Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!UWAGA POZNAŃ!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 12, 2015 10:00 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

...skorupki od jaj....ile ja się ich namieliłam..........dla Kasi......on gdy słyszał młynek juz stał kolo mnie...wiedział że będzie ,,papau.... :lol: ,, tam gdzie jest zaewne nikt mu już ich nie mieli...kopereczku nie szatkuje.....ale za to ma pełno kurek koło siebie....Dziś pójde na rynek i kupie ze dwa jajaka od gospodarza u mnie przy dwóch synach to nieekonomiczne by było sama jajecznica to 15 jaj.... musiałabym na powrót kure sobie załatwic... :wink:
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Pon paź 12, 2015 11:53 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

Kurczę, podziwiam, że u Ciebie głośniki stoją jedne na drugich 8O
Moje słonie nawet fotel potrafią wywrócić :strach:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 12, 2015 20:29 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

felin pisze:Kurczę, podziwiam, że u Ciebie głośniki stoją jedne na drugich 8O
Moje słonie nawet fotel potrafią wywrócić :strach:


ja niedawno sie przeprowadziłam ...wszystko narazie jest tak aby żyć można było.../..kurcze...obys nie wypowiedziała tego w złym czasie....hmmm.....na tej kolumnie do góry jeszcze stoi donica z kwiatem :? ......aczkolwiek Klarcia jakoś nieskora jest do tego nawet parapet ją nie interesuje ona uwielbia łóżko i gdyby to ono na tej kolumnie stało...oj...to ten ,,szczyt,,byłby juz osiągnięty przez nią...a Kiciunia....Kiciunia jak by nie było....to ułożony kotek....NIC MI NIE PODRAPAŁ...NIE ZNISZCZYŁ.....ŻADNYCH STRAT....ANI USZKODZEŃ....nie w głowie mu takie podskoki.....ale nigdy nie mów nigdy...
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Pon paź 12, 2015 20:34 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

...kupiłam aż dwa jajka od gospodarza :wink: (klientem dnia byłam :roll: ) żółteczka podane ....zjedzone błyskawicznie!!!!!!!!! :kotek: :kotek: :kotek:
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Pon paź 12, 2015 21:17 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

moje nie lubią jaj. Ostatnio spadło mi takie jedno - zbiegły sie trzy koty - efekt - musiałam sama posprzątać :evil: :evil:

Ewa - Kiciuni zachowanie nie jest agresywne - to typowe zachowanie mlodego kota, który zostal zbyt wcześnie rozdzielony z matka i rodzeństwem. Bawi sie pięknie, po kociemu - ale nie zna siły swoich ząbków, nie umie chować pazurków - nikt go tego w dzieciństwie nie nauczyl. Identycznie zachowuje sie mój Gucio.
A zachowanie przy zatkanych gruczołach też znam - Miska miała takie zapalenie, ze rozlizała jeden gruczoł do cna, walczyliśmy z dziadostwem prawie miesiąc. Jestem teraz na to wyczulona, wiem, ze lubi nawracać.
Kiciunia np - ocierał się o mój policzek, zaznaczał mnie dość dokładnie, a na koniec użarł mnie z całą milością , jaką włożył w ocieranie. Bolało. :mrgreen: :mrgreen: Ja go w tym momencie w ogóle nie dotykałam, poddawałam się biernie jego pieszczotom. Bo to ugryzienie to tez była pieszczota rozmruczanego kota - tyle, ze zbyt mocna.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16634
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 13, 2015 6:11 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

Iza, pisałam, że Milusia, kotka z forum miała opinię agresywnej.Trochę też jestem wyczulona na zatkane gruczoły, proszę o ich sprawdzenie.Żaden z moich kotów agresywny nie był, ale kilka musiałam odtykać.Ani przez myśl mi nie przeszło, że Kiciunia ma w sobie chociażby cień agresji.
Bardzo długo walczyłam z Dudusiem o to, aby nie gryzł mojej ręki przy głaskaniu.Jak tylko to robił, dostawał swojego niebieskiego delfinka i na nim się "wyżywal".Agresji w nim nie było w ogóle, ale chyba ktoś w jego kocięctwie pozwalał mu podgryzać rękę i ten nawyk mu pozostał.Duduś też był łóżkowym kotem, miziakiem okrutnym, mądrym bardzo i szybko wszystkiego się uczył.Mieszka w Konstancinie z sunią, która straciła kociego przyjaciela i bardzo za nim tęskniła.Z Dudusiem żyją w przyjaźni.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56173
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Śro paź 14, 2015 14:57 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

...przyszła paczka z zooplusa :D :D ....w nosie mieli papierowy drapaczek...i laserek.... :oops: KARTON...to było to...żebym wiedziała wczesniej....hmmm...jaka oszczędność by była :wink:

....kto pierwszy ten lepszy....niestety ,,maleńki,,Kiciunia się wgramolił...Migotka musi poczekać ...usiadła w kąciku i czeka aż sie mu znudzi....

