Nie tylko dla VIP-ów, cz.3.......Bezdomniaki.

najszczesliwsza pisze:Malgoś zapytaj Punia, czy by nie zdjął dupeczki z telefonu, co?

Punia nie ma...telefonu takoż...a, już wiem, przy łożku zostawiłam!!!

vip0 pisze:
kalair pisze:Śliczne słoneczne fotki.

Dziękujemy cioci bardzo .
Teraz takie pogody, że kociaste mało w domu siedzą, raczej na słoneczku, a Michalina mysli, że tak trzeba i też siedzi .
Za mądra to ona nie jest, ale za to ładna .
A co, to też zaleta .

Ekhem..

Witaj Gosik, nocną już porą :1luvu:

Pracowicie w ciągu dnia doczytywałam i zmartwiona jestem zapowiedzią niebytności

Piękne zdjęcia i widać już, jak jest ciepło :ok:

Kociaste chyba średnio lubią takie upały, co? Moje leżą na podłodze i w trawie. Ganiać za sobą? A gdzie tam...
Plamek ślicznie wystaje :1luvu:

Zosiu czy już jesteś na dworku? bo my już od trzeciej dokazujemy na balkonie :mrgreen:

Bajka rozbrykana

dobry

boshe....lubię jak jest cieplo ale tak do 25* max..... 30 to już zdecydowanie za dużo....
dlatego czuję od razna że żyję... jest 22* i słonko się jakby schowało

mam w planie wypad do miasta więc chyba da rade

przynajmniej da się wyjść na ulicę bez obawy o udar

moj kociasty tez z rana ma więcej energii niż w ciągu ostatnich dni
biedny w upały tylko leżał a dzisiaj nawet pobawił się kulką z kinder jajka

miłego dnia wszystkim

Cześć Vipki.Wstajemy.

Doberek.

Witam wieczornie cioteczki

.
Trochę chłodniej się zrobiło...i całe szczęście.
Koty odżyły, ja też.
Zbiera się na burzę, ale pewnie będzie tak jak wczoraj- dwa błyski, zero grzmotu, pięć minut nijakich kropelek...

a ja rano byłam pewna, że ja tu cos pisałam a ja nawet głupiego cześć nie wpisałam
a to świnia ze mnie

Doberek Gosia

Karolek(ona) pisze:a ja rano byłam pewna, że ja tu cos pisałam a ja nawet głupiego cześć nie wpisałam
a to świnia ze mnie

Doberek Gosia

Cześć, Karolcia

.
Nic nie szkodzi, ważne, że teraz jesteś

.
Ja teraz szybko wąteczki doczytam i wracam!

Się witam i ja. Ale śpię tak przy okazji i dalej idę - zmęczyłem się, no. Znowu zamordowałem moją starą ośmiornicę. Ile ona może mieć żyć? Bo koty maja 9 a ja ją to już z 90 razy ukatrupiłem. Duża tylko narzeka, że znowu w chirurga się bawiła bo znowu cerowała tą ośmiornicę- flaki jej wyłaziły.
Rychosław

Obrazek