oleska222 pisze:Ja tak kiedyś wyglądałam jak zjadłam piklowane na ostro warzywa także znam ten bólAngelina Jolie i to zupełnie za darmo
Jakie to były pikle - dokładnie
Moderator: Estraven
oleska222 pisze:Ja tak kiedyś wyglądałam jak zjadłam piklowane na ostro warzywa także znam ten bólAngelina Jolie i to zupełnie za darmo
Anda i koty 
Spilett pisze:Jak mieszkałam u rodziców to nieraz mnie w nocy pająk użarł w usta i rano miałam pontonikiNa szczęście schodziło po paru godzinach wspomagania się lodem
Anda i koty 
floxanna pisze:Spilett pisze:Jak mieszkałam u rodziców to nieraz mnie w nocy pająk użarł w usta i rano miałam pontonikiNa szczęście schodziło po paru godzinach wspomagania się lodem
Nie sądzę, żeby to było ugryzienie pająka, bo pająki raczej nie atakują ludziI poza krzyżakiem w Polsce nie posiadają żadnych jadów, które mogłyby wywołać u człowieka taką reakcję.
Anda pisze:A mnie użarł pająk. widziałam go bo się obudziłam rano z bólu- był zielony i dosyć duży. Było to absolutnie w Polsce. Pół ręki mi spuchło a potem w tym miejscu zrobił mi się wrzód.
floxanna pisze:Anda pisze:A mnie użarł pająk. widziałam go bo się obudziłam rano z bólu- był zielony i dosyć duży. Było to absolutnie w Polsce. Pół ręki mi spuchło a potem w tym miejscu zrobił mi się wrzód.
Hmm, podejrzana sprawa…
Anda i koty 
Anda pisze:floxanna pisze:Anda pisze:A mnie użarł pająk. widziałam go bo się obudziłam rano z bólu- był zielony i dosyć duży. Było to absolutnie w Polsce. Pół ręki mi spuchło a potem w tym miejscu zrobił mi się wrzód.
Hmm, podejrzana sprawa…
To było dawno, spaliśmy w namiocie na polu. Podejrzana sprawa miała miejsce w Jarocinie.Sugerujesz, że to nie był zielony pająk, czy może że wieczorem za dużo uzywałam??
floxanna pisze:Anda pisze:floxanna pisze:Anda pisze:A mnie użarł pająk. widziałam go bo się obudziłam rano z bólu- był zielony i dosyć duży. Było to absolutnie w Polsce. Pół ręki mi spuchło a potem w tym miejscu zrobił mi się wrzód.
Hmm, podejrzana sprawa…
To było dawno, spaliśmy w namiocie na polu. Podejrzana sprawa miała miejsce w Jarocinie.Sugerujesz, że to nie był zielony pająk, czy może że wieczorem za dużo uzywałam??
Jedynie, że sprawa dziwna. Może nie pająk, tylko jakiś pajęczak albo podobne do pająka owadzisko? Ale jeśli używałaś w nadmiarze, to wchodzi w grę także kilka innych wytłumaczeń
 Więc zdecydowanie nie był to pająk. To był wielki zielony smok  oleska222 pisze:floxanna pisze:Anda pisze:floxanna pisze:Anda pisze:A mnie użarł pająk. widziałam go bo się obudziłam rano z bólu- był zielony i dosyć duży. Było to absolutnie w Polsce. Pół ręki mi spuchło a potem w tym miejscu zrobił mi się wrzód.
Hmm, podejrzana sprawa…
To było dawno, spaliśmy w namiocie na polu. Podejrzana sprawa miała miejsce w Jarocinie.Sugerujesz, że to nie był zielony pająk, czy może że wieczorem za dużo uzywałam??
Jedynie, że sprawa dziwna. Może nie pająk, tylko jakiś pajęczak albo podobne do pająka owadzisko? Ale jeśli używałaś w nadmiarze, to wchodzi w grę także kilka innych wytłumaczeń
![]()
![]()
Więc zdecydowanie nie był to pająk. To był wielki zielony smok
![]()
*A my nie mamy grzyba.
**Mamy reksa devońskiego, która to rasa gubi włosy w dziwnych miejscach, a szyja i podbródek są jedną z nichJest to nawet dopuszczalne na wystawach i nikt się nie dziwi.
*info od weta
**info od hodowcy
Ale Pani Ania poradziła mi, żeby obserwować małą bo być może to ze stresu i na pewno też po rujce, bo jak zacznie gubić z innych miejsc to już nie będzie normalne. Na sterylkę idziemy 18tego, jakby dostała rui wcześniej to dostanie tabletkę i po 7 dniach na zabieg.
Milena_MK pisze:a ja mam w domu jakieś 40 ptaszników, ale nie bierzemy na ręce, bo to dla nich podobno duży stres
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości