Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro" & Diego

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro lis 13, 2013 20:28 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Śro lis 13, 2013 20:28 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

ten fotel to tak jakby na wymiar ....
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Śro lis 13, 2013 20:41 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

i się Milowemu usnęło....

Obrazek
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Śro lis 13, 2013 20:42 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

ooo widać, że to jest fotel kici :)

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 13, 2013 20:45 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

zgadza się, nowe odkrycie - zaraz po telewizorze, szafkach kuchennych i wannie :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Śro lis 13, 2013 21:04 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

pięknie :) zaczynam żałować, że nie mamy w domu żadnego fotela... kicie miałyby dodatkowe miejsce do wylegiwania się :)

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 13, 2013 21:21 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Fotel dobry dla kota :D

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 13, 2013 21:33 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

ja wiem, ale my jak się urządzaliśmy to jakoś nie pomyśleliśmy o fotelach i teraz nawet nie ma gdzie wstawić :? ale przy najbliższym remoncie się pomyśli :P

Milena_MK

Avatar użytkownika
 
Posty: 10040
Od: Sob lip 21, 2012 17:20
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lis 13, 2013 23:01 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Chodźcie do nas! viewtopic.php?t=157014

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 14, 2013 9:09 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Słodkości Cioci :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Cudowna Milusia :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


Agnieszko nie ma potrzeby zakrywać otworków w transporterze. Jakiś przewiew musi być :ok:
Materacyk lub kocyk dobry bo kocio nie leży na twardym, a i w razie toaletkowego wypadku wsiąknie w materiał, a nie w kota :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Czw lis 14, 2013 9:28 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

A jak ją przewieje i znów zacznie kichać? może lepiej żeby przewiew miala tylko od przodu ? No nie wiem.... ehh

Dzisiaj M. musiał już iśc do pracy i znów był lament i czarna rozpacz po jego wyjściu. Jak już mi się udało ogarnąć sytuację Mila przyszła się przytulić i spała ze mną do 9 :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Czw lis 14, 2013 9:33 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Agnes181jaw pisze:A jak ją przewieje i znów zacznie kichać? może lepiej żeby przewiew miala tylko od przodu ? No nie wiem.... ehh

Dzisiaj M. musiał już iśc do pracy i znów był lament i czarna rozpacz po jego wyjściu. Jak już mi się udało ogarnąć sytuację Mila przyszła się przytulić i spała ze mną do 9 :)



Nic jej nie będzie. Odporność pewnie wróciła do normy :ok:
Moje białaczkowe z niską odpornością, a jeżdżą normalnie :wink:
Transporter też zatrzymuje ciepło, a przecież pojedzie samochodem. Nie ma o co się martwić :mrgreen:

Możecie na szybko dla pewności zrobić jej w gabinecie morfologię. Na wynik czeka się parę minut. Tylko musi być na czczo :mrgreen: min. 8 h.

Grzeczna panna, mnie Tofi budził od 4 do 7 co ok 30 minut. później kimnęłam, a teraz lecę do pracy :wink:

Miłego dnia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Toffie [*] 15.03.2016r. , Kubuś [*] 07.12.2016r. , Julia (Dżulia) [*] 15.01.2018r.

Miraclle

Avatar użytkownika
 
Posty: 12355
Od: Wto maja 10, 2011 10:47
Lokalizacja: Jaworzno

Post » Czw lis 14, 2013 18:40 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Dzisiaj Perełka też bardzo ładnie spała, no taki słodziak :)
Za to muszę jutro wstać o 4 :cry: Ja nie wiem jak to zrobię :cry:

Spilett

Avatar użytkownika
 
Posty: 14588
Od: Śro wrz 25, 2013 14:57
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 14, 2013 18:47 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Będe miała materacyk na wymiar :dance2:
i pewnie będe sobie mogła wybrać wzooooorek :dance:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

Post » Czw lis 14, 2013 18:56 Re: Nowe życie Milki "na całego, na zabój, na ostro"

Właśnie wróciłam z kuwety
Pokolacyjna kupa była super! twardsza, zwarta ino jakaś taka ciemna ale może przez to że pucha z wołowiną ma poprostu ciemne miesko i galaretkę.

Gotowałam rosół. Zanim dodałam jakichkolwiek przypraw wyłowiłam korpus z kuraka i marchewki. Zmiksować miecho z marchewką dodać troche wywaru i podać jej jutro na obiadek? zaszkodzi? czy nie powinno?
W wywarze był por i kapusta włoska.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=157693

Obrazek Tęsknimy... Cały czas i bez końca.

Agnes181jaw

 
Posty: 751
Od: Czw maja 16, 2013 18:19

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 897 gości