Nasze kochane wariaty ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 26, 2014 18:40 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Wiesz co, moja kotka jak była mniejsza to też była szczuplutka, nie wystawały jej żebra, ale martwiło mnie to, że jak ją głaskałam to czułam pod ręką łopatki i bioderka. No ale im starsza, tym bardziej się zaokrąbliła. Nie jest gruba, ale nabrała troszkę tłuszczyku. Wydaje mi się, że mniejsze kotki tak po prostu mają. Kama rośnie, jak przestanie to wówczas nabierze kształcików.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 28, 2014 2:00 Re: Nasze kochane wariaty ;)

To mnie uspokoiłaś :)

Byłyśmy u weterynarza, powiedział że oczy nie są w 100% wyleczone i nie będą , bo ma tego wirusa. Musimy caly czas wspomagać jej odporność np tym żelem doustnym. Dostała drugą szczepionkę, tym razem całkiem spokojna była :) leżała i patrzyła jak wet wkuwa w dolnej części ciała, MIAAAAU, pomerdała i tyle :ryk:
Uszy ma brudne :oops: nie pomyślałam, że kotom się czyści patyczkami . . . .muszę kupic preparat do czyszczenia uszu.
Waży 2,1 kg .

Z Wilczurem chyba się kochają . . . kiedy ona siedzi na fotelu, a wilczur obok to tak ślicznie ją obwąchuje i caluje . .serio-caluje! w jej malutki pyszczek . . .potem obśliniona obrażona idzie się myć . .
Coraz wiecej zwariowanej zabawy, gonienia :)

idę spać, dobranoc !
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto sty 28, 2014 7:51 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Uszy brudne to oznaka choroby, a nie braku higieny.
Najszczęśliwszą nie będę już nigdy, ale dajcie im dom:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=163179

najszczesliwsza

 
Posty: 3004
Od: Nie mar 04, 2012 23:43
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Wto sty 28, 2014 9:12 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Uszy możesz przemywać zamoczonym w letniej wodzie płatkiem kosmetycznym. Czy wet widział te uszy?

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 28, 2014 11:31 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Tak oczywiście ze wet widział, wyczyścił.
Muszę kupić ten preparat i będzie dobrze :)
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro sty 29, 2014 14:22 Re: Nasze kochane wariaty ;)

a co myślicie o hoteliku dla kotów? Nie nie, nie oddaję tam Kamę :D
jak duzo bezdomnych kotów z tego forum jeździ do hotelików i jakie są ceny ?
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lut 03, 2014 18:04 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Czy możecie gdzieś to opublikować ? tam gdze jest dużo ludzi . . na jakimś wątku . . :(
http://www.dogomania.pl/forum/threads/2 ... C5%82agam-!

brakuje mu ok 90 stalej, na opuszczenie schronu . . reszte jakos uzbieramy bazarkami . . . :(


A Kama non stop miauczy, chce wyjść na dwór. Wyczuła wiosnę ?
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lut 10, 2014 16:40 Re: Nasze kochane wariaty ;)

kama była u wetki, krew pobrana, dostaje provere , termin sterylizacji 12 marca.
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon lut 10, 2014 17:14 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Oooo to czekają Was stresy. Ale dobrze, że się umówiłaś, będziecie miały spokój.

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 10, 2014 17:37 Re: Nasze kochane wariaty ;)

:1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Pon lut 10, 2014 23:24 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Stres i to jaki. .... . . . :( :( :(
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lut 11, 2014 10:51 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Będzie wszystko dobrze, a stres jest normalny kochana :1luvu:
Obrazek

aannee99

Avatar użytkownika
 
Posty: 9667
Od: Wto sie 28, 2012 8:35
Lokalizacja: Lubuskie

Post » Wto lut 11, 2014 17:42 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Jest jeszcze jedna sprawa.. u naszego weta jest zapewniona opieka anestezjologiczna, a ja kamę wysterylizuję u innej wetki (tańsza, bo u naszego 300 zł) ale u tej innej nie ma opieki anestesjologicznej... i sie martwię ..
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lut 25, 2014 15:17 Re: Nasze kochane wariaty ;)

U nas nic nowego. Nero się już nauczył , jak sie bawic z kotem . . .teraz non stop szaleją... gryzą sie dla zabawy, gonią, lapią . . .
po zabawie Kama musi poświęcić godzinkę na mycie :) bo cała obśliniona...
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro mar 12, 2014 18:25 Re: Nasze kochane wariaty ;)

Ale tu cisza :(
Kama już po sterylizacji, wczoraj miała zabieg.
A dziś łobuzuje...
...Ratując jednego zwierzaka nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego zwierzaka...

Doda_

 
Posty: 353
Od: Nie kwi 13, 2008 15:59
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: pibon, Sigrid i 13 gości