Ich czworo - Serwis, Leośka, Czarek i Teo - Mucia za TM :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 05, 2007 18:22

No to teraz mieszka u ciebie Trójkot?
Nareszcie chłopaki mają swoją starszą Ciotkę. :mrgreen:
Koć zaprasza ją na szkolenie w Ministerstwie Kociej Edukacji. :regulamin:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sty 05, 2007 19:03

Ciotka Leośka musi przed edukacja odespac stresy :roll:

A jeszcze kilka dni temu byla cisza..spokoj...
Obrazek Obrazek Obrazek
az dzis pojawila sie .. Leoska .. i na poczatek obrzerala sie naszym zarelkiem z naszych miseczek :twisted:
Obrazek Obrazek Obrazek
pozniej poszla spac w NASZYM legowisku :twisted: (niewazne ze my z niego nie korzystamy)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
a tak sie gapimy na Ciotke 8O
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 05, 2007 19:08

goska_bs pisze: Obrazek


Ona jest śliczna :1luvu: Uwielbiam takie umaszczenie :)
Leośka biedulka naprawdę nie ma wąsów :( Mam nadzieję, że "człowiek" nie miał z tym nic wspólnego :evil:

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Pt sty 05, 2007 19:14

Leośka jest prześliczna :love: ale Dwukot zachwyca mnie nieustannie :1luvu:
moja trójka ObrazekObrazekObrazek

Punto [*] 03.08.2013.

dzioby125

 
Posty: 4028
Od: Pt paź 21, 2005 20:03
Lokalizacja: Dąbrówka/koło Poznania

Post » Pt sty 05, 2007 22:45

O, widzę, że i do was się ktoś wprowadził. U nas w łazience zamieszkała taka laska, no mówię wam: ko-lo-ro-wa!
Ale syczy na nas.
A ja jestem grzeczny :mrgreen:
Duża mówi, że chyba chory, skoro grzeczny :twisted:
Aniołeczek Cyryl


Leośka jest śliczna, strasznie lubię białe skarpetki itp. :D
A Dwukot jaki grzeczny, no...
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30703
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Sob sty 06, 2007 2:05

Prześliczna kicia :D
I ten pomarańczowy nosek - słodkości :D

A Dwukotowi podwójnej gościnności życzę: dama w domu - czapki z głów :lol: i do misek to zapraszać, nie odganiać 8)
Obrazek

Akineko

 
Posty: 2317
Od: Pt wrz 23, 2005 10:20
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Sob sty 06, 2007 10:20

Jak Wam minęła pierwsza noc? Leośka odsypiała stresy i tułaczkę, czy zwiedzała? :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Sob sty 06, 2007 11:12

Leosia jeszcze wczoraj wieczorem po solidnej drzemce pozwiedzala troszke... ale nie zawiele... bo skonczylo sie lapoczynami z Biziem 8O Biziek oberwal za prychanie Serwisa :roll: wiec profilaktycznie futra zostaly na noc odizolowane.
Rano za to znow zywiol... Leosia przydreptala za Dwukotem na sniadanko do kuchni... no to bedzie jazda pomyslalam... ale ku mojemu zdumieniu sniadanie przebieglo w przyjadnej atmosferze 8O Leosia jadla puszke z jednej miseczki z Biziem, Serwis konsumowal tuz obok.
Leosia ma ciekawe zwyczaje jedzeniowe ;) danieglowne - mokre, pozniej mala przekaska z kilku chrupek a na koniec solidna popitka woda :D
Po sniadaniu Leosia poszla oczywsicie spaaaaac :roll: wie Dwukot zaczal ja obwachiwac.
Biziek podchodzi z zaciekawieniem i przyjaznie nastawiony, na pysiu Serwisa .. widac wyrazne obrzydzenie :roll: i oczywiscie co chwile pojawia sie charakterystyczne phyyyyyyyy :(
Leosia podchody Dwukota znosi zgodnoscia.. do czasu.... jak ktorys probuje obwachiwac jej 4 litery nastepuje zamach prawa lapa zwykle nie poprzedzony ostrzezeniami dzwiekowymi. Dobrze ze Leosia miala u weta manicre i pedicure... bo Chlopaki byliby juz poszatkowani...
Dwukot oczywiscie obrazony na mnie... zero myzianek, spania w lozku i takich tam :cry: Serwis tradycyjnie totalnie niedotykalski :twisted: ale przejda im tefochy mam nadzieje szybko...
Leosia dzis ladnie skorzystala z kuwetki :D bo niestety wczorajsze siooo wyladowalo na poslanku :twisted: skladam to na krab stresu (mimo pozornego wyluzowania Leosia boi sie) Teraz czekamy na qupala... no i za ocieplenie stosunkow na froncie Leosia-Dwukot.
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 06, 2007 11:43

