Pozytywnie zakręceni . Troszkę fotek

Mój mąż to tak chrapie, że pół bloku go pewnie słyszy.

te chrapanie to jakieś pomówienie jest perfidne :evil:

w epoce cyfrowej rejestracji dźwięku nikt mi jeszcze nie przedstawił dowodu że śpiąc wydaję jakieś odgłosy

Ja swojego małża mam zamiar nagrać żeby mieć dowód!

Moja Musia zawsze narzeka na tatę, że on chrapie. A sama chrapie, sapie, wzdycha, gwiżdże przez nos, zgrzyta zębami :roll:

Nocna orkiestra :roll:

Ja nagrałam chłopa . I tak nie uwierzył :twisted:

Zemsta jest słodka . Właśnie drugi raz obudziłam Filka . Laserkiem . Biedny teraz goni laserkową myszkę :twisted:

barbarados pisze:Ja nagrałam chłopa . I tak nie uwierzył
Zemsta jest słodka . Właśnie drugi raz obudziłam Filka . Laserkiem . Biedny teraz goni laserkową myszkę

sadystka

Luna tłucze Filipa . Nie wolno mu się ze mną bawić laserkiem . Po lapie dostaje , aż trzeszczy . :roll:

to z miłości czy wredności ????

Trudno powiedzieć :twisted:

Trudne Sprawy , Dlaczego Ja ? :mrgreen:

Chyba tak

Luna bywa zaborcza . Innym kotom nie wolno : leżeć u mnie na kolanach , miziac się za bardzo , kiedy ona patrzy , bawić się ze mną za długo .

barbarados pisze:To jej mogę Czesia pożyczyć . Jak mój chrapie , to kocur wyłazi z szafki , patrzy . Patrzy , myśli , idzie na łóżeczko i łapką po buzi mizia . Jak to nie da efektu , to szczypie Tż-a w ucho i już . Tż się na boczek obraca i nie chrapie

Jaki delikatny kotek :ryk: