Bunia lepiej:) Lusia chora:( Niunia i Gusia(FeLV+):(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 17, 2008 20:01

kasia86 pisze:Niunia wygrzewa się na słoneczku , a jak jej za ciepło to kładzie się na podłodze.Lubi przebywać na balkonie i inne koty już ją zaakceptowały.Nawet na zdjęciach widać ,że razem z Kasieńką na jednym drapaku siedzą.
Jest cudnie.

Jakie to cudowne widzieć, że taki biedny kotek jest teraz taki szczęśliwy :D

A Twoje koty to wspaniałe, dobre, szlachetne stworzenia :D
(U nas dalej syki - po pół roku!)

Przesyłam mizianki dla kotków i pozdrowienia dla ich Pańć :wink: :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob maja 17, 2008 20:34

kasia86 pisze:Niunia wygrzewa się na słoneczku , a jak jej za ciepło to kładzie się na podłodze.Lubi przebywać na balkonie i inne koty już ją zaakceptowały.Nawet na zdjęciach widać ,że razem z Kasieńką na jednym drapaku siedzą.
Jest cudnie.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Jakie szczęście miała Niunia, że trafiła do Ciebie! :D Ależ ona jest teraz szczęśliwa! A Ty i Twoje kotki... :aniolek: :1luvu:

Pozdrawiam serdecznie Ciebie i proszę o solidne (ale czułe :wink: ) wygłaskanie całej siódemki koteczków :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie maja 18, 2008 15:21

mirka_t pisze:Jest z czego się cieszyć. :D Na pewno Ninia nigdy wcześniej nie zaznała takiego dostatku i poczucia bezpieczeństwa. A jak jej zdrowie? Wylęgło się coś jeszcze w uszach?

Ja bym im wszystkim nieba uchyliła, gdybym tylko mogła... :(

Jutro mają być wyniki wyskrobków z uszu, chyba że się coś wylęgnie to trzeba poczekać dłużej.
W jednym uszku miała dużo ''brudu'' a w drugim mniej, pan doktór wyczyścił usiki, ja ją trzymałam na rękach, żeby się mniej stresowała :(
ale ogólnie grzeczna dziewczynka :D
Oczywiście w domu sie na mnie boczyła, ale przekupiłam ją kiełbaską :D

Mirka, czy ona jadła u Ciebie surowe mięso? Bo u mnie nie chce.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie maja 18, 2008 15:57

Nie wiem, dlaczego tak długo musisz czekać na zbadanie wydzieliny z uszu. Świerzbowca widać pod mikroskopem i po jego stwierdzeniu należy dać do uszu odpowiednie leki.
Nie daję kotom mięsa, bo przy tej ilości kotów jest to nieekonomiczne i pracochłonne a i kupy po surowym mięsie mają zbyt intensywny zapach.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 18, 2008 16:58

mirka_t pisze:Nie wiem, dlaczego tak długo musisz czekać na zbadanie wydzieliny z uszu. Świerzbowca widać pod mikroskopem i po jego stwierdzeniu należy dać do uszu odpowiednie leki.

Bo on tego nie robi i jakaś pani zabiera tą próbkę do laboratorium, ale mu mówiłam że chciałam żeby sprawdził to pod mikroskopem.
Ja jestem ciemna w tych sprawach, zapłaciłam za czyszczenie uszu i badania 55 złotych i czekam na telefon, bo wtedy dopiero ewentualne leczenie.
I za te dziąsełka się też weźmiemy, bo najpierw chciałam żeby nabrała odporności po Zylexisie. I jeszcze szczepionka, też nie wiem jaka najlepsza, bo to różnie się słyszy :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie maja 18, 2008 17:05

W sprawie szczepionki nie pomogę. Dla mnie to też ciemna masa i nie mam pojęcia, które lepsze a nawet nie jestem przekonana czy w ogóle działają. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie maja 18, 2008 18:00

Moje koty były szczepione szczepionką Fel-O-Vax Lv-K IV, przeciwko panleukopenii, leukopenii, kaliciwirozie, chlamydii i czemuś tam jeszcze. I faktycznie, nawet w przypadku moich kotów, nosicieli wirusa kociego kataru, nawroty kataru skończyły się. A wcześniej wyglądało na to, że u Mruśki jest to sprawa zupełnie nie do opanowania.

