InkaPigulinka - teraz ja :) 41

lilianaj pisze:Pewnie dziś imprezka będzie zakrojona na mniejszą skalę, bo jutro trzeba pójść do pracy. Poza tym trzeba wygrzebać lub porobić zdjęcia na koci pięknościowy konkurs.

Kto do pracy, to do pracy. Ja mam labę.

Ewa L. pisze:
lilianaj pisze:Pewnie dziś imprezka będzie zakrojona na mniejszą skalę, bo jutro trzeba pójść do pracy. Poza tym trzeba wygrzebać lub porobić zdjęcia na koci pięknościowy konkurs.

Dobrze piszesz

Kociama pisze:Inuś jak Ty lecisz z wątkiem
kocham Cię mocno,mam nadzieję że nie męczą Cię upały,u nas poranny deszczyk ochłodził powietrze i jest czym oddychać

Ja nie lecę, on sam leci... U nas chłodek, nawet burza się zapowiadała, ale w końcu nie przyszła.

Moli25 pisze:Dzien dobry
Wczorajsza impreza sie nie odbyła ze względu na dzisiejszy poniedziałek (praca,pasowanie gotowanie i takie tam glupoty)

Miłego dnia Ineczko

Dziś też pewnie nie będzie

mir.ka pisze:
Moli25 pisze:Dzien dobry
Wczorajsza impreza sie nie odbyła ze względu na dzisiejszy poniedziałek (praca,pasowanie gotowanie i takie tam glupoty)

Miłego dnia Ineczko

i jeszcze podlewanie ogródka

a przed chwilą właśnie lunęło

na szczęście wczoraj zrobiłam miejsce w baniaku na świeżą deszczówkę

To po co podlewać?

Alyaa pisze:Cześć Piękna
O rany.. ale mnie długo nie było u Ciebie...

Ogryzek

Ale najważniejsze, że jesteś

MaryLux pisze:
lilianaj pisze:Pewnie dziś imprezka będzie zakrojona na mniejszą skalę, bo jutro trzeba pójść do pracy. Poza tym trzeba wygrzebać lub porobić zdjęcia na koci pięknościowy konkurs.

Kto do pracy, to do pracy. Ja mam labę.

już urlop?

mir.ka pisze:
MaryLux pisze:
lilianaj pisze:Pewnie dziś imprezka będzie zakrojona na mniejszą skalę, bo jutro trzeba pójść do pracy. Poza tym trzeba wygrzebać lub porobić zdjęcia na koci pięknościowy konkurs.

Kto do pracy, to do pracy. Ja mam labę.

już urlop?

Dwa tygodnie z zeszłorocznej puli (jeszcze 3 się ostaną). Intensywnie rehabilituję nóżkę.

MaryLux pisze:
mir.ka pisze:
MaryLux pisze:
lilianaj pisze:Pewnie dziś imprezka będzie zakrojona na mniejszą skalę, bo jutro trzeba pójść do pracy. Poza tym trzeba wygrzebać lub porobić zdjęcia na koci pięknościowy konkurs.

Kto do pracy, to do pracy. Ja mam labę.

już urlop?

Dwa tygodnie z zeszłorocznej puli (jeszcze 3 się ostaną). Intensywnie rehabilituję nóżkę.

żeby była zdrowa jak przyjedziemy i nie bolała przy oprowadzaniu? :wink:

A ja w robocie :placz:

Urlop dopiero w lipcu :cry:

mir.ka pisze:
MaryLux pisze:
mir.ka pisze:
MaryLux pisze:
lilianaj pisze:Pewnie dziś imprezka będzie zakrojona na mniejszą skalę, bo jutro trzeba pójść do pracy. Poza tym trzeba wygrzebać lub porobić zdjęcia na koci pięknościowy konkurs.

Kto do pracy, to do pracy. Ja mam labę.

już urlop?

Dwa tygodnie z zeszłorocznej puli (jeszcze 3 się ostaną). Intensywnie rehabilituję nóżkę.

żeby była zdrowa jak przyjedziemy i nie bolała przy oprowadzaniu?