Serniczek pisze:proszę dajcie jej jeszcze szansę...Jana dziękuję Ci....pomogę w czym tylko sie da.....
Podpisuję się..
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Serniczek pisze:proszę dajcie jej jeszcze szansę...Jana dziękuję Ci....pomogę w czym tylko sie da.....
aamms pisze:Serniczek pisze:proszę dajcie jej jeszcze szansę...Jana dziękuję Ci....pomogę w czym tylko sie da.....
Podpisuję się..
Meg9 pisze:A nie warto byłoby spróbować jeszcze tu, na miejscu ?
Edzina pisze:Meg9 pisze:A nie warto byłoby spróbować jeszcze tu, na miejscu ?
Ale co? Usypiac? Chyba lepiej nie dawac jej tyle narkozy, bo jesli w W-wie znow beda ja usypiac... No nie wiem sama...
Edzina pisze:Szkoda mi troche sie z nia rozstawac...![]()
Ale rozwazam tu jeszcze wyjazd w czwartek (to pomysl aamms).
Byloby szybciej i wrocilabym jeszcze na weekend do domu.
Ale musimy to jeszcze ustalic. Meg - nie zabierasz sie do W-wy przypadkiem?
ulvhedinn pisze:Do tego co napisała Martka, dodam, że dr Szczypka też mówił o mozliwości uszkodzenia nerwów twarzowych, szczekowych itd. Z tego co poczytałam i usłyszałam, to moim zdaniem kotka powinna byc zbadana jak najszybciej pod narkozą, zeby wreszcie zobaczyc w jakim stanie jest pyszczol. Weźcie pod uwagę, że czas jest jej wrogiem- raz, ze wzgledu na niejedzenie, dwa, na zaniki mieśni, trzy- im dłużej, tym mniejsza szansa na udaną interwencję lekarza...
Gdyby kotka miała mieć sondę przez jakiś czas, żeby poprawić jej stan, jezeli będzie szansa na poprawę... ale jeśli miałaby być do końca życia tak karmiona....
MAGDZIOL pisze:Jeśli udałoby się przekonać dr we Wrocławiu ,zeby przyjął wcześniej to iśc do niego bo wydajesię,że mówił do rzeczy.
Meg9 pisze:Aneta - a może ty byś jutro podjechała do Kolińskiego ?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Franciszek1954 i 28 gości