Obrazek

Obrazek
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Śro paź 14, 2015 15:17 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

Stały numer :twisted:
Na drugi raz proponuję wycieczkę do najbliższego Lidla czy "stonki" po darmowe pudła :idea:
U mnie najpierw robią za legowiska, a potem są przerabiane na confetti :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 14, 2015 15:18 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

oj matka - sklepy na dole masz , biegaj po drugi karton :mrgreen:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16634
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 15, 2015 5:44 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

Chyba wszystkie koty uwielbiają kartony.Kiedy chodziłam do lecznicy, wszystkie koty miały w klatkach domki z kartonowych pudeł.To był świetny pomysł.U mnie jest zawsze problem z rozpakowaniem paczki z Zooplusa, jeden kot przez drugiego pakuje się do środka, a jak już dostaną puste pudło to jest zabawa na całego.Po jakimś czasie jest efektownie wygryzione :mrgreen:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56173
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Czw paź 15, 2015 21:28 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

Ewa - dopiero o gruczołach mówiłyśmy ....Gucio miał przytkane. Pojechaliśmy do weta, bo chłopak zasmarkał się , wczoraj zaczął rzucać drobiem ozdobnym, ale przedwczoraj zauważyłam, ze dwa czy trzy razy naraz zerwał się i zaczął podgryzać nasadę ogona.
No i poprosiłam o sprawdzenie .....uuuuu, jaki aromat rozniósł sie po klinice :mrgreen: .
mamy zapalenie górnych dróg oddechowych, no i maleństwo na wetowskiej wadze waży co najmniej 6,8, ale raczej więcej, bo juz zaczął z tej wagi złazić.
Całą drogę w aucie - prawie pół godz , darł się sopranikiem aj aj aj aj. Jutro powtorka z rozrywki :strach: :strach:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16634
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt paź 16, 2015 5:53 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

Biedactwo :( To bardzo bolesne, ale teraz już mu ulżyło.Kawał kota z niego 8O Będzie dobrze, bo szybko zareagowałaś.Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok:
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56173
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob paź 17, 2015 18:56 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

izka53 pisze:Ewa - dopiero o gruczołach mówiłyśmy ....Gucio miał przytkane. Pojechaliśmy do weta, bo chłopak zasmarkał się , wczoraj zaczął rzucać drobiem ozdobnym, ale przedwczoraj zauważyłam, ze dwa czy trzy razy naraz zerwał się i zaczął podgryzać nasadę ogona.
No i poprosiłam o sprawdzenie .....uuuuu, jaki aromat rozniósł sie po klinice :mrgreen: .
mamy zapalenie górnych dróg oddechowych, no i maleństwo na wetowskiej wadze waży co najmniej 6,8, ale raczej więcej, bo juz zaczął z tej wagi złazić.
Całą drogę w aucie - prawie pół godz , darł się sopranikiem aj aj aj aj. Jutro powtorka z rozrywki :strach: :strach:


....Izka o co chodzi z tymi gruczołami ???? jak to sie objawia ? ............... :strach:
Obrazek

agamalaga

Avatar użytkownika
 
Posty: 414
Od: Pt sie 21, 2015 8:52

Post » Sob paź 17, 2015 19:13 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

A mogę ja odpowiedzieć? :mrgreen:
Przytkane gruczoły okołoodbytowe powodują najpierw dyskomfort, a potem straszny ból.Zaniedbane wymagają leczenia antybiotykowego, znałam psa, któremu zrobiły się odleżyny.Kot, czy pies nie pozwala się głaskać w okolicach ogona, potrafi nawet gryźć, jest nerwowy..itd.Koty mają bardzo wysoki próg bólu, wiele zniosą, ale w końcu staje się to nie do wytrzymania.U kotów gruczoły zatykają się stosunkowo rzadko, u psów przeciwnie.Są psy, które wymagają interwencji przynajmniej raz w miesiącu.Wet wyciska śmierdzącą straszliwie ciecz i po bólu.Moja wetka robi to wyjątkowo sprawnie, trwa to parę sekund.Podczas wizyt u weta proszę o sprawdzenie tego, tak na wszelki wypadek.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56173
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob paź 17, 2015 19:18 Re: Klara, trikolorka w kropki.W domu!!!

Koty, na szczęście, myją sobie dupska dość dokładnie (zwykle :twisted: ), więc ta przypadłość jest u nich raczej rzadka :wink:

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek, Silverblue, zuza i 30 gości