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon maja 19, 2008 8:27

Niunia jak rano przychodzi z kotami na śniadanie to fajnie ociera sie o koty, szczególnie Miecia lubi :D ona się cieszy że dostanie jeść :D
Szkoda że tego nie mogę Wam cioteczki pokazać :crying:
Ona jest taka pełna radości i odważna, ale tylko z kotami :love:

Pozdrawiam cioteczki z zimnych i deszczowych Pabianic :)
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon maja 19, 2008 21:34

Na razie Niunia jest śmiała wobec kotów, przyjdzie czas, że ośmieli się równiez wobec Dużych :D

Pozdrowienia z nimego i mokrego Krakowa oraz mizianki dla koteczków :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto maja 20, 2008 21:29

kasia86 pisze:Niunia jak rano przychodzi z kotami na śniadanie to fajnie ociera sie o koty, szczególnie Miecia lubi :D ona się cieszy że dostanie jeść :D

Bo Miecio jest śliczny chłopak, a poza tym - przy jego rozmiarach - ocierać się o niego jest pewnie najłatwiej :lol:

Przesyłam Wam gorące pozdrowienia z zimnego Krakowa i głaski dla wszystkich kotków :D
I oczywiście nadal trzymam kciuki za ośmielanie się Niuni :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro maja 21, 2008 9:33

Dzisiaj moja Niunia zwymiotowała kłaki(zrobiłam przegląd tego z żołądka), i to dużo, 8O ale się wystraszyłam :( Nie chciała saszetki, pojadła tylko suchego, umyła sie i poszła jak zwykle spać. Wstanie wieczorem i bedzie wojować :D

U nas dzisiaj tez zimno, koty maja przymusowe siedzenie w domu, szkoda :(
a raczej spanie :lol:
Pozdrawiam cioteczki mimo wszystko cieplutko :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro maja 21, 2008 14:47

Biedna Niunia! mam nadzieje ze juz jej lepiej a co u innych kotkow?
A u ciebie mimi?
Tylko szybko zeby pogoda sie zmienila by :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: mogly wychodzic na balkon!
pozdrowienia dla cioteczek i mizianki la´kotkow :D

Ewschen

 
Posty: 829
Od: Sob mar 08, 2008 19:40
Lokalizacja: Hargesheim

Post » Śro maja 21, 2008 21:27

Dzisiaj polała się pierwsza krew :lol: :lol: :lol:
I zapewniam wszem i wobec, że to nie była żadnego kota krew :lol: :lol: :lol: tylko moja :lol: :lol: :lol:

Niunia ugryzła mnie w palec, jak dawałam jej na ręce mięsko z kurczaka :ryk:
Ona przychodzi sama do kuchni na żebry jak jemy :D mimo że przed chwilą jadła :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40407
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw maja 22, 2008 8:44

łakomczucha :wink:
ObrazekObrazek

mumka27

 
Posty: 11450
Od: Pon gru 03, 2007 18:35
Lokalizacja: Trójmiasto

Post » Czw maja 22, 2008 9:22

kasia86 pisze:Niunia ugryzła mnie w palec, jak dawałam jej na ręce mięsko z kurczaka :ryk:

Kurczak musiał być pyszny, jeśli chciała go skonsumować razem z Twoim palcem :ryk:

U nas dalej okropna pogoda :( A u Was :?:

Przesyłam pozdrowienia, mizianki i głaski :D Niech każdy wybierze, co mu najbardziej odpowiada :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 39 gości