No, to Wam teraz coś opowiem. Wyjęłam z szafy koszyczek który stoi na półce i w którym trzymam skarpetki i bieliznę. Nie posiadam ekstra na ten cel szuflady i koszyczek pełni tę funkcje stojąc sobie na półce obok poskładanych ciuchów. Koszyczek wyjęłam coby zrobić remanent bo odkryłam dziś że obwody mocno mi poleciały i nie każda bielizna życzy sobie jeszcze współpracować. Czyli pora wyp... co za duże. Długo mi to nie zajęło, poukładałam przy okazji (żeby na chwilę mieć wrażenie porządku), wzięłam koszyczek poszłam do szafy, otwarłam szerzej uchylone drzwi żeby wstawić koszyk na półkę i...
zgłupiałam ciutkę, musze przyznać...
