Chikita pisze:Moja jak wychodzi zaraz po otwarciu tak wraca ok 18:00, w ciągu dnia się pokaże parę razy aby wypić i zjeść. W sezonie praktycznie mieszka na balkonie. Kota w mieszkaniu więcej nie ma jak jest.
To tak, jak Usia.
Sabcia rano nawet ładnie wylizała sosik, łazi po mieszkaniu, teraz położyła się na balkonie. Oby już było lepiej!
Za to Usia nie chciała mokrego, ale jadła suche, widziałam. Rano cukier 149, za niski nawet na najniższą dawkę insuliny, trzeba zmierzyc jeszcze raz, może za godzinę.
Spokojnego dnia
