Jedyna w swoim rodzaju Wilczyca już w domku:D!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro cze 17, 2009 10:11

No normlanie jestem w szoku 8O niedosyc ze od rana Wilczka siedzi ze mna to teraz sie tak rozkrecila ze chodzi i sie wszedzie pcha nawet szafke w kuchni chciala otworzyc :roll:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro cze 17, 2009 10:50

JaEwka pisze:No normlanie jestem w szoku 8O niedosyc ze od rana Wilczka siedzi ze mna to teraz sie tak rozkrecila ze chodzi i sie wszedzie pcha nawet szafke w kuchni chciala otworzyc :roll:

Może sobie przypomniała jak to jest w domu :)
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 17, 2009 14:59

a jak wyniki?
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 17, 2009 18:52

Mruczeńka1981 pisze:a jak wyniki?



No wiec tak w pon CREA wynosila 3.2 a dzisiaj robilismy powtorke i jest 3.0 (reszta miesci sie w normie)
nastepne badanie krwi bedziemy robic za ok 2 miesiace narazie jeszcze zadnych lekow nie dostanie, bedziemy tez robic usg nerek.
Wogule to dzisiaj byla wojna u weterynarza... masakra co sie dziala Wilczka nie dawala sobie pobrac krwi - najpierw probowalismy z szyi, ale tak sie wyrywala uciekala ze nie dalo rady w konu Dr Gruszka jakims cudem pobral jej z lapki. Futro latalo na wszystkie strony :roll: az mi normlanie jej zal bylo ale niestety trzeba zrobic i tyle. Dostala antybiotyk na wrzodzik na pyszczku i masc do uszu jutro znow pojedziemy na czyszczenie uszu.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro cze 17, 2009 18:57

I wogule to zanim ja wsadzilismu do transporterka to ladnie sie naganialismy.. uciekla nam za wersalke i trzeba bylo odsuwac latala w ta i z powrotem za cholere nie chciala tam wejsc ale jak usiadla u siebie na poslanku to zawinelam ja w recznik i jakos sie udalo :roll: oj transporterek to zdecydowanie nie jest cos co ona lubi :roll:
ale pomyslalam ze moze jej kupie budke wiklinowa zamykana ktora sluzylaby jej za spanie i transport moze wtedy latwiej by bylo z tym wszystkim :roll:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro cze 17, 2009 19:06

Ona się w życiu na pewno dużo wycierpiała...Mam nadzieję,że nie będzie musiała często jeździć do weta,a koszyk wiklinowy to super pomysł!! :lol:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 17, 2009 19:10

Tak, widzę tu wyraźne objawy fobii transporterkowej :wink:
Miejmy nadzieję, że jak już ją podleczycie, to będzie weta odwiedzać raz do roku na szczepienia :)
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 17, 2009 19:16

Mruczeńka1981 pisze:Ona się w życiu na pewno dużo wycierpiała...Mam nadzieję,że nie będzie musiała często jeździć do weta,a koszyk wiklinowy to super pomysł!! :lol:



No na pewno sie wycierpiala :cry: nie wiem ona czasami sie tak zachowuje jakby myslala ze chce ja uderzyc.. wystarczy jakis gwaltowniejszt ruch nawet nie bezposrednio w jej strone to zaraz sie robi jakby unik zniza sie i oddala. Nie wiem czy to dlatego ze ktos jej kiedys zrobil krzywde czy moze dlatego ze jest jeszcze nie do konca pewna.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro cze 17, 2009 19:39

Kicia_ pisze:Tak, widzę tu wyraźne objawy fobii transporterkowej :wink:
Miejmy nadzieję, że jak już ją podleczycie, to będzie weta odwiedzać raz do roku na szczepienia :)



No ja tez mam taka nadzieje :roll: Bo dla transporterka mowimy zdecydowane nie :lol:
Ostatnio edytowano Śro cze 17, 2009 20:07 przez JaEwka, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro cze 17, 2009 20:00

JaEwka pisze:
Mruczeńka1981 pisze:Ona się w życiu na pewno dużo wycierpiała...Mam nadzieję,że nie będzie musiała często jeździć do weta,a koszyk wiklinowy to super pomysł!! :lol:



No na pewno sie wycierpiala :cry: nie wiem ona czasami sie tak zachowuje jakby myslala ze chce ja uderzyc.. wystarczy jakis gwaltowniejszt ruch nawet nie bezposrednio w jej strone to zaraz sie robi jakby unik zniza sie i oddala. Nie wiem czy to dlatego ze ktos jej kiedys zrobil krzywde czy moze dlatego ze jest jeszcze nie do konca pewna.

Mam nadzieję, że nie było aż tak źle i po prostu jest tylko taka płochliwa. Woli trzymać dystans, bo jest nieufna.
ObrazekSKARBONKA ZAPRASZA!!!

Kicia_

 
Posty: 5370
Od: Pt lut 29, 2008 20:33
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 17, 2009 20:13

Kicia_ pisze:
JaEwka pisze:
Mruczeńka1981 pisze:Ona się w życiu na pewno dużo wycierpiała...Mam nadzieję,że nie będzie musiała często jeździć do weta,a koszyk wiklinowy to super pomysł!! :lol:



No na pewno sie wycierpiala :cry: nie wiem ona czasami sie tak zachowuje jakby myslala ze chce ja uderzyc.. wystarczy jakis gwaltowniejszt ruch nawet nie bezposrednio w jej strone to zaraz sie robi jakby unik zniza sie i oddala. Nie wiem czy to dlatego ze ktos jej kiedys zrobil krzywde czy moze dlatego ze jest jeszcze nie do konca pewna.

Mam nadzieję, że nie było aż tak źle i po prostu jest tylko taka płochliwa. Woli trzymać dystans, bo jest nieufna.


Tez mam taka nadzieje. Ale ogolnie to jestem naprawde bardzo zdziwiona ze tak szybko sie otowrzyla jednak zanim nabierze pelnego zaufania to mine na pewno sporo czasu ale my jestesmy cierpliwi :lol:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw cze 18, 2009 10:01

JaEwka pisze:Obrazek


jaka rozanielona mina :love: :love: :love: ona juz sobie Ciebie, Ewa, ukochala :D

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw cze 18, 2009 10:15

tillibulek pisze:
JaEwka pisze:Obrazek


jaka rozanielona mina :love: :love: :love: ona juz sobie Ciebie, Ewa, ukochala :D



wyjasniam ze mam na imie Ewelina :wink: ale wszyscy na mnie Ewka wolaja wiec sie nie dziwie ze inni mysla ze mam Ewa na imie :wink:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw cze 18, 2009 10:25

Wilczka wlasnie sie ulozyla kolomnie na lozku i sie kreci i wierci bo nie wie jak ma sie ulozyc hehe :lol: odkrylam ze uwielbia byc miziana po brzuszki :D
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Czw cze 18, 2009 10:53

JaEwka pisze:Wilczka wlasnie sie ulozyla kolomnie na lozku i sie kreci i wierci bo nie wie jak ma sie ulozyc hehe :lol: odkrylam ze uwielbia byc miziana po brzuszki :D
to znaczy,że Wam ufa :lol:
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości