Cheetos pisze:Baba Jaga sprawdzała zdatność do spożycia, dźgając Jasia i Małgosię patyczkiem.
Piesek sprawdza, mierząc obwód kociego łebka.
Czy jeszcze zdołam przełknąć?
Piękny przykład zaufania małego kociaka do dużego przedstawiciela gatunku, ponoć niecierpiącego kotów.
Rozczulające.


A teraz ma kumpla do zabawy (nieraz już został spoliczkowany kocią łapą, no ale cóż 





