrze.

Lilo mój Lilo mój najukoffaniejszy ryceżu! Amciaj i siusiaj na zdrowie! Ino nie kłakaj za dużo.
Ja nie kłaknęłam ale co nieco amciam, nie martwiaj się o mię. Zdrowuj się szypko coby cię nie boliło. Lizu lizu po biedmnym pysiu i po uszkach.
Książniczka Ofelja
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35084
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Czw gru 05, 2019 22:12 Re: Lilo i Nala cz.3 Bo za długo było dobrze.

Lilutku, nie strasz cioć!

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 05, 2019 22:40 Re: Lilo i Nala cz.3 Bo za długo było dobrze.

Lilo, piękny kocie, nie martw Pańciostwa ani nas, szybciutko wracaj do zdrowia!
Najmocniejsze :ok: :ok: :ok:
Aniu, napisz jeszcze raz wytłuszczonymi literami o przeciwskazaniu do wczesnej kastracji, bo może umknęło 8) .
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19049
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt gru 06, 2019 7:04 Re: Lilo i Nala cz.3 Bo za długo było dobrze.

Zdrowiej!
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt gru 06, 2019 7:41 Re: Lilo i Nala cz.3 Bo za długo było dobrze.

czitka pisze:Lilo, piękny kocie, nie martw Pańciostwa ani nas, szybciutko wracaj do zdrowia!
Najmocniejsze :ok: :ok: :ok:
Aniu, napisz jeszcze raz wytłuszczonymi literami o przeciwskazaniu do wczesnej kastracji, bo może umknęło 8) .

Ale to by trzeba było gdzieś dać żeby więcej osób czytało. Może u Ciebie na wątku? Do mnie mało osób zagląda.

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 06, 2019 7:44 Re: Lilo i Nala cz.3 Bo za długo było dobrze.

Lilo ma się lepiej. Po lekach siusia normalnie i jest wesoły, tylko po tym ostatnim zakłaczeniu i teraz to zrobił się taki chudzinka. Mało je ...

Dyktatura

 
Posty: 11911
Od: Pon paź 12, 2009 8:40
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt gru 06, 2019 8:35 Re: Lilo i Nala cz.3 Bo za długo było dobrze.

Jedz, Lilusiu kochany.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie i 32 gości