chcesz zburzyć mój wieloletni porządek?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
qlenka pisze:ale że co? swoją własną rodzinkę?
chcesz zburzyć mój wieloletni porządek?
OKI pisze:Jesteś rąbnięta![]()
Ten robak chętnie rodzinkę na śniadanie wciągnie, jak tylko będzie miał możliwość
qlenka pisze:Dobra, ja rąbnięta, za to Marchewka żądna krwi za nas obie
tillibulek pisze:OKI pisze:Jesteś rąbnięta![]()
Ten robak chętnie rodzinkę na śniadanie wciągnie, jak tylko będzie miał możliwość
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
-----------------------------------
to fakt, ze im robal wiekszy tym ohydniej go zabijac, bo tym wiecej flakow - FEEEE!!!!
ale jak nie musze sama łapac, to dzielnie zagrzewam TŻ do walki
nie wiem czy u nas mialabys takie opory, qlenka, jakbys zobaczyla ile tego paskudztwa łazi i lata
qlenka pisze:kochana Marchewa niszczy wszystko, co żywe - nie tylko robale, ale i moje roślinki balkonowe
OKI pisze:Ja do usuwania robactwa (pominiętego przez koty) używam odkurzacza. I nie wnikam, co się z nimi dalej dzieje, ani ile z nich flaków wyłazi
tillibulek pisze:OKI pisze:Ja do usuwania robactwa (pominiętego przez koty) używam odkurzacza. I nie wnikam, co się z nimi dalej dzieje, ani ile z nich flaków wyłazi
czyli wciagasz na zywca?
ja mam z tym srednie skojarzenia - te muchy to sprytne som, a jak sie w kurzu zalegną?? nie dosc, ze wyżrą caly brudek wciagniety odkurzaczem, to jeszcze wylezą z niego w najmniej odpowiednim momencie![]()
tillibulek pisze:juz sobie wyobrazam siebie latającą za robalem z rurą od odkurzacza w jednej rece, z odkurzaczem w drugiej i probującą wciagnac robala do srodka (zwlaszcza te latajace) - i jeszcze dodam, ze mamy bardzo krotki kabel, wiec musialabym sie ograniczyc do łapania w ramach jednego pokoju![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 237 gości