Cosia,Czitka,Balbi i Obiś. Szczur poszukiwany...Jest!!!!

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 17, 2015 12:49 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

:201461

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 17, 2015 12:57 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt kwi 17, 2015 13:12 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Mnóstwo ciepłych myśli dla Was :1luvu: :201461
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt kwi 17, 2015 13:27 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Ściskam, ściskam mocno, bardzo mocno.
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Niech się stanie cud!!!!!!!!
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt kwi 17, 2015 13:28 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Musi być dobrze
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt kwi 17, 2015 15:42 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Coś wiadomo ?
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16544
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 17, 2015 18:42 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Mić w domu, właściwie bez zmian. Łapki może stabilniejsze, ale jeszcze go zarzuca. Główka dalej leci, ale też potrafi podnieść, być może coraz dłużej utrzymuje, ale ja już nic nie wiem, zatraciłam obiektywizm.
Pocieszające jest, ze gdy wróciłam godzinę temu z rehabilitacji, otworzyłam drzwi do domu, wypada Cosia a za nią coś szare, myslałam, że to któraś z dziewczyn, a to Miciu! Po schodach i do ogrodu....Ale się szybko zmęczył, główka zwis i koniec :(
Zabrałam natychmiast do domu, bo chłodno.
Problem z jedzeniem. Nie chce. I nie pije. Ale wszystko dostał w gabinecie, więc tragedii nie ma. Na razie. Wisi nad miską i to koniec. A taki rozmruczany przydreptał do ulubionej rybki :( I nie je. Coś mu nie pozwala.
Jutro jedziemy na kolejną kontrolę i laser. Może kroplówkę, nie wiem.
Ma spać ile wlezie. To pójdziemy wcześniej spać, może jutro będzie lepiej?
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19064
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt kwi 17, 2015 18:46 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Odpocznijcie wszyscy.To wyjdzie Wam na zdrowie.

Zazusia

 
Posty: 2534
Od: Pon lut 21, 2005 9:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post » Pt kwi 17, 2015 18:47 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Zaraz, je! Je z kołdry przed nosem, z miseczki było trudno, z kołdry jemy troszkę!
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19064
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt kwi 17, 2015 18:54 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Miciu, kochany jedz, chociaż po łyżeczce.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt kwi 17, 2015 19:03 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Smacznego Miciu, jedz kochanie na zdrowie :201461
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt kwi 17, 2015 19:07 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Ufff... :ok:
Neurolog Micia widział?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt kwi 17, 2015 19:45 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Widział, pomysłu nie ma. Według mnie jego biedne nerki nie potrafią przerobić tej narkozy :(
Łyżeczki nie zjadł, może dwa paznokcie. I koniec. Najgorsze, jak wisi nad miseczkami z wodą i mlekiem. Patrzy, chce, ale nie może, coś go blokuje. Z jedzeniem podobnie :( Pysia nie chce otwierać może? Z pipetki chciałam dać ulubione mleko, ale nie :(
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19064
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Pt kwi 17, 2015 19:49 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

Leona dokarmiałam strzykawką 20-ką, zmiksowanym mokrym Renalem. Ostatni epizod niejedzenia trwał ponad tydzień, potem z powrotem zaczął jeść i je do dzisiaj. A wyniki miał zupełnie dobre, tylko skądś spadł i się potłukł.

Myślę że kocie niejedzenie ma źródło w złym samopoczuciu po prostu.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Pt kwi 17, 2015 19:57 Re: Cosia, Czitka, Balbi, Mić- źle. Narkoza jeszcze???

On ma w dziąsłach świeże dziury po zębach i ropniach.

Wojtek

 
Posty: 27797
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Franciszek1954, januszek, pibon i 20 gości