
Wypadałoby w końcu spełnić groźby

Dorobiłam się balkonu, a sztaluga leży i się kurzy

Tylko czemu tak na wszystko mało czasu?

Grafika jest fajna, ale fotoszopem się tak spektakularnie nie umarzesz

(dawno dawno temu...nauczyłam się, że podczas malowania/rysowania przy sztaludze się nie je...szczególnie jak się rysuje węglem i do tego zagryza paluszki...ojjj długo potem plułam na czarno...)