W imieniu Nosia, a właściwie Mistera Nosia serdecznie dziękuję wszystkim Ciociom, które wspierały jego decyzję o wystartowaniu w konkursie Pozdrawiamy też wiernych fanów i - mamy nadzieję - fanki
No wiedziałam, że mu się w nosiu przewróci od tej popularności. Florka (też śliczna, choć bez tytułu)
Mi się nie przewróciło i dziękuję Wam Wszystkim. Ciocia przyszła do mnie, nie wiedziała, że jestem misterem. A ja czekałem na ciocię, jak zawsze. Trochę wysmotruchałem cioci okulary moim nosiem Florentynka jest moją najukochańszą kotką. Tylko z ciocią bardzo się martwimy o mojego Brata - Miziaka. I ciocia płakała dziś, zmoczyła mi footerko Noś
Bardzo dawno nie pisałem, miauprzepraszam. Martwimy się z ciocią Florką, która mieszka u cioci i nie mamy czasu pisać. Ciocia nawet do mnie nie zawsze przychodzi Ale wczoraj przyszła, wygłaskaliśmy się. Duża się śmiała, jak ciocia wychodziła, bo pożegnałem się z ciocią i szybciutko sprawdziłem, czy Duża zostaje. Została. Noś