Leosia faktycznie wygląda jak kopia Leo, tylko jest o połowę mniejsza. Goska jesteś kocim aniołem! A wy Dukocie, nie obrażać się!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Sob sty 06, 2007 13:00

Gosiu - u Ciebie też ruch, jak zwykle. :lol:
Leosia [Leokadia?] piękna...

A ty Dwukot, co taki wycofany? Zaprzyjaźniać się. Ale już! :lol:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob sty 06, 2007 14:00

goska_bs pisze:Obrazek


Jaka ona piękna :balony: :1luvu: :1luvu: :love:
A ja chciałam pochwalić Dwukota bardzo... już pierwszego dnia takie spokojne przyjęcie.. no no... moja Kreska to po tygodniu nadal rzucała się z pazurami na biednego Biszkopta... słów, które do niego rzucała nie przytoczę!
Dwukot piękny, kochany i mądry! :king:
Agata & Kreska & Jeż
Obrazek Obrazek

agacior_ek

 
Posty: 3023
Od: Pon wrz 05, 2005 9:23
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sty 06, 2007 14:59

Piękna Leosia :love:.
Chłopaki zaprzyjaźniać się, ale już :!: . Ja się z każdym przyjaźnię, to się bardziej opłaca bo Duzi uważają że jestem taaki fajny :twisted: . Dobrze Wam radzę.
Azor
Obrazek

gattara

Avatar użytkownika
 
Posty: 14955
Od: Czw kwi 20, 2006 7:03

Post » Sob sty 06, 2007 17:45

Azor... honor i wyrahowanie nie pozwalaja nam zaprzyjaznic sie zbyt szybko :twisted: Kiedy strzelamy fochy Duza daje lepsze jedzonko, wiecej myzia.. i na wiecej pozwala :D Poza tym Leoska nie chce sie zaprzyjazniac :twisted: tylko by spala i spala.... z przerwa na papu.. przepisowego qpala :lol: i czyszczenie uszu... ktore bardzo dzielnie zniosla 8O
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 07, 2007 15:46

Dwukot! To na pewno Wasza sprawka! W naszej łazience jest Jędruś 8O On wygląda jak dwa Leosie! Duzi mówią, że on tylko przelotem, na chwilę jest u nas, że wieczorem pojedzie dalej. Nie wiemy czy wierzyć tym Dużym, czy nie.
A jak tam Wasza Leosia? Daje Wam żyć, czy nie bardzo?

Pozdrawiamy
Leoś, Shibasek i Bunia

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Nie sty 07, 2007 18:24

Trojkocie Mokkuniowy zyczymy Wam zeby Duzi dotrzymali słowa i Jędrus wyprowadzil sie :D
I mamy nadzieje ze nasza Duza dotrzyma slowa i porozwiesza jutro ogloszenia o Leośce i szybko znajdzie sie jej poprzedni dom :!:
To jest hetera a nie kot :evil: normalnie czuje sie tu jak Pani na wlosciach.. i leje nas :x Nie mozna sie zblizyc do Jedzy zeby porzadny spokojny kot nie zarobil z liscia i do tego zostal obrzucony blotem slownym :evil: Jedyne miejsce przy ktorym jest rozejm to...micha :roll:
Na szczescie Jedzowata siedzi glownie w malym pokoju to daje sie jakos wytrzmymac :twisted:

Calkiem niezly ten domek w ktorym wyladowalam, jesc daja, myziaja, czesza, nawet to grzebanie w uszach idzie przezyc :twisted: ale tych dwoch smarkaczy..to normalnie nie do wytrzymania jest :evil: spoufalac sie chca :!: obwachiwac :!: spac i myc sie przeszkadzaja :evil: do tego lataja jak poparzeni :roll: wiec ktos musi zaprowadzic porzadek w tym domu :twisted:
Obrazek

goska_bs

 
Posty: 5304
Od: Czw mar 23, 2006 18:12
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], lucjan123, Wojtek i 20 gości